Ferguson o oszczędności klubów Premiership

Mówi się, że United w ciągu jednego okna transferowego wyda około 70 milionów funtów. Wszystko jednak zależy od tego, czy transakcja między West Ham, a Manchesterem United w sprawie kupna Carlosa Teveza dojdzie do skutku. Z drugiej strony, nie narzekająca na brak funduszy Chelsea Londyn skupiła się na sprowadzeniu wartościowych zawodników za darmo, wykorzystując fakt, iż kontrakty piłkarzy ze swoimi klubami dobiegały końca. The Blues sprowadzili w ten sposób czwórkę graczy. Z kolei Arsenal Londyn zarobił więcej niż jak dotąd w tym okienku wydał. Wszystko to za sprawą odejścia Thierry'ego Henry do Barcelony.

"Myślałem, że kluby będą wydawać więcej. Jest naprawdę sporo pieniędzy w kasie Premier League w tym momencie, dlatego spodziewałem się więcej. To jeden z powodów, dla których zdecydowaliśmy się działać szybciej niż zwykle (mowa o sprowadzeniu Naniego, Andersona i Hargreavesa przyp.red). To pozwoliło mi również cieszyć się obecnymi wakacjami. Nie musiałem też dzwonić do Davida Gilla w sprawach transferowych co kilka minut. Wydaje mi się, że możemy się cieszyć z naprawdę dobrego biznesu." - mówił Szkot.

"Oni nie robili nic innego jak tylko nas wspierali. Okazywali to wsparcie dając nam wiele pieniędzy na to lato i doceniamy to. Myślę, że to pozwoliło nam stworzyć naprawdę mocny skład na najbliższy sezon, czego nie można powiedzieć o poprzednim sezonie, gdy nie mieliśmy wystarczającej kadry, aby nawiązać równorzędną walkę we wszystkich turniejach w jakich uczestniczyliśmy." - dodał Ferguson, który najwyraĽniej jest zadowolony z dotychczasowej działalności rodziny Glazerów w klubie z Old Trafford.

"Miejmy nadzieję, że z transferami Owena, Naniego i Andersona oraz wkrótce z jeszcze jednym - będziemy mieli obiecujący początek nowego sezonu." - zakończył Ferguson na wczorajszej konferencji prasowej.