FA broni swoich decyzji

Na odpowiedĽ przedstawicieli FA nie trzeba było długo czekać. Działacze uważają, że bardzo ciężko jest wybrać odpowiednia miejsce na takie spotkania i nie zawsze wiadomo jakiego podziały biletów dokonać.

"Wydaje nam się, że najważniejsze dla United powinno być to, że sprzedali w 100% swój przydział biletów. Watford nie wykorzystało wszystkich biletów, w wyniku czego kilka tysięcy miejsc było wolnych. United pytało, czy swoim kibicom może także sprzedać niewykorzystane bilety przeznaczone dla fanów Watfordu" - powiedział rzecznik FA.

"Nie zawsze wiadomo jakiego podziału biletów można dokonać. Akurat w przypadku drugiego półfinału postanowiliśmy podzielić bilety na pół, po 30 tysięcy dla obu stron."

"Doskonale rozumiemy to, że obecnie czasy dla kibiców są ciężkie, zwłaszcza dla tych, których zespoły grają w europejskich pucharach. Przed wyborem stadionu zawsze staramy się wybrać taki obiekt, który pomieści jak najwięcej kibiców i będzie oferował jak najlepsze warunki. Zawsze staramy się zrobić wszystko, aby na stadiom weszło jak najwięcej kibiców, przy uwzględnieniu sensownych cen za bilety."

"Tak naprawdę, aby rozwiązać tą sytuację mamy 2 sposoby: z jednej strony, są kibice Manchesteru United, którzy nie dostali biletów na mecz United, a mogli wykorzystać je wczoraj. Z kolei jesteśmy krytykowani za to, że wybraliśmy duży stadion i że zostały wolne miejsca na trybunach" - zakończył.