DevoMartinez
User
|
Imię: |
|
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
20-08-2014 |
Dni w serwisie: |
3537 |
Ostatnia wizyta: |
26-04-2024 o 00:42 |
Zainteresowania: |
|
Pamiętny mecz Man Utd: |
|
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
|
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 3537 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika DevoMartinez | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 9883 |
Liczba komentarzy, które DevoMartinez dodał(a) dziennie | 2.79 |
Liczba ostrzeżeń | 3/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
25.04.2024 do newsa Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Pokaż
Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.04.2024 14:14Pierwsze kroki Kloppa to zmiana stylu gry, presing, intensywność. I wysyp kontuzji bo zawodnicy nieprzyzwycvzajeni do takiej gry. Potem mądrzejsze transfery. Salah, van Dijk i pare innych które były rozsądne i co najważniejsze trafione. U nas polityka zakupów to miotanie się między wizją jednego menagera a drugiego. Więc wszystko razem tam zagrało. Obyśmy poszli podobną drogą. Już Ragnick chciał wprowadzić taki reżim i styl gry. Kontr presing, wysoki nacisk, wymiana dużej liczby graczy. Oby teraz właściciele prowadzili jedną spójna polityke budowy zespołu a menager był tylko trenerem taktykiem a nie drugim SAFem co ogarnia wszystko.
25.04.2024 do newsa Roy Keane zamiast Erika ten Haga? „Tego właśnie im trzeba”
Pokaż
No dla mnie logiczne, że jak zmieniać to na lepsze a nie na gorszę więc skoro podałeś Gattuso jako przydkład to stąd porównanie do obecnego menagera. I nie widzę tu wychwalania, tylko fakty. A dla Gattuso Jak to się skończyło? Potem jeszcze Napoli i króciutkie przygody z Valencii i OM skąd wylatywał szybciutko. Taki typ menagera to może to młodzieżówki gdzie nie ma zderzenia z ego gwiazdorów.
25.04.2024 do newsa Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Pokaż
No ale z czego to "zmęczenie" wynika? Jeśli wymaga od innych to wiadomo, że inni wymagają i od niego. Pamiętam jego pierwsze sezony i wtedy pracował w defensywie, walczył o piłki. Teraz drugi Mbappe. Tylko do przodu i ew jak sam straci to czasem wróci i zawalczy. To zmęczenie to po prostu można nazwać lenistwem. Moim zdaniem. żeby Rashford grał swoje to musi się mu po pierwsze chcieć. Jasne LO dajacy opcje jest istotny, współpraca z Shawem była ważna, fajnie się rozumieli ale no to nie usprawiedliwia braku zaangazowania. I ja tylko zwracam uwagę na tendencję która u nas się powtarza. Sezon przed końcem kontraktu się starają, po podpisaniu zjazd. I to nie dotyczy tylko Rashforda.