Van der Sar o transferach

Mimo, że Czerwone Diabły zdobyły w zeszłym sezonie mistrzostwo Anglii oraz daleko zachodziły w innych rozgrywkach, szkocki menedżer postanowił nie próżnować i wzmocnić zespół. Łupem sir Alexa Fergusona padli Owen Hargreaves, Nani oraz Anderson, którzy podpisali już swoje kontrakty i razem kosztowali ponad £50 milionów.

36-letni Holender nie może doczekać się przybycia wszystkich nowych piłkarzy, lecz jednocześnie dodaje, iż jest zaciekawiony, w jaki sposób sir Alex Ferguson będzie budował podstawową jedenastkę w przyszłym sezonie.

"To będzie bardzo interesujące, zobaczyć co zadecyduje menedżer" - powiedział Edwin. "Może będzie chciał grać różnymi systemami, a może nie będzie chciał nic zmieniać, zatem będziemy musieli tylko czekać i zobaczyć. Dalej jest bardzo dużo pracy do wykonania oraz pewne decyzje muszą zostać podjęte przed rozpoczęciem sezonu."

"Podpisaliśmy kontrakty z Nanim, Andersonem, Hargreavesem i wygląda na to, że jesteśmy na dobrej drodze, aby zakontraktować Carlosa Teveza, lecz na chwilę obecną jest z nami tylko Owen Hargreaves. To są świetni piłkarze, którzy zostali sprowadzeni, aby wzmocnić nasz skład."

"Większość z nich przechodzi do Anglii z różnych lig świata, więc będą potrzebować trochę czasu do zaaklimatyzowania się, zatem od menedżera będzie zależeć, w jaki sposób zostaną przedstawieni reszcie. Jestem przekonany, że chce wzmocnić skład na przyszłość."

36-latek, który większość swojej kariery spędził w Ajaxie Amsterdam, twierdzi, że mieszanka doświadczenia z młodością to odpowiedni balans.

"Mamy obecnie świetną mieszankę młodych oraz doświadczonych graczy, z doświadczonymi zawodnikami jak Giggsy, Scholes czy Gary Neville, którzy są wzorami dla młodych piłkarzy" - dodał. "Lecz musisz także pamiętać, że są tutaj takie młodziki jak Wayne Rooney oraz Cristiano Ronaldo, którzy przebywają tutaj trzy i cztery lata."

"Oczywiście mamy nadzieję, że dalej będziemy kontynuować grę naszym stylem, który sprawdził się w zeszłym sezonie. Zawsze chcesz grać pięknie, lecz najważniejszą rzeczą są zwycięstwa" - zakończył.