Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Eagles: Marzyłem, by to trwało wiecznie

» 11 maja 2007, 17:44 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Chris Eagles przyznał, że podczas środowej potyczki marzył o tym, by ta noc trwała wieczność. Zawodnik po raz pierwszy wybiegł w meczu ligowym od pierwszych minut, a zrządzeniem losu zbiegło się to z potyczką na Stamford Bridge. Tym samym skończył się 6-letni okres wyczekiwania na debiut w pierwszej jedenastce, do której Eagles pukał już od jakiegoś czasu.
Eagles: Marzyłem, by to trwało wiecznie
» Manchester United
„Czekałem na ten moment od momentu, gdy stałem się profesjonalnym piłkarzem, miałem wówczas 17 lat. Po raz pierwszy rozegrałem cały mecz i to na Stamford Bridge, to było coś niewiarygodnego. Chłopcy byli fantastyczni. Czasami młodemu piłkarzowi trudno jest wprowadzić do zespołu seniorów, szczególnie w takich okolicznościach, gdzie mają przed sobą finał FA Cup. Lecz oni byli niesamowici – cały dzień był niesamowity – i chciałem, by nie miał on końca. Możesz tak wiele nauczyć się od graczy, jak Scholesy, Giggsy, Ronaldo czy Rooney podczas każdego dnia na treningu. Uczysz się także dzięki występom przeciwko zawodnikom typu Joe Cole czy John Terry. Cały dzień był specjalny.”

Eagles stwierdził, że doświadczenie jeden ze stron uwidoczniło się, gdy w drugiej połowie na boisku pojawił się Joe Cole. Eagles dołączył do Manchesteru United mając 13 lat, lecz wyznał publicznie, że już za młodych lat podziwiał właśnie tego piłkarza.

„Często oglądałem Cole’a w akcji, już od młodzieńczych lat. Obaj graliśmy pod szyldem londyński szkół. Ja miałem 9 lat, a on coś 15 czy 16 i już wówczas mu się bacznie przyglądałem, dobry był. Zawsze go podziwiałem, więc kiedy trafił na boisko był to kolejny moment dumy dla mnie, ponieważ to jeden z moich idoli.”

Ci piłkarze wymienili się po meczu koszulkami i Eagles wyznał, że wierzy w to, iż Cole „zachowa moją koszulkę tak, jak to ja uczynię z jego”. Anglik zebrał wiele pochwał po swoim występie, lecz z pewnością najcenniejszą z nich była ta z ust samego sir Alexa Fergusona.


TAGI


« Poprzedni news
Ronaldo i Rooney znów odpoczną?
Następny news »
Berbatov z nową umową?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.