Snajper Sportingu na celowniku Manchesteru United

szymc11: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2024 19:50

Tak to jest jak klub wpadnie w dół. Piłkarze z najwyższej klasy nie chcą przychodzić, lub życzą sobie horrendalne kwoty.
Dodatkowo przez lata nie trafialiśmy w duże transfery więc piłkarze nie wierzą w nasz projekt.
Wystarczy spojrzeć na transfery Realu. Tchouaemini i Camavinga, Bellingham żaden z nich nie chciał do nas przyjść. Rudiger, Alaba.. ściągneli ich za darmo wcale nie płacąc horrendalnej tygodniówki.
Teraz ściągają Daviesa za 50mln. Gdybyśmy my go chcieli (chociaż pewnie on by do nas nie chciał) to musielibyśmy zapłacić z 150mln odstępnego plus dwa razy większą pensję.
Takie kluby jak City, Real.. to one sobie dobierają zawodników. My od czasów Sir Alexa kupujemy co jest dostępne, taki drugi, trzeci sort, który jak widać często nie wypala.
Dodam od siebie, nieco kontrowersyjnie.. winą oprócz zarządu i scoutów/trenerów można obarczyć też Sir Alexa który pozostawił Moysowi skład który miał fatalną jakość. Nani, Anderson Park Oshea Brown, Flecher z kontuzja (chyba) Giggs i Scholes już raczej w podeszłym wieku, Rooney z obniżką formy, Evra Ferdinand i Vidic też na końcówce. Tam wcześniej trzeba było sciągnąć na ławkę kilku zdolnych, którzy naturalnie by ich zastąpili. Tam nastąpiła jakościowa dziura, której zarząd przyzwyczajony że za Alexa wystarczy wydać po 50mln na okno nie załatał.
Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wierzył że Evans, Januzaj, Welbeck, Chicharitio czy Lingaard będą prowadzić United do zwycięstw w LM.
Tu jest właśnie problem też United. Real i City nie boi się wypchnąć zawodników, dopłacić 20-30mln ale mieć młodszego/ zdolniejszego. Są bezwzględni. Ale.. mimo to nie wydają więcej na transfery niż my.

gorzky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2024 16:56

Gość jeszcze niedawno grał w Championship, kupili go za 20mln i po jednym sezonie wołają 100mln? Zdecydoawnie nie, niech szukają frajera gdzie indziej.
Choć pewnie gdyby był z Ajaxu to Erik by już wiercił dziurę w brzuchu zarządowi.

sauerlandevent7: Zdecydowanie ZIrkzee , Wczoraj Gyokeres raczej zawodził .

Dla mnie najlepsza opcja na dziś to ZIrkzee lub Boniface. Świetni technicznie i niesamowicie skuteczni.

RoyRoy: A co ten Toney takiego pokazuje?

Jimo12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2024 14:08

Prędzej bym się spodziewał Toney lub Zirkaze będzie taniej, i czy potrzebny kolejny napastnik, do tego za 100mln, jak tyle pozycji do wymiany, a z FFP niema lekko. A pozatym dużo się mówi o kanonierach, gdzie nie mają za bardzo napastnika, chelsea wątpię i tak naginają mocno FFP.

kacpersky: Nas z przejęciem Ineos'u przestał obowiązywać financial fair play, czy jak? Bo te rewelacje transferowe - nawet gdyby wypaliły w 30% - oznaczałyby wydatek rzędu 300mln. :D

A my nawet sprzedając Antony'ego czy Sancho, nawet pozbywając się Greenwooda, Maguiera, Varane'a czy Casemiro jesteśmy w stanie wyciągnąć za nich maks 300 mln. Już pominę, że nasz szeroki skład liczyłby wówczas z 16 zawodników. Nie ma szans, że sięgniemy po zawodnika za 100mln. To i kolejne okienka będą mega wyzwaniem i dla Zarządu i dla managera (kimkolwiek by on nie był). Jesteśmy w fatalnej sytuacji - zawodnicy, za których zapłaciliśmy jak za zboże są warci maks 33% swojej pierwotnej wartości. Widać już po naszej ławce rezerwowych, że będziemy się musieli ratować Forsonem et consortes, a takie eksperymenty mogą wyjść, a mogą nie wyjść zupełnie (raczej to drugie - nie oczekujmy od nastolatków, że wejdą z drzwimi do takiej ligi).

Do tego brak LM oznacza dla nas potężny cios po kieszeni. Myślę, że dla United skończyły się czasy ratowania kryzysów w zespole zakupem 2 przepłaconych gwiazd (bo nie będzie nas na nie stać) oraz zmianą trenera (bo kto będzie chciał wiązać się z klubem w tak chimerycznej sytuacji). Myślę, że United może spotkać bardzo smutny los - rozgoszczenie się na dobre w środku tabeli, z nadzieją na maks Ligę Europy. Jestem najgorszego zdania jeżeli chodzi o kolejne 3 lata. Tylko te "transfery" Berrardy i innych dyrektorów mogą nas jakoś wyratować z tej sytuacji. Ciężkie - ale z drugiej strony fascynujące - czasu dla kibica United, no i oczywiście pożywka dla kibiców innych drużyn. :D