Mecze kluczem do sukcesu finansowego

Transfery Waynea Rooneya, Alana Smitha, Louisa Sahy czy też Gabriela Heinzea na bardzo mocno osłabiły budżet klubowy, jednak to nie smuci za bardzo Gilla. Twierdzi on, że najważniejsze są wyniki na boisku.

„Odkąd klub wydĽwignął się z problemów finansowych w 1991 roku, od tamtej pory na budżet drużyny bardzo duży wpływ mają mecze a przede wszystkich ich rezultaty. To co do tej pory robiliśmy i co przynosiło efekty, zamierzamy dalej robić - czyli inwestować pieniądze.”

„To dlatego mamy tak wspaniały kompleks treningowy, to również dlatego możemy rozbudować stadion, nie zwiększając cen biletów. To również dlatego mogliśmy zakupić Waynea Rooneya.”

„Cały zarząd klubowy i wszyscy z nim związani doskonale rozumieją związek pomiedzy sukcesami na murawie a sukcesami poza nią. Częścią naszej strategii jest utrzymanie drużyny w dobrej formie, żeby wygrywała spotkania” - zakończył David Gill.