Rio Ferdinand jest przekonany, że jego klubowy kolega - Wayne Rooney jest gotowy na lawinę bramek po tym jak strzelił gola w środku tygodnia w meczu w Rzymie.
Olśniewający gol Rooneya przeciwko Romie w środę jest jego pierwszym w Lidze Mistrzów po debiucie, w którym strzelił hattricka przeciwko Fenerbahce, dwa i pół roku temu.
"Myślę, że miał poważny problem, którego nie mógł rozwiązać. Wszyscy mówili o tym, że nie strzela zbyt dużo goli w Europie. Kiedy masz gracza z możliwościami Wayne'a, ludzie będą zadawać pytania czemu nie zdobywa bramek od paru meczy."
"Byłem po prostu szczęśliwy, że zdobył gola. Teraz może kontynuować to co zaczął."
Ferdinand wierzy, że kłopoty Anglii nakreśliły nieprawdziwy obraz obecnej formy Rooneya.
"Śmieszy mnie to ponieważ kiedy wyjeżdżamy z Anglią wszyscy obsypują go komplementami i mówią, że jest taki a taki, że jest wspaniały. Następnie, wracamy po meczach reprezentacji i jest nieszczęśliwy, traci pewność siebie. Nie rozumiem tego."
"Ludzie czasami potrzebują zrobić krok do tyłu i ocenić sytuację. Mówią, że jest niepewny. Kiedy? Wy mi powiedzcie."
"Jeśli grałby fatalnie i nie strzelał goli, wtedy mógłby być problem. Ale wcale on nie gra Ľle!"- dodał Ferdinand.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.