Brown zachowuje spokój
» 2 kwietnia 2007, 14:39 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
W najbliższą środę o godzinie 20:45 czasu polskiego na Stadio Olimpico w Rzymie wybiegną dwie liczące się na Starym Kontynencie jedenastki. Mowa tutaj oczywiście o miejscowej AS Romie oraz Manchesterze United. Spotkanie odbędzie się w ramach ćwierćfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów i już teraz możemy być pewni, że obydwie drużyny nie poddadzą się bez walki.
Faworytem środowego spotkania jest zdecydowanie dotychczasowy lider angielskiej Premiership - Manchester United. Zespół prowadzony na codzień przez Sir Aleksa Fergusona od początku obecnego sezonu spisuje się znakomicie i nic nie wskazuje również na to, aby spuścili z tonu w walce o upragniony od kilku lat Puchar Europy. Obrońca drużyny z Old Trafford, Wes Brown, jest bardzo podekscytowany zbliżającym się pojedynkiem na Stadio Olimpico, miając głęboką nadzieję, że uda się Czerwonym Diabłom wywieĽć jak najbardziej korzystny rezultat z Włoch.
"Wydaję mi się, że ostatnie losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów było jak najbardziej pomyślne dla naszego całego zespołu. Dzięki naszej dobrej formie czujemy, że możemy zwyciężyć w spotkaniu przeciwko AS Romie. Kolejną pozytywną wiadomością jest fakt, że pierwszy pojedynek odbędzie się na wyjeĽdzie. Jeżeli uda nam się wywieść korzystny rezultat z Włoch w najbliższą środę, będzie oznaczało to, iż nasi przeciwnicy znajdą się w naprawdę trudnej sytuacji przed rewanżem na Old Trafford" - powiedział angielski zawodnik.
"Zapewne nie będzie łatwo wyeliminować z gry AS Romę. Tak naprawdę włoskie zespoły mają właśnie to do siebie, że trudno się gra przeciwko nim. Pomimo to, nasze oczy wciąż są skierowane na zbliżający się wielkimi krokami pojedynek. Każdy wymienia naszą drużynę wśród grona faworytów, lecz w tej fazie Ligi Mistrzów może się zdarzyć absolutnie wszystko. Mamy tylko nadzieję, że już w środę będziemy mogli cieszyć się z dobrego rezultatu osiągniętego na Stadio Olimpico" - zakończył defensor Manchesteru United, Wes Brown.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.