Gudjohnsen nie zasili United
» 11 kwietnia 2007, 17:14 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Agent Eidura Gudjohnsena zdementował plotki mówiące, jakoby piłkarz miał przenieść sie do Manchesteru United. Napastnik Barcelony był mocno łączony z odejściem z Camp Nou od czasu, kiedy Frank Rijkaard nie ma go w swoich planach.
Hiszpańska prasa informowała, że Manchester United jest zainteresowany kupnem reprezentanta Islandii. Do transferu miałoby dojść latem.
Jednak agent zawodnika, a zarazem jego ojciec - Arnor Gudjohnsen podkreśla, iż były gracz Boltonu i Chelsea jest zdeterminowany, aby wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Blaugrany.
"Nic nie wiem, o zainteresowaniu ze strony Manchesteru United. To nie jest dobry moment dla Eidura do zmiany barw klubowych, mimo, że nie dostaje zbyt wielu szans do pokazania swoich umiejętności" - powiedział Arnor dla Skysports.com.
"Nic nie słyszałem od zarządu Barcelony, ażeby rozmawiali o przyszłości mojego syna. On jest ambitny, chce się doskonalić grając tutaj. Zamierza dawać z siebie 100%, wszystko, by osiągnąć sukces."
Dyrektor sportowy hiszpańskiego zespołu - Txiki Begiristain podkreśla, że klub poczeka do końca sezonu, zanim podejmie decyzje o możliwych odejściach piłkarzy.
"Aż do zakończenia rozgrywek nie będziemy zawracać sobie głowy tematem ewentualnych transferów, z i do klubu" - oświadczył Begiristain w El Mundo Deportivo.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
