Redknapp & jego tajna broń...

Yakubu objawił się całemu światu trzy lata temu, kiedy grał jeszcze dla zespołu Maccabi Haifa. Strzelił wtedy gola Czerwonym Diabłom z rzutu karnego. Zaimponował swoją postawą sir Alexowi Fergusonowi, który polecił go swojemu dobremu przyjacielowi, Redknappowi.

Teraz Yakubu jest wiodącym strzelcem zespołu Portsmouth. W poprzednim sezonie zdobył dla ekipy z Fratton Park 19 goli, a jak niebezpieczny jest naprawdę Manchester United będzie mógł przekonać się w sobotę. To właśnie Nigeryjczyk ma być tajną bronią Redknappa w walce o trzy punkty z MU.

"Do klubu napływały masy dobrych raportów o talencie Yakubu. Kiedy zapytałem sir Alexa o jego zdanie tez bez wahania odpowiedział bym starał się sprowadzić go do swojego zespołu. W tym chłopaku drzemał bowiem ogromny talent" - powiedział Redknapp.

"Najpierw sprowadziliśmy go na wypożyczenie. Kiedy już dobrze się wypromował podpisaliśmy z nim długoterminową umowę. Nie żałuję tej decyzji. Już niejednokrotnie pokazywał, że jest wart gry w naszej drużynie" - dodał.

22-letni Yakubu przeszedł do Portsmouth za grosze, bo kosztował ich jedynie 1 milion funtów.

Redknapp przyznał także, że nie może doczekać się spotkania z United. Przeciwko Czerwonym Diabłom zamierza w lini ataku postawić na duet Yakubu-Kamara. Także ten drugi spisuje się ostatnimi czasy bardzo dobrze. W dwóch ostatnich meczach Kamara zdobył dwa gole i... dwukrotnie został ukarany żółtymi kartkami za zbyt okazałe celebrowanie radości po zdobyciu bramki.

"Na szczęście już nauczył się, że nie można ściągać koszulek, nawet w akcie radości" - powiedział nawiązując do tych zdarzeń Redknapp.

"On jest bardzo pobudliwy i kiedy strzelił gola Leeds po prostu stracił głowę. W piłce nożnej liczy się jednak przede wszystkim zdobywanie goli, a nie zachowanie, dlatego jesteśmy dumni i zadowoleni z jego postępów."

"Mecz z United będzie wielkim testem dla niego."

"Wszyscy moi napastnicy są gotowi do wystrzału jednak problem mogą stanowić obrońcy MU, tacy jak Mikael Silvestre i Rio Ferdinand. Są szybcy jak błyskawica i piekielnie skuteczni. Poza tym od czasu gdy poznałem Rio w West Hamie powtarzam, że jest prawdopodobnie najlepszym środkowym obrońcą w Europie" - mówił trener Pompey.

W poprzednim sezonie Portsmouth wygrało z United 1:0, ale Redknapp nie łudzi się, że teraz będzie podobnie:

"Wtedy United byli inną drużyną, bez Rio, bez Rooneya. Kończąc zwycięską passę Arsenalu pokazali, że nadal są wielcy. Każda drużyna w Anglii marzy jednak o tym by pokonać kogoś z wielkiej trójki, do której niezmiennie należy Arsenal, Chelsea i Manchester United" - skończył.