Beckham o United i Realu

"Wszyscy byliśmy pod olbrzymią presją w ciągu ostatnich czterech lat. Kiedy grasz w takim wielkim zespole, jakim jest Real Madryt i nic nie możesz wygrać, a robią to rywale z Barcelony, to musisz sie liczyć, że będziesz pod naprawdę ogromnym naciskiem. Tutaj to jest normalne. Ludzie często mają rację. Oni nas krytykują, ponieważ chcą, abyśmy się postarali i w końcu coś wygrali" - powiedział były zawodnik Manchesteru United.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że miałem okazję ostatnie lata spędzić w Realu Madryt. Zawsze chciałem dołączyć do tego klubu, który jest jednym z największych na świecie. Kiedy byłem jeszcze zwykłym chłopakiem, to zawsze marzyłem, aby w zagrać u boku Luisa Figo, Zinedine'a Zidane'a, Roberto Carlosa, Raula czy Ronaldo."

"Jest pewna różnica pomiędzy Realem Madryt a Manchesterem United. W Królewskich bardzo często zachodzą zmiany personalne. Było to widoczne w ostatnich czterech latach. Dużo ludzi przychodzi, po czym odchodzi, jakby nigdy nic. W Manchesterze United ciągle ta sama osoba pełni funkcje menedżera. Nawet dyrektor się nie zmienia. Niektórzy ludzie wiedzą, jak odpowiednio się ulokować. W Realu panuje mentalność, która znacznie się różni z tą, jaka panuje w Manchesterze United. Jest wielka różnica" - zakończył.