Poborský cieszy się na myśl spotkania z Diabłami...

Wraz z Karelem w ekipie Czerwonych Diabłów grali m.in Paul Scholes oraz Gary Neville. Najprawdopodobniej dzisiaj zobaczymy ich na płycie boiska stadionu Letná. Spotkanie rozpocznie się punktualnie o 20.45. Czeka nas naprawdę ciekawe widowisko.

„Cała drużyna jest podekscytowana tą grą, ale najbardziej ja” – powiedział Poborský w wypowiedzi dla oficjalnej strony internetowej UEFA.

„Sparta w minionych latach grała już z drużynami z górnej półki – z Arsenalem Londyn, czy też z AC Milanem. Dzisiejszy mecz jest jednak wyjątkowy, nie można podchodzić do niego w normalny sposób.”

Suma 5 milionów funtów, za którą Poborský trafił do Manchesteru United nie była zbyt wygórowana. Karel po dzień dzisiejszy bardzo miło wspomina czas spędzony w klubie z Old Trafford.

„Manchester United jest dla każdego piłkarza ikoną, ja nie jestem wyjątkiem. Fakt, że mogłem grać dla nich po Euro ’96 pozostanie w mojej pamięci na zawsze. To było niezapomniane doświadczenie. Oni byli moim pierwszym dużym klubem, to tak jakbyś był w piłkarskim niebie.”

„Co prawda nie grałem w United tak często jak w jakimkolwiek innym zespole, ale przecież byłem członkiem składu składającego się ze wschodzących gwiazd. Wiedziałem, że nie będzie łatwo. O miejsce w składzie konkurowałem z Davidem Beckhamem, była to walka, której nie byłem w stanie wygrać.”

„Nie żałuje mojego czasu, którego spędziłem w drużynie Czerwonych Diabłów. To było nieocenione doświadczenie, a Man United pozwolił mi na wejście do wielkiej piłki. Etap w United był kartą przetargową póĽniejszych transferów do Benfici Lizbona oraz Lazio Rzym.”

Poborský dobrze zdaje sobie sprawę z tego, jak ciężkie zadanie czeka Spartę Pragę w dzisiejszych zawodach. Meczem z Fenerbahce SK Diabły udowodniły, że nadal liczą się w Europie, czy Czesi podzielą los Turków?

„Przegraliśmy dwa pierwsze mecze, ale może to być nasza przewaga. Nie będzie żadnej presji ze strony kibiców, że musimy wygrać dzisiejsze spotkanie. Dla wielu piłkarzy Sparty mecz z United będzie najważniejszym wyzwaniem w ich piłkarskiej karierze, dlatego musimy wyjść na boisko i cieszyć się.”

„Byłbym bardzo zadowolony, jeżeli udałoby się nam pokonać United. Trzeba zaznaczyć, iż jest to możliwe. Być może będą oni konsekwentni w dalszej fazie Ligi Mistrzów. Oni mają do rozegrania jeszcze dwa mecze na wyjeĽdzie i nie wiadomo czego można się spodziewać. Na pewno ten rok może być dla nich pełen niespodzianek” – zakończył Poborský.