Mecz w Seulu piłkarze obydwu drużyn zaczęli bardzo spokojnie. W ich poczynaniach - jak to w meczu towarzyskim bywa - widać było dużo swobody. Lepiej od gospodarzy prezentował się od początku Manchester United.
„Czerwone Diabły” szybko objęły prowadzenie w 7. minucie spotkania za sprawą Cristiano Ronaldo. Portugalczyk, po podaniu Wayne'a Rooneya, ładnie przymierzył zza pola karnego, w krótki róg bramki strzeżonej przez Kima.Koreańczycy wydawali się zaskoczeni dość zdecydowanymi wejściami Anglików, toteż często lądowali na murawie domagając się rzutu wolnego. Gospodarze próbowali stwarzać sytuacje pod bramką Edwina van der Sara, ale niemal wszystkie kończyły się na linii defensywy mistrzów Anglii.
Podopieczni sir Alexa Fergusona imponowali dziś skutecznością. Najpierw w 19. minucie na listę strzelców wpisał się Chris Eagles, a chwilę póĽniej zaskoczonych utratą bramki Koreańczyków pogrążył Wayne Rooney. Asysty przy tych dwóch golach odnotował Ronaldo. Wysokie prowadzenie sprawiło, że Manchester United nie atakował tak często jak na początku spotkania. Do końca pierwszej połowy meczu utrzymywał się wyniki 3-0 dla Anglików.
Po przerwie sir Alex Ferguson zdecydował się na serię zmian. Na boisku pojawili się m.in: Tomasz Kuszczak, Alan Smith, Ryan Giggs. Pierwszy groĽny strzał na bramkę oddali w drugiej części Koreańczycy. Ładnie z główki uderzał Kwak, ale piłka powędrowała obok słupka.
Kuszczak musiał interweniować kilka minut póĽniej kiedy z dystansu uderzył Sim. Polak spisał się jednak bez zarzutów.
W 61. minucie Manchester United skutecznie zaatakował po raz kolejny. Drogę do bramki Kima otworzył Patrice'owi Evrze Ryan Giggs. Francuz wpadł w pole karne i precyzyjnym strzałem z lewej nogi umieścił piłkę w długim rogu bramki FC Seul.Aktywny w ataku Koreańczyków był wprowadzony po przerwie Sim. Ten zawodnik po raz kolejny sprawdził czujność Kuszczaka. Choć Sim uderzył mocno z blisko 25 metrów, to reprezentant Polski zdołał wybronić ten strzał.
Do końca spotkania już nic się nie zmieniło i ostatecznie Manchester United w swoim drugim meczu podczas azjatyckiego tournee pokonał FC Seul 4-0. Kolejny mecz Anglicy rozegrają w poniedziałek z Shenzhen FC.
FC Seul 0 - 4 Manchester UnitedUnited: van der Sar (Kuszczak 45'), Bardsley (Simpson 45'), Ferdinand, Vidic (Evans 76'), Silvestre, Eagles, Carrick (Scholes 45'), O'Shea, Evra, Rooney (Smith 45'), Ronaldo (Giggs, 45)
FC Seoul: Kim, Kwak, Adilson, Lee (Kim 45'), Kon, Choi, K i-Sun-Yueng, Lee Chung-Yong, Ricardo (Ahn 73'), Lee, Jung (Sim 45')
Na łamach naszej strony pojawił się wywiad ze skrzydłowym Manchesteru United, Park Ji-Sungiem. Piłkarz wypowiedział się m.in na temat nowych zawodników klubu, a także rzeszach koreańskich kibiców, którzy wspierają "Czerwone Diabły". Zainteresowanych zapraszamy TUTAJ. Miłej lektury!