Ranking IFFHS, United znów awansuje...
» 12 lutego 2007, 17:12 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS), postanowiła po raz kolejny opublikować ranking klubowy. Na czele najnowszego zestawienia po raz kolejny uplasowała się hiszpańska FC Sevilla, dla której jest to już piąte takie wyróżnienie w przeciągu ostatniego półrocza.
Tuż za plecami zeszłorocznych triumfatorów Pucharu UEFA znalazł się aktualny mistrz Włoch - Inter Mediolan, który podobnie jak FC Sevilla utrzymał swoją pozycję z przed miesiąca. Z kolei czołową trójkę domknął zespół Rafy Beniteza - FC Liverpool, który zanotował awans o trzy oczka z miejsca szóstego.
Natomiast "Czerwone Diabły" powoli acz systematycznie pną się do góry, tym razem zanotowały awans o trzy pozycje i obecnie plasują się na 29 miejscu.
Warto dodać, że najbliższy rywal Manchesteru United w rozgrywkach FA Cup – Reading zajmuje pozycję dalszą niż 350, z kolei inny przeciwnik tym razem z 1/8 LM - OSC Lille plasuje się na piętnastej pozycji.
Poniżej pierwsza dziesiątka wg IFFHS:
1. (1.) FC Sevilla - 303,0
2. (2.) Inter Mediolan - 274,0
3. (6.) FC Liverpool - 263,0
4. (3.) AS Roma - 259,0
5. (4.) AC Milan - 258,0
- (4.) FC Barcelona - 258,0
7. (7.) Arsenal London - 255,0
8. (9.) SC Internacional Porto Alegre - 244,0
9. (8.) Olympique Lyon - 235,0
10. (10.) FC Rapid Bukareszt - 232,0.
-----
28. (31.) Manchester United - 186,0
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Crystal Palace vs Manchester United. 36. kolejka Premier League
Crystal Palace – Manchester United 4:0. Wertykalny futbol fatalny...
Jose Mourinho chętny na powrót do Manchesteru United
Manchester United nie zwolni Ten Haga przed zakończeniem sezonu
