Carrick: Nowi szybko się rozwiną

- Kiedy wchodzisz do szatni, to czeka tam na ciebie wspaniała grupa chłopaków. Sztab szkoleniowy również jest przyjazny. Możesz bardzo szybko się przystosować – mówi Carrick.

Reprezentant Anglii błyskawicznie odnalazł się w nowym otoczeniu. W ubiegłym sezonie Carricka pod względem ilości występów od pierwszej minuty wyprzedzili tylko Wayne Rooney i Cristiano Ronaldo.

- Odkryłem, że mając za sobą kilka meczów zacząłem czuć się jak u siebie w domu. Tutaj nie musisz myśleć o innych rzeczach, jak tylko gra w piłkę. Tak też powinno to wyglądać, gdyż zawodnicy są oceniani za swoje dokonania na boisku.

Tego lata Carrickowi przybył kolejny konkurent do gry w wyjściowej jedenastce. Anglik będzie musiał rywalizować ze swoim rodakiem, Owenem Hargreavesem. Michel jest jednak przekonany, że to on będzie częściej wybiegał na boisko.

– W ubiegłym sezonie zagrałem w blisko 50 spotkaniach. To najwięcej w całej mojej karierze. Byłem zadowolony z mojej formy. To co osiągnęliśmy z zespołem było satysfakcjonujące. Jeśli nie grasz w wyjściowej jedenastce to nie możesz być zawiedziony, bo mamy naprawdę fantastyczny skład – dodaje Carrick.

Wzmocnienia, które poczynił Manchester United tego lata powinny pozwolić klubowi na równorzędną walkę na wielu frontach. Z bogatym zapleczem kadrowym każdy oczekuje, iż „Czerwone Diabły” powalczą w każdych rozgrywkach.

– Premier League to dla mnie ważne rozgrywki. Kolejnym istotnym celem jest Liga Mistrzów. W ostatnim sezonie dotarliśmy do półfinałów i coś nam nie wyszło. Z kilkoma nowymi zawodnikami wierzymy, że będziemy mieli to coś – kończy Anglik.