Twarda, męska gra...
» 26 października 2004, 10:52 - Autor:
Spooky - źródło: wlasne
Po tym jak Ruud van Nistelrooy został oskarżony przez FA o brutalną grę przeciwko Ashley'owi Cole'owi, Holender zapewnił, że nie jest winny stawianych mu zarzutów. W niedzielny wieczór Manchester United pokonał 2:0 Arsenal Londyn i tym samym wzbudził w Kanonierach ogromną zazdrość i gniew.
Holenderski napastnik MU stał się centrum problemów klubu z Highbury. Najpierw brutalnie sfaulował Ashley'a Cole'a, za co według Arsene Wengera powinien zostać wyrzucony z boiska, a póĽniej pewnie wykorzystał rzut karny strzelając pierwszą bramkę Jensowi Lehmannowi.
Jednak Van The Man powiedział, że telewizyjne powtórki wyolbrzymiły starcie między nim, a angielskim obrońcą. Ruud powiedział, że obaj piłkarze walczyli o piłkę, a w jego zagraniu nie było żadnej złośliwości.
"Obaj walczyliśmy o piłkę - o to w tym sporcie chodzi" - powiedział van Nistelrooy.
"To było wyrównane starcie i obaj z Ashleyem niejednokrotnie się zderzaliśmy. Wiem jednak, że w jego zagraniach nie było złośliwości. Tak jak i w moich" - dodał.
Holenderski snajper wypowiedział się także na temat kontrowersyjnego rzutu karnego, który został podyktowany po faulu na Waynie Rooney'u.
"Na pierwszy rzut oka nie miałem wątpliwości, że należał nam się rzut karny."
"Rozumiem dlaczego sędzia go podyktował, gdyż z jego strony sytuację było widać niewyraĽnie. Wyglądało na to, że Sol Campbell rzeczywiście przewrócił Rooneya" - dodał.
"Ale gdy wszystkie emocje nieco opadły, kiedy zobaczyłem powtórkę w telewizji ogarnęły mnie wątpliwości."
"Jak tylko sędzia wskazał na jedenasty metr od razu chwyciłem piłkę i stanąłem na 'wapnie'. Próbowałem się skoncentrować, zebrać myśli. Wiedziałem, że jest to najważniejszy moment w obecnym sezonie dla mnie."
"Thierry Henry i Jens Lehmann starali się wyprowadzić mnie z równowagi, ale nie udało im się. Skupiłem się na tym co mam zrobić i udało się" - mówił Holender.
"Kiedy strzelałem karnego wiedziałem, że nie mogę pozwolić sobie na coś podobnego, co wydarzyło się w poprzednim sezonie. Nie chciałem po raz kolejny przeżywać wszystkiego tego co rok temu" - skończył piłkarz Manchesteru United.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.