Ferguson: Nie boimy się Milanu

Mimo, iż sześciokrotni triumfatorzy tych rozgrywek przeciętnie poczynają sobie w SerieA, w Champions League udało im się zajść do 1/2 kosztem Celticu Glasgow oraz Bayernu Monachium.

Obie ekipy spotkały się w 1/8 dwa lata temu i oba spotkania zostały wygrane przez podopiecznych Carlo Ancelottiego 1:0, lecz obecnie drużyna "Czerwonych Diabłów" jest silniejsza i bardziej doświadczona, w przeciwieństwie do Milanu, który ostatnimi czasy przechodzi dość poważny kryzys i nie wygląda tak mocno jak chociażby dwa lata temu.

"Jestem pewny, że to będzie fantastyczny dwumecz, lecz jedna rzecz jest oczywista - nie będziemy z tego powodu się obawiać" - powiedział Ferguson.

"Kiedy graliśmy przeciwko sobie dwa lata temu, były takie momenty, gdzie w naszej grze widać było nerwowość oraz ostrożność. Nie potrzebujemy tego. Obecnie gramy w świetnym stylu oraz nie brakuje nam doświadczenia. Mamy również sporo innych atrybutów."

Sir Alex Ferguson wyraził również swój podziw dla 39-letniego Paulo Maldiniego, który od początku swojej kariery zwiaząny jest z AC Milanem. Szkot zażartował: "To ile on ma już lat, 91?"

Menedżer United stwierdził, że dwa lata temu jego zespół zmarnował zbyt wiele okazji do strzelenia bramki, dlatego Szkot podkreślił, że taka sytuacja nie może już mieć miejsca, a pomóc w tym mają Wayne Rooney oraz Cristiano Ronaldo, którzy przełamali się w Lidze Mistrzów strzelając bramki AS Romie.

"Kiedy ostatnio z nimi graliśmy, zmarnowaliśmy sześć lub siedem dogodnych okazji" - dodał. "Wiemy, że to nie może się juz więcej powtórzyć, zatem nasze doświadczenie ze spotkań przeciwko nim, będzie dla nas wielką pomocą."

Ferguson wyjawił również nadzieję, że sprawy organizacyjne zostaną przygotowane w należyty sposób, aby nie powtórzyły się wydarzenia z Rzymu, kiedy to do szpitala trafiło kilkunastu fanów United, którzy przyjechali na Stadio Olimpico, aby po prostu obejrzeć swoją ulubioną drużynę w akcji.

"Mamy już doświadczenie w wyjazdach do Mediolanu, ostatnio kiedy tam byliśmy nie mieliśmy żadnych problemów i miejmy nadzieję, że tym razem będzie tak samo" - dodał.

"Nie sądze, aby spotkały nas jakiekolwiek przeszkody przed wtorkowym meczem z Milanem, lecz ostatnio pojawił się pewien mały problem. Niestety, zostało to powtórzone przez telewizję, zatem przez godzinę byliśmy świadkami wrzawy oraz zamieszania, co wpłynęło na złą otoczkę."

"Jednak policja poradziła sobie perfekcyjnie z tą sytuacją i miejmy nadzieję, że włoskiej policji nie będzie brakować rozwagi w działaniach, które podejmą przed lub w trakcie spotkania" - zakończył.