Ferguson: Jestem zszokowany

Przypomnijmy, że z Coventry zagrała zupełnie inna ‘jedenastka’ niż z Chelsea. Jednak we wczorajszym spotkaniu wystąpiło aż sześciu zawodników, którzy występują w narodowych reprezentacjach, wliczając w to Naniego i Andersona, których sprowadzenie na Old Trafford kosztowało 34 mln funtów.

Katem dla Czerwonych Diabłów okazał się maltański napastnik Michael Mifsud, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców.

- Byłem całkowicie zaskoczony postawą moich podopiecznych. Nie będę podawał przyczyn wczorajszej klęski. Było to po prostu bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu – powiedział Ferguson.

Poza Nanim i Andersonem, którzy wczoraj zawiedli, niezbyt ciekawie zaprezentowali się również Chris Eagles oraz Dong Fangzhou, który był najbliżej strzelenia wyrównującej bramki dla United.

- Wszyscy chwalili umiejętności naszych młodych zawodników i dlatego to, co się wczoraj stało jest dla nas ogromnym szokiem. Dla niektórych z nich była to pierwsza okazja do zaprezentowania się w podstawowym składzie.

- Czynnikiem, który także odegrał wczoraj dużą rolę była publiczność. Sympatycy Coventry City, których było na Old Trafford ponad 10 tys., bardzo zawzięcie dopingowali swój zespół i z całą pewnością miało to wpływ na naszych mniej doświadczonych piłkarzy – zakończył Szkot.