W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Daley Blind powinien być gotowy do gry w pucharowym meczu z Preston North End. Dłuższa przerwa może czekać natomiast Phila Jonesa, który nabawił się urazu w środowym starciu z Burnley (3:1).
» Phil Jones musiał opuścić boisko w meczu z Burnley już w 5. minucie
Jones musiał opuścić boisko już po 5. minutach meczu na Old Trafford. Blind wytrwał na placu gry do 39. minuty.
– Daley Blind ma ból głowy, ale być może jutro będzie lepiej. Nie sądzę, aby wypadł z gry z poniedziałkowego meczu. Boję się jednak o Phila Jonesa. Nie wiemy jaki jest jego stan. Musimy poczekać do jutra – mówił po meczu Van Gaal.
Holender pytany o występ swoich zawodników w środowym meczu odpowiada: – Nie podobał mi się. Oczywiście wygraliśmy i rezultat jest fantastyczny. Po tym spotkaniu nie możemy jednak powiedzieć, że idziemy w górę. A ja chcę progresu w każdym naszym występie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
IMMM: Coś czuje, że to będzie dłuższa przerwa Jones tak niefortunnie stanął, że to może być skręcona kostka. W takim wypadku może się pożegnać z grą na miesiąc.
czapens: Wśród wszystkich komentarzy LvG, które społeczeństwo dzieli na śmieszne oraz głupie, najbardziej w nim mi się podoba jego obiektywność. Jeżeli gramy piach, to mówi "zagraliśmy piach". To się ceni :)
milagro: @zbyszek7 ależ oczywiście z tym bólem głowy przez Evansa, to tylko są żarciki. Blind nie zszedł z boiska dlatego, że go tylko bolała głowa... Chłop miał zawroty głowy i problemy z widzeniem, bo dostał cios blisko oka, zdaje się w ciemię, a dostać tam cios, to trochę niebezpieczne jest... Dobrze, że w sumie skończyło się tylko na bólu głowy, który się rozejdzie, a nie na jakimś wstrząśnieniu mózgu czy coś w ten deseń. Sądzę, że nawet Roy by nie kontynuował meczu nie widząc, w którą stronę ma grać ;P
manutdfan92: No niestety na tego chłopaka nie można liczyć, co martwi tym bardziej, że to nasz najlepszy środkowy obrońca - chociażby ostatnie mecze to potwierdziły - kiedy to w szeregach naszej defensywy zrobiło się o wiele spokojniej.
DevoMartinez: Jones niestety znowu skręcenie czyli znów z 4-6 tyg przerwy. Chociaż aż tak poważne chyba nie było skoro dał rade biegać. Tak czułem, że mu to będzie się co chwila odnowiać :/
Revolt86: Faktycznie pogresu nie widać :D
Zauważyłem że w diamencie nam się 100% lepiej gra gdy gra Mata i Herrera razem wtedy to oni potrafią przytrzymać piłkę między sobą a niestety nasz Kapitan nie potrafi jeszcze sie tam odnaleść i musi wycofywać do tyłu co oznacza że budujemy akcje od nowa , w przeciągu meczu ten incydent powtarza się z 50-60 razy ale do tego powinniśmy przywyknąć :)
GGMU :)
kuba055: Tylko, że ciężko będzie ocenić jakikolwiek progres nawet jeśli by miał nastąpić. Kolejne mecze gramy ze słabymi drużynami, może Swansea jest ciut lepsza ale ostatnio też grają słabo, i nawet jeśli my zagramy dobrze, to o niczym nie będzie świadczyło. Najbliższy poważniejszy sprawdzian to dopiero Tottenham.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.