Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hargreaves: Co mnie nie zabije, to wzmocni

» 8 lipca 2007, 13:04 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Owen Hargreaves przed zeszłorocznymi mistrzostwami świata został wygwizdany przez kibiców reprezentacji Anglii. Wówczas jeszcze zawodnik Bayernu Monachium odpowiedział na krytykę świetnymi występami na boisku. Hargreaves uważa, że doświadczenie z przeszłości pozwoli mu na lepsze poradzenie sobie z presją na Old Trafford.
Hargreaves: Co mnie nie zabije, to wzmocni
» Manchester United
- To coś z czego się uczysz. Z trudnych sytuacji wyciągasz więcej wniosków niż z tych łatwych. Nie przywiązywałem do tego uwagi, gdyż wiedziałem, że muszę pracować ciężko i starać się ich przezwyciężyć - mówi Owen.

- Przede mną wiele wyzwań, ale wiedza, że potrafisz radzić sobie z taką sytuacją dodaje ci pewności siebie.

Hargreaves angielską piłkę w wydaniu ligowym przez całe życie oglądał tylko na ekranie telewizora. Nowy nabytek sir Alexa Fergusona nie ma jednak obaw przed adaptacją do szybkiego stylu gry.

- Kiedy widzisz tempo i szybkość gry w Anglii to musisz przyznać rację, że jest wyjątkowe. Ciężko jest wygrać ligę i grać tak jak Manchester United. To niesamowite. Wspaniale, że klub tego dokonał w taki sposób.

- Upłynie trochę czasu zanim tempo gry będzie rutyną dnia codziennego, ale ja lubię wyzwania - kończy Hargreaves.


TAGI


« Poprzedni news
Tevez: Veron mnie nie zniechęcił
Następny news »
"Strzał w przerwie" - George Best

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.