Czas zacząć marsz po tytuł...

Irlandzki obrońca powiedział, że Czerwone Diabły mają na tyle silny skład, aby z powodzeniem walczyć o odzyskanie mistrzowskiej korony. Prawdziwym sprawdzianem umiejętności dla podopiecznych Sir Alexa Fergusona będzie jutrzejsza potyczka z popularnymi The Pompey.

„Musimy powrócić na właściwą ścieżkę, po tym jak pokonaliśmy Arsenal Londyn” – powiedział O’Shea.

„To byłoby straszne, jeżeli pojechalibyśmy do Portsmouth i nie wywieĽli maksimum punktów. Oczywiście, że ich szanujemy, ale po pokonaniu Arsenalu i przerwaniu ich wspaniałego rekordu musimy na Frattona Park odnieść zwycięstwo.”

„Musimy się upewnić, iż jesteśmy skoncentrowani tak samo mocno jak miało to miejsce przed meczem z Kanonierami. Jeżeli zrobimy tak samo, to jestem pewien, że wszystko będzie dobrze. Portsmouth ma w swoich szeregach bardzo szybkich i utalentowanych chłopaków. To będzie ciężka gra. Być może jest to jeden z najbardziej kluczowych pojedynków w sezonie.”

„Wszyscy w zespole mówią tylko o tym, iż po pokonaniu Arsenalu nie możemy pozwolić, aby nasze plany spaliły na panewce. Należy wygrać ten mecz i zdobyć trzy punkty, aby w dalszym ciągu wywierać presję na liderach.”

John podkreślił, iż po przekonywującej wygranej nad londyńczykami w drużynie zapanowała całkiem inna atmosfera. Nierzadko przecież przerywa się tak spektakularne rekordy.

„Tamten wynik spowodował wzrost wiary we własne siły” – przyznał Irlandczyk.

„Sir Alex Ferguson powiedział nam na kilka dni przed potyczką z Arsenalem, że będziemy dokładnie się tak czuli, jeśli ich pokonamy. Wszystko polegało na tym, aby wykonać założenia menadżera. Wszyscy zrobili fantastyczną pracę. Kanonierzy nie mogą na nic narzekać” – zakończył O’Shea.