Eagles zachwycony bramką
» 30 kwietnia 2007, 13:02 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Zawodnik Manchesteru United, Chris Eagles, przyznaje, że strzelenie bramki w swoim debiucie w Premiership było jego marzeniem, które się spełniło.
Młody gracz zdobył czwartego gola przeciwko Evertonowi Liverpool na Goodison Park, dobijając rywala i przypieczętowując zwycięstwo United. Na boisko wszedł w 86. minucie, zmieniwszy Solskjaera. W drugiej minucie doliczonego czasu zdobył gola i tym samym stał się jednym z dwudziestu graczy United (z nim włącznie), którzy strzelali w tym sezonie dla Czerwonych Diabłów.
„Nie wiedziałem, co nachodzi. Ole [Gunnar Solskjaer – przyp. red.] nie miał już sił na dziesięć minut przed końcem i wtedy menedżer powiedział do mnie: ‘Przygotuj się’. Fantastyczne jest uczucie strzelenia gola i wygrania na tym terenie” – powiedział Chris.
„Zawsze powinieneś być dumny, że nosisz koszulkę Czerwonych Diabłych – bez względu na to, czy grasz w rezerwach czy w pierwszym składzie. Po prostu wszedłem na boisko z zamiarem robienia tego, co do mnie należy, ale też miałem nadzieję pomóc drużynie.”
Eagles jest wychowankiem Akademii United. Z Manchesterem jest związany od wieku 13 lat. Początek nie był najlepszy, jednak potem wykazał się niezwykłym opanowaniem, podkręcając piłkę obok bramkarza The Toffees.
„Szczerze mówiąc, miałem piłkę przy lewej nodze i już chciałem strzelać, jednak zacząłem się ślizgać i przełożyłem futbolówkę z powrotem na prawą stopę. Nie patrzyłem na bramkę – po prostu uderzyłem, a potem podniosłem głowę i zobaczyłem, że piłka przeleciała obok golkipera.”
„Największym moim marzeniem jest zdobycie bramki przed Stretford End, ale cieszę się, że strzeliłem gola tutaj, na takim terenie, co też dużo dla mnie znaczy. Samo podróżowanie z pierwszym zespołem jest świetnym uczuciem, a teraz spełniło się coś, o czym marzyłem, odkąd miałem 13 lat” – zakończył.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.