Ronaldo: Wszystko przyjdzie z czasem...
» 22 października 2004, 13:44 - Autor:
Bart - źródło: wlasne
Młodziutki Cristiano Ronaldo przyrzekł, że ‘obudzi się’ jeszcze przed meczem z Arsenalem Londyn, który odbędzie się już w najbliższą niedziele. Jak wiemy ostatni występ Crisa przeciwko Birmingham nie był najlepszy. Sir Alex wprowadził go na boisko dopiero pod koniec meczu, ponieważ jak mówi, Ronaldo był wymęczony.
„Podczas meczu z Birmingham, przyznaję, że byłem nieco zmęczony. Nie zagrałem najlepiej. Manager stawia na mnie i chce grać najlepiej jak tylko potrafię. Chcę kontynuować grę na takim poziomie na jakim do tej pory grałem.”
„Uważam, że dobrze spisałem się we wcześniejszych spotkaniach i pomogłem tym samym drużynie. To prawda, że już kilka razy udało mi się trafić w słupek i poprzeczkę. Brakuje mi tylko zdobywania bramek, ale myślę, że to przyjdzie z czasem.”
„Jak uda mi się znów trafić, potem będę strzelał kolejne, myślę, że będzie to stawać się coraz prostsze. Presja, która na mnie teraz ciąży nie jest tak duża. Jedyne co muszę robić to starać się być spokojnym i kontynuować grę na dotychczasowym poziomie.”
„Wiek nie ma dla mnie znaczenia – chcę po prostu robić to co do mnie należy jak najlepiej. Miło mieć tak duże wsparcie, a to oznacza, że klub ufa w moje umiejętności. Dla jest to dodatkowa motywacja. Mam nadzieję, że fani nadal będą mnie tak mocno dopingować.”
„Jeżeli będziemy grać tak jak wiemy, że potrafimy i będziemy cały czas skupieni to wtedy nie będzie aż tak trudno. Nie ważne, czy będzie to pierwszy czy już drugi sezon z daną drużyną. Chcę się poprawić w tym sezonie” – zakończył Cristiano wypowiedĽ dla MUTV.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.