Ferguson: To był najlepszy mecz Rooneya
» 14 kwietnia 2007, 23:03 - Autor:
Bart - źródło: wlasne
Sir Alex Ferguson po dzisiejszym wygranym 4:1 spotkaniu z Watford pochwalił swoich podopiecznych. Fergie szczególną uwagę zwrócił na odwagę swoich podopiecznych oraz morale zawodników.
Jak wiemy Wayne Rooney dwukrotnie wpisał się dzisiaj na listę strzelców. Wyczyn ten Fergie skomentował jako najlepsze spotkanie Roo w tym sezonie.
„To było wspaniałe drużynowe zwycięstwo. Jestem z nich naprawdę dumny, bo nawet po stracie Rio Ferdinanda potrafili wspaniale się zaprezentować” - mówił Fergie dla MUTV.
„Byliśmy odważni, a patrząc na chłopaków po meczu w szatni wiem, że mamy wspaniałą ekipę zawodników. Watford to bardzo agresywna drużyna. Trzeba jednak podjąć wyzwanie. To był ciężki mecz.”
„Wes Brown i Gabriel Heinze narażali swoje głowy przy każdym podaniu w pole karne. Wayne Rooney również był fantastyczny. To był jego najlepszy występ w tym sezonie. Gole jego i Cristiano Ronaldo zaprowadzą nas daleko. Strzeliliśmy 4 gole, ale dzisiaj mogło być ich znacznie więcej.”
Również występ Alana Smitha wywarł spore wrażenie na Szkocie: „Alan tchnął nowe życie w naszą drużynę. Wprowadził coś nowego. Jego entuzjazm jest zaraĽliwy, a obrońcy nienawidzą grac przeciwko niemu. Czasami jest mi ich nawet żal, bo to taki silny i zdeterminowany zawodnik. Odmienił nam zespół, mówię Wam. Jestem z niego bardzo szczęśliwy.”
„Fani byli dzisiaj niesamowici, nie z tego świata. W pewnych chwilach nie słyszałem nawet swoich zawodników z ławki rezerwowych, kiedy próbowali mi coś przekazać. To było niewiarygodne” - zakończył szkoleniowiec Manchesteru United.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.