Asian Tour skrócony?

Drużyna Manchesteru znalazła się w potrzasku między Azjatycką Federacją Piłkarską a rządem Malezji po tym jak zaakceptowała zaproszenie do gry w Kuala Lumpur 27 lipca.

Mecz przeciwko reprezentacji Malezji miał odbyć się na cześć 50 rocznicy odzyskania przez Malezję niepodległości. Termin ten jednak koliduje z odbywającym się co cztery lata turniejem Asian Cup.

Jako jeden ze współorganizatorów, Malezja jest silnie zaangażowana w całe przedsięwzięcie. To właśnie w tym kraju ma odbyć się półfinał rozgrywek w dniu 25 lipca. Głos w tej sprawie zabrał prezydent FIFA - Sepp Blatter mówiąc, że obecność United może przyćmić tamtejsze rozgrywki.

Stanowiska Blattera nie spotkało się jednak z aprobatą azjatyckich kibiców, którzy bardzo chcą zobaczyć naszą drużynę w akcji.

Organizatorzy Tournee jednak nie chcą się podać, mając nadzieję, że można jeszcze dojść tu do kompromisu. Jednak United ma pewne zobowiązania w Anglii i inny termin nie wchodzi w grę. Jak widać do porozumienia w tej sprawie może wcale nie dojść.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Manchester ostatecznie opuści ostatni etap swojego tournee. Będzie zatem wizytował między innymi w Japonii i Korei Południowej, jak to zaplanowano i gracze będą mogli wcześniej powrócić do swoich domów bez żadnych dalszych komplikacji.