Poważne problemy Beckhama

W niedzielnym spotkaniu z Getafe w ramach hiszpańskiej Primiera Division w 65. minucie walczył o piłkę wychodzącą poza boisko. Rozpędzony wpadł na otaczające murawę reklamy sponsorów madryckiego klubu. Najbardziej ucierpiało jego kolano, które wyeliminuje go z gry na jeden miesiąc. Piłkarz załamał się, gdy usłyszał wyrok lekarzy, ponieważ 13 marca miał powrócić na Old Trafford, by rozegrać charytatywny mecz przeciwko Manchesterowi United, swojej byłej drużynie.

„Anglik doznał częściowego zerwania więzadła w swoim prawym kolanie. Przewidywany czas jego nieobecności na boisku wynosi cztery tygodnie” – potwierdzono na oficjalnej stronie klubu.

„Oczywiście, mamy nadzieję, że nie jest to poważna kontuzja i David wróci do składu, by pomóc Realowi wygrać mistrzostwo kraju. Nie sądzimy, że jego uraz będzie miał wpływu na jego przyjazd do Los Angeles, czy przeszkodzi w debiucie w Galaxy” – zapewniał Alexi Lalas, kierownik LA Galaxy.

Cały ten wypadek w niedzielny wieczór na Santiago Bernabeu nie oznacza tylko absencji w charytatywnym spotkaniu w „Teatrze Marzeń”. Ostatnie wyśmienite występy Beckhama zrobiły wielkie wrażenie na szkoleniowcowi angielskiej kadry, który od momentu objęcia tego stanowiska (sierpień 2006) nie powołał Becksa na żadne zgrupowanie. Cztery tygodnie bez piłki nie pozwolą piłkarzowi zagrać 24 marca z Izraelem i cztery dni póĽniej z Andorą. Były Czerwony Diabeł mimo wszystko nie ustępuje.

„Zawszę będę wyrażał chęci gry w reprezentacji, do momentu zakończenia mojej kariery. Wiele osób może myśleć, że ten sezon nie przebiega tak jak te ostatnie. Jestem fizycznie sprawnym zawodnikiem, który zawsze jest gotowy do gry, nawet po miesięcznej, czy dwumiesięcznej przerwie. Nigdy nie zrezygnuje z gry w kadrze” – przekonywał Beckham.

David wyraża także chęci gry na przebudowanym Wembley, którego otwarcie przewiduje się na początku maja. Powiększono przede wszystkim liczbę miejsc z 75 do 90 tysięcy.

„To jest ciągle moim marzeniem. Musimy jednak poczekać i zobaczyć jak to wszystko się potoczy. To nie zależy ode mnie, decyzję podejmie trener. Chciałbym jednak zagrać na Wembley w koszulce reprezentacji Anglii.”