Ferguson: Obawiałem się remisu

Wszystko skończyło się jednak dla Szkota pomyślnie, bowiem trzy punkty swojej drużynie zapewnił Nemanja Vidic, który w 83. minucie spotkania pokonał strzałem głową bramkarza The Toffees. Szkot dodał również, że tak właśnie będą wyglądać mecze, dopóki nie będzie on miał do dyspozycji pełnego składu.

- To było bardzo trudne spotkanie, jednak spodziewaliśmy się tego. Publiczność była ’12 zawodnikiem’ i czasem miała ona wpływ nawet na sędziego – powiedział Ferguson w wywiadzie dla Sky Sports.

- Muszę przyznać, że mecz ten nie należał do najpiękniejszych. Pokazaliśmy jednak, że potrafimy grać zespołowo – dodał Fergie.

- W pewnym momencie zacząłem myśleć, że zanotujemy kolejny remis. Jednak wtedy dał o sobie znać Nemanja Vidic i jego ogromna determinacja. Umieścił on piłkę w siatce i udowodnił tym samym, że jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem.

Ferguson wypowiedział się również o żółtej kartce, którą obejrzał Cristiano Ronaldo. Według Szkota, arbiter uległ sile perswazji miejscowych kibiców, którzy domagali się ukarania Portugalczyka za rzekome symulowanie.

- Wydaje mi się, że Cristiano został ukarany za próbę wymuszenia rzutu karnego. Powiedziałbym nawet, że to publiczność zgromadzona na Goodison Park miała decydujące zdanie. Alan Wiley pomyślał zapewne, że sytuacja ta miała miejsce w polu karnym i ukarał Ronaldo kartką. Jest to bardzo niesprawiedliwe – zakończył sir Alex Ferguson.