Przepychanki po meczu miały swoją cenę...

Po tym jak karnego w ostatnich minutach meczu nie strzelił Ruud van Nistelrooy, gracze Arsenalu otoczyli go i doszło do przepychanek. Pięciu podopiecznych Arsene’e Wenger’a zostało ukaranych przez FA.

Pomimo tego, że Football Association nie zastosowało wobec Arsenalu żadnej taryfy ulgowej, to Robert Pires mówi, iż kary nałożone przez FA były do zaakceptowania i pomogły w póĽniejszej walce psychologicznej z rywalami.

„Sceny, które miały miejsce po zakończeniu spotkania były kontrowersyjne. Niektórzy gracze zostali zawieszeni i ukarani grzywnami” – wyjaśnia Pires.

„Angielscy fani marzą o tym, aby zobaczyć nas wygrywających na Old Trafford i być niepokonanym w 50 spotkaniach. Jednak to co nas naprawdę interesuje to mistrzostwo” – zakończył Francuz.

Czy 24 paĽdziernika górą będzie Wenger, czy też może Sir Alex Ferguson? Z odpowiedzią na to pytanie będziemy musieli jednak poczekać...