Kolejna porcja spekulacji

W ostatnim czasie Gareth Bale był jednym z najbardziej pożądanych zawodników grających na Wyspach Brytyjskich. Zainteresowanie młodziutkim obrońcą wyrażały takie kluby, jak Manchester United czy Liverpool. Jednak żadnemu z tych zespołów nie udało się pozyskać Walijczyka, mimo wszelkich starań. 17-latek zdecydował się na podpisanie kontraktu z Tottenhamem Hotspur, który zapewnia mu miejsce w pierwszym składzie. Według The Daily Mail włodarze z White Hart Lane wpłacą na konto drugoligowego Southampton 10 milionów funtów. Reprezentanta Walii nie przekonały nawet rady ulubionego piłkarza z dzieciństwa, Ryana Giggsa, który oświadczył, że najlepszym rozwiązaniem dla Bale'a mogłyby okazać się ewentualne przenosiny do zespołu z Premiership. Oczywiście 33-letni skrzydłowy Manchesteru United miał na myśli głównie swój obecny klub. Jak widać młody zawodnik postanowił, że woli grać regularnie w Tottenhamie, niż starać się o miejsce w pierwszym składzie z takim zawodnikami, jak Gabriel Heinze, Patrice Evra czy Mikael Silvestre. Możliwe, że Walijczyka przekonały słowa Jamesa Collinsa, obrońcy West Ham United, który sugerował, że lepszym klubem dla takiego piłkarza, jakim jest Gareth byłyby "Koguty".

"Przecież doskonale widać, że tam jest wielu doskonałych piłkarzy, którzy nie zamierzają łatwo stracić swojego miejsca w podstawowej jedenastce. Trzeba być naprawdę bardzo dobrym zawodnikiem, by grać regularnie w Manchesterze United. Tottenham to dobry klub, w którym Gareth Bale dostawałby na pewno więcej szans na występy, niż u sir Alexa Fergusona" - stwierdził Collins.

Jeszcze przed podpisaniem kontraktu pomiędzy 17-letnim Walijczykiem a zespołem prowadzonym przez Martina Jola The Daily Mail sugerowało, że na celowniku angielskiego klubu są tacy zawodnicy Manchesteru United, jak Gabriel Heinze czy Mikael Silvestre. Jednak doszło do transakcji Bale'a, więc w ostatnim czasie na ten temat zaczęło się pisać i mówić coraz częściej. Jednak spekulacje związane z Argentyńczykiem nie umilkły, jakoby ten miał odejść z "Czerwonych Diabłów" w czasie letniego okienka transferowego do Villarrealu, Barcelony albo Juventusu Turyn. 29-letni obrońca w tym sezonie nie miał zbyt często okazji, aby wykazać się swoimi umiejętnościami, ponieważ sir Alex Ferguson wystawiał znacznie częściej Patrice'a Evre. W Barcelonie zawodnik miałby zostać odpowiednim zastępcą Rafaela Marqueza, który prawdopodobnie opuści latem klub prowadzony przez Franka Rijkaarda. Juventus zamierza zakupić kilku graczy, aby znów liczyć się w walce o mistrzostwo Włoch w następnym sezonie. Jednym z wzmocnień miałby być właśnie Gaby Heinze.

Sir Alex Ferguson nie zamierza poprzestać na zainteresowaniu w kierunku jednego obrońcy, Garetha Bale'a, ponieważ - jak donoszą media - następnym potencjalnym celem jest Leighton Baines, który chciałby tego lata odejść z Wigan Athletic do lepszego klubu. O młodego zawodnika, który gra regularnie w reprezentacji Anglii do lat 21, starają się także inne zespoły, takie jak Newcastle United, Everton, Arsenal i Tottenham Hotspur.

Kolejnym zawodnikiem Wigan Athletic, który według The Manchester Evening News znajduje się na celowniku menedżera Manchesteru United jest także obrońca, Ryan Taylor. Skauci Mistrza Anglii prawdopodobnie bacznie obserwują rozwój tego zawodnika, który mógłby w przyszłości stanowić o sile defensywy "Czerwonych Diabłów".

Teraz przejdĽmy na chwilę do bramkarzy. Birmingham City, które od następnego sezonu grać będzie w Premiership według The Birmingham Mail planuje wypożyczyć jednego z bramkarzy Manchesteru United - Tomasza Kuszczaka albo Bena Fostera. W zależności, którego zawodnika sir Alex Ferguson chciałby oddać w ręce byłemu piłkarzowi Manchesteru United, Steve Bruce'owi.

Czas na spekulacje związane z Dimitarem Berbatovem, który w najbliższym czasie według The Daily Mail ma podpisać nową umowę z Tottenhamem Hotspur. Na razie napastnik "Kogutów" przebywa na wakacjach. Następnie wybierze się na zgrupowane reprezentacji Bułgarii, które będzie częścią przygotowań do kolejnych spotkań eliminacyjnych Euro 2008, które odbędzie się w Austrii i Szwajcarii. Media sugerują, że nowa umowa będzie opiewała na zarobkach £52,000 na tydzień, które powiększą się niemal dwukrotnie z dotychczasowymi. The Sun ostatnio napisało, że Manchester United jest wstanie wyłożyć za Bułgara 27,5 miliona funtów wraz z Louisem Sahą, który wyceniany jest w tej chwili na 11,5 miliona funtów. Podliczają pieniądze razem z piłkarzem, sir Alex Ferguson wydałby około 39 milionów funtów, co jest naprawdę bardzo wysoką sumą, jak na zawodnika, który grał na Wyspach Brytyjskich dopiero jeden sezon.

Samuel Eto’o oznajmił, że wszystkie informacje, jakoby ten miał w letnim okienku transferowym przejść do Chelsea Londyn, Liverpoolu, Arsenalu Londyn czy też Manchesteru United, są wyssane z palca: "Nic nie słyszałem na ten temat. Pojawianie się takich informacji zdarza się bardzo często we współczesnym świecie. Nie przejmuję się takim rzeczami. Jestem szczęśliwy w Barcelonie. W następnym sezonie nadal chce grać w tym zespole. Nie mam pojęcia, co się wydarzy w dalekiej przyszłości. Chciałbym prezentować się w koszulce Barcy przynajmniej przez pięć lat. Mój obecny kontrakt wygasa w 2010 roku, więc mam czas. Jest bardzo dużo kłamstw na temat mojej osoby. Odważę się powiedzieć, że 99% tego wszystkiego to zwykłe kłamstwa. Gazety bardzo często mijają się z prawdą. W prasie można przeczytać, ze ja chcę odeść, jednak to nie jest prawda. Chcę tu zostać" - powiedział Eto'o.

Prezydent Olympique Lyon, Jean-Michel Aulas, według But! gotowy jest zapłacić za Louisa Sahę 7 milionów funtów. Francuski zespół chciałby pozyskać napastnika, który mógłby ich jeszcze bardziej wzmocnić przed następnym sezonem, w którym jednym z głównych celów będzie godna rywalizacja w Lidze Mistrzów.