Tonge zadowolony odrzuceniem oferty United

„Myślę, iż to było błogosławieństwo, że United mnie nie sprowadzili. Jeśli spojrzę na piłkarzy, którzy nigdy nie mieli okazji, aby zbliżyć się do pierwszego składu, to myślę sobie, że mnie mogło spotkać to samo. W moim pierwszym, pełnym sezonie pracowaliśmy świetnie [Sheffield United, przyp. red.], graliśmy na Anfield - polegliśmy dopiero w doliczonym czasie gry.”

„Dałem sobie szansę ku temu, aby wyrobić sobie osobistość w pierwszym zespole – ten klub poszedł w górę na przestrzeni kilku, ostatnich lat. Powinniśmy być stosunkowo zadowoleni z kierunku, jakim podążamy w tym sezonie. Wciąż pozostało jedenaście spotkań do rozegrania, a w dodatku jest kilka wielkich gier” - zakończył Michael Tonge, w wywiadzie udzielonym dla The Sun.