Carrick: Po co mam strzelać?

We wszystkich tegorocznych rozgrywkach w jakich udział brał lub w dalszym ciągu bierze Manchester United, bramki dla tej drużyny strzelało 17 zawodników. Taka liczba piłkarzy mogła się pochwalić zdobyczą bramkową na zakończenie poprzedniego sezonu. Ten jest już jest wyrównany, a do zakończenia sezonu 2006/2007 drużynie pozostało jeszcze co najmniej 14 spotkań. Spośród zawodników z pola mogących liczyć na regularne występy w składzie, gola nie zdobyli: Gary Neville, Wes Brown i Gabriel Heinze.

„Jeśli strzelalibyśmy mniej, to zapewne bardziej koncentrowałbym się na zdobywaniu bramek. Mamy jednak dobry bilans i jeśli ktoś inny zdobywa gole– tak, jak miało to miejsce w zeszłym miesiącu – ja mogę skupić się na swoich rzeczach i pomagać im w zdobywaniu bramek” – powiedział Carrick dla MUTV.

Michael nie mógł przez długi czas wstrzelić się do bramki rywala. Rozegrał on już 30 spotkań jako zawodnik Manchesteru United, ale tego długo wyczekiwanego gola zdobył miesiąc temu w wygranym 3:1 spotkaniu z Aston Villą. Po wspaniałym przyjęciu piłki z około 16 metrów posłał piłkę w światło bramki i pokonał bramkarza „The Villans”. To wydarzenie pozwoliło uciszyć wielu przeciwników jego transferu.

„Czuję, że w United staję się lepszy, naprawdę bardzo się z tego powodu cieszę. Jestem zadowolony z tego w jaki sposób toczą się niektóre rzeczy i w dalszym ciągu chcę być lepszym. Kiedy się cieszysz ze swojej gry, jesteś pewny siebie, wtedy wszystko przychodzi łatwej.”

„W obronie jesteśmy bardzo, bardzo silni. Dlatego właśnie wygrywasz mecze. To pozwala chłopakom z przodu na wykazanie swoich umiejętności. Wiedzą, że jeśli strzelą gola, to wygramy mecz” – zakończył Carrick, przy okazji chwaląc blok defensywny w Manchesterze United.