Po Paryżu pozostał niedosyt...
» 11 października 2004, 13:35 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
John O’Shea powiedział, iż mógł zagwarantować reprezentacji Irlandii wygraną w bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Francuzami. Defensor Manchesteru United miał bardzo klarowną sytuację po rzucie wolnym wykonywanym przez Andiego Reida, lecz z 9 metrów nie potrafił skierować piłki do bramki.
Pomimo tego, że z Paryża podopiecznym Briana Kerra nie udało się wywieĽć trzech punktów to nadal są oni niepokonani w swojej grupie eliminacyjnej. W środę Irlandczycy zagrają z reprezentacją Wysp Owczych.
„Myślałem, że piłka pójdzie na dalszy słupek, ponieważ zarówno ja jak i Kevin Kilbane poprzednio próbowaliśmy wybiec przed bramkarza” – powiedział O’Shea.
„Zostałem jednak z tyłu i miałem połowę szansy. Wiedziałem, że gdy będę starał się przyjąć piłkę to mogę ją stracić, dlatego zdecydowałem się uderzyć z od razu. Strzeliłem dość ładnie i myślałem, że wleci ona do bramki, tak się jednak nie stało.”
„Pomimo tego jestem bardzo zadowolony, ponieważ graliśmy już ze Szwajcarią i Francją na wyjeĽdzie i nadal jesteśmy niepokonani. Pokazaliśmy, że piłkarsko jesteśmy bardzo dobrą drużyną” – zakończył John.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.