Chris Eagles - 2006/07

Po spędzeniu prawie dwóch lat poza Old Trafford grając na wypożyczeniu między innymi w NEC Nijmegen w Holandii, Chris Eagles zaczął torować sobie drogę do pierwszego składu United.

21-latek zaliczył również dwa wypożyczenia bliżej domu - w Watford oraz Scheffield Wednesday - gdzie nabył niezbędnego doświadczenia w niższych ligach, jednak wobec nikłych szans na występy na Old Trafford, postanowił spędzić pierwszą część sezonu 2006/07 z drużyną NEC Nijmegen w pierwszej lidze holenderskiej.

United rozwinęło dobrą współpracę z holenderskim zespołem (były pomocnik David Jones spędził tam udany poprzedni rok) i Eagles pojawił się w 15 meczach, włączając w to pojedynek przeciwko sławnemu Ajaxowi na Amsterdam Arena. Strzelił również jedną bramkę - w Pucharze Holandii z KNVB Becker. Po powrocie na Old Trafford, skrzydłowy przyciągnął uwagę Sir Alexa Fergusona poprzez wspaniałą grę w rezerwach Czerwonych Diabłów.

Jego występy w Pucharze Anglii Rezerw, włączając gole przeciwko Newcastle i Liverpoolowi, sprawiły, że otrzymał powołanie na treningi do pierwszego składu i wkrótce póĽniej zaliczył swój pierwszy mecz w podstawowej '11' od stycznia 2005 roku kiedy zagrał w trzeciej rundzie Pucharu Anglii z Exeter.

Eagles był niewykorzystanym rezerwowym w obu ćwierćfinałach FA CUP przeciwko Middlesborough. W momencie, gdy plaga kontuzji w United przybrała na sile, kontynuował treningi z pierwszym zespole w kwietniu i został powołany na obydwie potyczki z Romą i Milanem. Jego cierpliwość została wynagrodzona kiedy został wprowadzony na ostatnie minuty meczu na Goodison Park.

United, które wydawało się, iż znajdowało się już poza grą, doprowadziło do stanu 3:2. W 87. minucie meczu Eagles zmienił na placu boju Solskaera. Kiedy nadszedł doliczony czas gry, przechwycił znakomite podanie w środku pola i pięknym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Tym samym nasz zawodnik strzelił swoją pierwszą bramkę w seniorskim zespole i niejako przypieczętował tytuł mistrzowski dla Manchesteru w tym sezonie.

"Nie mogę opisać jakie to uczucie wygrać i zdobyć gola tutaj" - oznajmił Eagles po spotkaniu. "Z każdego występu dla Manchesteru United, w rezerwach, czy w pierwszej drużynie powinieneś być dumny, ale zagranie dzisiaj i strzelenie bramki jest czymś czego pragnąłem od kiedy przeniosłem się z Londynu w wieku 13 lat."

Magiczny moment
Everton 2 United 4
28 kwiecień, Goodison Park

Kiedy Wayne Rooney zgarnął piłkę na połowie United, Ronaldo zdawał się być oczywistym odbiorcą piłki. Jednak Rooney zdecydował się zagrał do Eaglesa, który biegł przed nim w linii ofensywnej. Młodzian przyjął futbolówkę i mimo potknięcia, podkręcił ją pod prawy słupek bramki. Tym samym zapewnił zwycięstwo Diabłom i wspomnienia na długie lata z niezwykle udanego debiutu ligowego.