Van Gaal zdenerwowany pytaniem o Moyesa

emil1986x: [link usunięty]
zobaczcie i terz wypowiedzcie sie czemu wszyscy wierza w LVG a w Moyesa nikt nie wierzył? dziwne....

RedDevil67: Nie można porównywać wyników D. Moyesa do obecnych rezultatów jakie osiąga z drużyną LvG, przecież holender dysponuje nieporównywalnie lepszym składem, po przyjściu wzmocnił każdą pozycje nowym topowym zawodnikiem, mógł kupować kogo chce, także potencjał jego drużyny jest zdecydowanie wyższy aniżeli MU z tamtego sezonu. Mam nadziej że po sezonie jak MU zajmie miejsce w top4 to nikt nie napisze że przyszedł LvG i odmienił oblicze drużyny bo on po prostu wymienił drużynę - dosłownie. Mając to wszystko na uwadze, pamiętając jaka fala krytyki i pomyj wylewana była na Moyesa trzeba się zastanowić jak bardzo wstydliwie wyglądają dzisiaj wyniki osiągane przez zespół Van Gala..

night76: kiedy ta lajza pojdzie z OT? ten facet nie ma pojecia o trenowaniu... ZADEN ZAWODN9IK Z UNITED NIE GRA NA SOWJEJ POZYCJI.. to jest cyrk..
smiech na sali normalnie.
di maria na LP
ronney jak SP
Mata jako? on chyba sa nie wie gdzie ma grac
shaw jak LP/LS
Valencia na PO
komedia. hahaha

slasher: transfery.info/72713,siedem-zmian-na-gorsze-za-van-gaala

Byku97: Szkoda tego przegranego meczu bo sytuacje do zdobycia gola były i to bardzo dobre. No a za kadencji Mosyesa był inne miejsce w tabeli, dlatego też teraz Van Gaal jest w całkiem innej sytuacji niż był rok temu David. Mam tylko taką nadzieję, że Louis nie zostanie tak potraktowany jak David i liczę na dalszą współpracę tym razem bardziej owocną :)

Diabelred: Im szybciej van Gaal zrozumie, ze tym 3-5-2 nie podbije Anglii tym lepiej dla niego i dla klubu. Co nam np. z takiego Maty w skladzie, skoro on i tak prawie kazda pilke posyla na skrzydlo? i tak prawie kazdy zawodnik... Skoro i tak kazda pilka idzie na skrzydlo to powinnismy wrocic do 4-4-2, tak, ze przynajmniej skrzydlowi, mogliby odegrac do wybiegajacych z tylu bocznych obroncow. Z tymi wahadlowymi ciezko o jakas konktretna akcje, skoro maja na przeciwko siebie dwoch przeciwnikow(a przeciez nasi wahadlowi to nie jest jakis Hazard czy Sanchez, ktorzy potrafia skutecznie dryblowa). Z tego co pamietam, to tylko raz w tym sezonie jednemu z naszych wahadlowych, a konkretnie Valencii w meczu z LFC udalo sie przejsc 2 zawodnikow. O ile obrona powoli ogarnia te 3-5-2, o tyle ofensywa, ktora opierala, opiera i pewnie bedzie sie opierac u nas na skrzydlach, nigdy nie ogarnie, a przynajmniej nie z tymi zawodnikami jakich mamy i w tej lidze. 3-5-2 moze wystarczyc co najwyzej na takie potegi jak QPR, Newcastle itd gdzie wystarcza same nazwiska z przodu, jednak na lepsze kluby, same nazwiska juz nie wystarcza i potrzebna jest dobra gra, ktora ta formacja nie oferuje.

Jak dla mnie to przy pelnym, zdrowym skladzie tak powinnismy grac:

4-4-2

DDG
Rafael - Smalling - Jones/Rojo - Shaw/Young
Valencia- Carick - Herrera - Di Maria
Rooney - RVP/Falcao

badz 4-2-3-1

DDG
Rafael - Smalling - Jones/Rojo - Shaw/Young
Carick - Herrera
Valencia - Rooney/Mata - Di Maria
RVP/Falcao/Rooney

Do tych, ktorzy wypominaja Holendrowi, ze wydal 150 mln, a efektow nie ma, to zobaczcie, ze nasi nowi pilkarze po 1 sa nowi w tej lidze, a po 2 zaden z nich nie doszedl nawet do 1000 min rozegranych w PL z powodu ich licznych kontuzji... Takze jak narazie, to te nasze wzmocnienia sa bardziej na papierze niz w rzeczywistoci...

Co do samego newsa, to van Gaal raczej nie powinien sie dziwic takim pytaniom, patrzac na to ze jego dorobek punktowy jest po 21 kolejkach taki sam jak Moyesa...

wmb035: Co wy macie z tymi formacjami?
3-5-2 jest świetną formacją, zdecydowanie dla NAS lepszą niż 4-4-2. Żeby grać 4-4-2 trzeba mieć odpowiednich wykonawców do tej formacji, tak jak Real Madryt. Mając Modricia i Kroosa trener może sobie pozwolić na takie ustawienie, bo Modrić i Kroos są dosyć postawni oraz mogą obaj grać jako defensywni, środkowi lub ofensywni pomocnicy. A u nas?:

Przy 4-4-2: (pisze tylko o środkowych pomocnikach):

-para Carrick + Fletcher - zbyt defensywna, mało kreatywna

-para Carrick + Fellaini - po prostu za słaba, bez szału,

-para Carrick + Mata - zbyt słaba fizycznie

-para Herrera + Mata - zbyt słaba fizycznie, nie do ligi ang.

-para Herrera + Fellaini - to już w ogóle kosmos

-para ktokolwiek + Rooney - zbyt ryzykowna, Rooney ma strzelać bramki i czasami nie wracać się

-itd., itd.

3-5-2 jest optymalne, tylko niech wszyscy wrócą do formy.

Yaankes: Oj dzieci, proszę... nie zabierajcie głosu w sprawach o których nie macie zielonego pojęcia.

Manchester United sezon temu - obrońcy tytułu, poukładana drużyna, która potrzebowała 3-4 transferów.
Manchester United przed tym sezonem - drużyna rozbita, pozbawiona ducha walki z masą kontuzji.

Van Gaal musi odbudować zespół, w ciągu pół roku w United było 55 kontuzji, jak niby Van Gaal ma mieć lepsze wyniki od Moyesa, jeżeli zawodnicy łapią kontuzje? Wszyscy piszą brednie o tym, że jak się wydało takie pieniądze to powinny być efekty, Falcao przez większość czasu leczył kontuzje, Di Maria ma dokładnie to samo, Rojo ciągle nie gra, Blind dopiero co wrócił, Shaw ciągle jest piekielnie młody i też wraca po urazach. Linia obrony chyba nigdy nie grała w tym samym zestawieniu, po każdym meczu coś się dzieje i ktoś nowy wypada.

To co mnie bawi, to te porady jak trener ma prowadzić zespół, od ludzi którzy w swoim życiu nie zdali jeszcze nawet matury. Co wy myśleliście, że zawodnicy wrócą po kontuzji i od razu będziemy grali jak Real czy Bayern? Bayern i Real grają tym samym składem od początku sezonu, a my? My nie zagraliśmy żadnego meczu w tym samym zestawieniu. Jeżeli ktoś nie widzi postępu jaki zrobiła ta drużyna w tym sezonie, to nie wie nic o futbolu. Manchester przeważa całe spotkanie, to my jesteśmy drużyną, która nadaje ton spotkaniu, czego brakuje? Brakuje nam zawodników w wysokiej formie.

Ludzie narzekają na formację, bla bla bla. To nie formacja jest winna tego, że nasi zawodnicy grają po prostu słabo. Formacja pasuje, nie widzę w niej niczego złego i słabego, bzdurne gadanie że to nie jest formacja na Anglię, to jest formacja na Anglię, tylko piłkarze muszą w końcu się ogarnąć.

Van Gaal zbudował zespół, ten zespół ciągle ma przewagę na boisku, cały czas, z każdym przeciwnikiem. Problem polega w tym, że zawodnicy z ofensywy są po prostu słabi, a to jest szok i dla nas i dla samego Van Gaala, bo przecież na papierze mamy jeden z najsilniejszych ataków na świecie. Przecież taka ekipa jak ta, czyli Van Persie, Rooney, Di Maria, Falcao i Mata powinni po prostu gnieść rywali, a oni czasami nie potrafią stworzyć jednej dobrej sytuacji. To że United ma tak dużą przewagę w posiadaniu piłki dobitnie pokazuje że ta formacja działa, ta formacja daje nam dużą przewagę, której piłkarze z ataku nie umieją wykorzystać, tutaj leży problem.

Dzięki formacji 3-5-2 stwarzamy sobie kilkadziesiąt szans by wrzucić piłkę w pole karne przeciwnika. Gdyby w takiej sytuacji na skrzydle United biegał Ribery bądź Bale to jestem przekonany, że mecze byłyby wygrane już po pierwszej połowie. Nie oszukujmy się, problem nie leży w formacji, a w tym, że piłkarze są bez formy, a są bez formy nie przez Van Gaala, a przez to że łapią uraz za urazem.

Zawodnicy ofensywni są bez formy, brakuje ostatniego podania, a nawet jeżeli takie podanie dojdzie do adresata to i tak Van Persie zmarnuje sytuację. Wszyscy zastanawiają się, czemu Van Gaal tak uparcie stawia na Robina, robi to, bo wie że jak Van Persie złapie formę to zespół zacznie wygrywać. Czemu nie stawia na Falcao, póki co Radamel nie jest gotowy do gry i to widać w każdym meczu, po tak ciężkiej kontuzji Van Gaal bardzo dobrze wprowadza go do gry, daje mu mniej minut, nie chce ryzykować tego, że Falcao znów złapie jakiś poważny uraz. Falcao z pewnością jest tym sfrustrowany, na pewno chce grać więcej i od pierwszej minuty, ale jestem pewny że jeszcze podziękuje Van Gaalowi ża bardzo mądre wprowadzenie go do gry po tak trudnej kontuzji.

Van Gaal wie co robi, trzyma się swoich racji, swojej filozofii i to właśnie pokazuje jak silnym i dobrym jest trenerem, a nie Moyes, który co mecz mówił co innego, co mecz błagał w wywiadach o dobry wynik. Van Gaal cały czas idzie swoim torem i dalej będzie nim podążał, dopiero po 38 kolejce będziemy mogli mówić o tym, czy Manchester United pod jego wodzą gra lepiej. Wymagacie od niego cudów w momencie gdy ma on najtrudniejszą misję w United od wielu, wielu lat. Glory Man United!

wyspiarski: Denerwuje się. Niedługo będzie go wszystko denerwowało. Jest gorszy do Moyesa o 120 mln funtów wydanych na transfery. Ma lepszy skład a tyle samo punktów. Pewnie jak przyszedł to podśmiewał się DM że frajer, słaby trener a tu zonk. Jeżeli ktoś myślał, że van Gaal to cudotwórca i pociągnie MU to był/jest niepoprawnym optymistą. On się przecież nie nadaje on z wielkiego klubu może zrobić przeciętny, może wydać całą kasę a i tak nie potrafi poukładać drużyny. Nie ten kaliber. Przyznam, że dziwne jest iż mając taki skład nie potrafi go właściwie poukładać Koeman potrafił a zawodników ma słabszych. Co z tego że zapłacimy krocie i ściągniemy Bale'a jak hary poter wystawi go prawej obronie taki z niego filozof. DiMaria gdzie zagrał, Rooney gdzie, Blind gdzie. Dobrze że De Gea na bramce.

Ps. Nie chcą go w Ajaxsie, wywalili z Barcelony, wykopali z Monachium pogonimy z Manchesteru.
Ps. Van Gaal oddaj nasze punkty!!

Fenek: To zupełnie inne sytuacje, LvG ma cały czas albo szpital albo powrót ze szpitala. Ciężko jest zawodnikom zaraz po kontuzji wskoczyć w tryb meczowy, co z tego że grali dobrze jak łapią kontuzję wypadają na kilka spotkań a później wracają bez formy i bez ogrania. To wszystko wymaga czasu, gdybyśmy od początku mieli w pełni zdrowy skład a nawet mniej kontuzji o 50% bylibyśmy teraz blisko Chelsea i myśleli o tytule. niestety z uwagi na plagę kontuzji raczej musimy liczyć na walkę o 3 miejsce.

KacyK: LVG postawił od pierwszej minuty na 4-5 zawonników po kontuzji! Jak mozna bylo liczyc ze zgraja dobrze? Ja bym gral skladem takim jak w ostatnich meczach bo oni byli juz lepiej zorganizowani.

shovit12: Mamy takich graczy ze az sie prosi o 1-4-2-3-1 di maria to nie napastnik jAk by geal tam gdzie sanxhez albo hazard to by kozaczyl a tak to marnotrastwo to samo sie tyczy rooneya, a shaw nie bedzie robil rajdow na tym wahadle.Powinien chociarz raz zmienic fotmacje to moze by ogarnol ze tym swoim ustawieniem mozna sie tylko bronic i to jak widac nie zawsze skutecznie

Szilk: Oburzył ,zdenerwował ,zignorował - bufon i mądrala w jednym. W tak ważnym meczu popełnił tyle błędów jako trener - nie pierwszy raz z resztą, że powinien z pokorą przeprosić i powiedzieć , że z pomyłki co do składu , zmian i ustawienia zawodników wyciągnie wnioski i nigdy się już nie powtórzą - ale to nie jego styl i oby się na tym nie przejechał.

Trz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2015 11:24

Brak słów na to co wczoraj grali... A jak zobaczyłem że wchodzi afro to byłem bliski wyłączenia tv. LVG geniusz,taktyk,filozof a wpuszcza wieżowca i gra na wzór Stoke sprzed paru sezonów. ŻENADA

radekdzem: QPR następne, i znowu nerwy i niewiadoma czy filozof coś wymyśli a gwiazdeczki dadzą rade czy znowu bieganina bez celu jek w wiekszości meczów

zico32: LvG się oburzył, a co myślał??że ludzie będą go klepać po plecach... United to United tu trzeba wygrywać i to w dobrym stylu, a nie na siłę szukać miejsca w składzie dla będącego bez formy RvP...na marginesie za kwotę którą wydaliśmy na Di Marię byśmy mieli Sancheza i Diego Costę...

emil1986x: zdenerwowany? niech on sie ogarnie!! dla mnie po wydaniu takiej kasy i po takim czasie powinnismy grac lepsza pilke i miec lepsze wyniki...

piter100000: niecały rok temu był pierwszy mecz z Olympiakosem, po którym nigdy mieliśmy już tak nisko nie upaść. nie udało się. panie van Gaal bierz się do roboty!!

RyanScholes1878: Ja bym nawet zrozumial jak by przegrali 10 meczy z rzedu z najslabszymi druzynami ale by grali jak o zycie, gryzli by trawe dali z siebie 1000%......ale jak mam zrozumiec przegrana u siebie z dobra druzyna ktora pokazala wole walki bez robienia transferow za miliony ? Ciezko sie teraz oglada mecze MU patrzac na styl gry i zaangazowanie oraz totalny brak pomyslu na gre....SZACUNEK DLA KOEMANA

mleko: Może Moes jest mega słabszy od Van Gaala ale liczby nie kłamią. Wystarczyło zmienić formacje i nie byłoby szopki.

Mistrz1908: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2015 10:40

Piotrekcfc.

Uważasz , że Smalling nie jest bykiem? 192 i Pelle wczoraj obijał się o niego jak od skały? To obecnie najlepszy nasz środkowy obrońca. Naprawdę podoba mi się Cris , a szczerze mówiąc w tamtym roku w ogole nie wierzylem w niego . Jedyne nadzieje pokladalem w Jonesie.

Jak można grać dobrze w obronie jeśli nie ma się stałej obrony? Jak mogą się zgrać? Jak mogą zagrać idealnie? To niemożliwe . Mogą zagrać dobrze,bardzo dobrze , ale nie idealnie bo to nie ma szans ! Musi być nić między nimi i takie ustawienie jakie wczoraj miało miejsce było bardzo dobrym ustawieniem.

Święci to drużyna która gra ofensywny futbol , a ile strzałow oddali? ILE ?! United zagrało dobrze i straciło fuksem bramkę.
Shaw,Blind,Di Maria - brakuje im ogrania ,a to kwestia czasu jak zaczną swoje robić , chociaż Blind wczoraj zagrał świetne zawody według mnie.

Pisanie , ze United nie przeszło progresu jest po prostu żalosne.
Jak wyglądają nasze mecze? Przeważnie przeważamy na boisku (wyjątek mecz z Świętymi na wyjeździe i Arsenal ) a tak to naprawdę gramy ładnie dla oka. Luis przyszedł i musi poustawiać ten zespół. Zapomnieliście już jak wyglądały mecze w tamtym sezonie? zapomniało się? Jak przez cały mecz żadnej składnej akcji? Jak obrońca któregoś tam zespołu stwierdził , że grajac z United czuł się jakby grał z 4 ligowcem? Bo posyłali 90 dośrodkowaniem w meczu w tym 87 do podawaczy piłek? Jak miażdzyly nas zespoły z wielkiej 4? Teraz przynajmniej gramy jak równy z równym , a gadanie , że mamy Herrere,Blinda czy Di Marie czy Falcao to śmiech również na sali. Ci zawodnicy nie pomyśleliby pewnie by tu przyjść gdyby nie Moyes.

United przeszło ogromny regres . Brak awansu do LM, zmniejszenie ambicji - to wszystko wina Moyesa, a Wy dalej narzekajcie na LVG . Jak dla mnie Holender to idealny boss dla naszej drużyny !

Amycus: Ludzie skończcie gadać głupoty ze LvG jest taki sam jak Moyes. Szkot miał zespół który zdobył mistrzostwo, wystarczyło zrobić parę zmian i bylibyśmy dalej mistrzami ale on go zniszczył a LvG dostał zespół w rozsypce, wiec musi go poukładać a założę się ze gdyby sezon temu to LvG dostał zespół to dzisiaj bylibyśmy maszyna. Wiec dla mnie to co robi ten człowiek jest czymś z czym mało który trener by sobie poradził. Wiec pomyślcie zanim zaczniecie gadać głupoty

ro7: LVG co zyska swoim "geniuszem", traci swoją "głupotą". Największą wadą tego trenera jest to, że posiada on swoich faworytów i uporczywie na nich stawia bez względu na wszytko, a także to, że stawia na młodzież za wszelką cenę. Przez to pierwsze nie ma znaczenia czy piłkarz jest w formie czy też nie - zawsze gra. U nas są dwie święte krowy - Rooney i RVP. Ten drugi jest od dawna bez formy, miał dosłownie 2 mecze przebłysku i dalej gra i gra. Jego alternatywa - Falcao wylądowała już nawet na trybunach (chyba wszyscy widzieli jakby się wczoraj przydał w świetle kontuzji RVP, geniusz LVG nie przewidział, że jego pupilek będzie musiał zejść, bo choćby nic nie grał i leżał na boisku i tak by nie został zmieniony). Z kolei stawianie na młodzież bez względu na wszystko też nie jest zbyt dobrym pomysłem. W niektórych ważnych meczach, nie można wystawiać Wilsona czy jakiś młodych obrońców zamiast doświadczonych bo można się na tym przejechać - zresztą już tak się stało w tym sezonie.
Kolejna sprawa to ciągłe zmiany taktyki i rotacja. Najlepiej w tym sezonie graliśmy, gdy przeszliśmy na 4-4-2, a LVG ciągle upiera się przy 3-5-2.... Tak jakby nie widział co się dzieje. Coś sobie "ubzdura" i dalej w to wierzy i brnie bez względu na to jakie to przynosiło wyniki.

prosty312: Bardzo dobre pytanie mu zadali, bo po wydaniu takiej kasy w lecie i z takimi zawodnikami w składzie gramy kompletny piach i nie widać znacznej poprawy w grze. Wygrana z Liverpoolem trochę zamydliła kibicom oczy, ale czy gdyby Liverpool grał składem z zeszłego roku to czy wynik byłby podobny?. Szkoda że Van Gaal tak upiera się przy swojej filozofi i taktyce 3-5-2, która kompletnie się nie sprawdza, ale najgorszą rzeczą w drużynie Holendra jest to że drużyna nie potrafi dominować w meczu, gra nudną dla oka piłkę i co najważniejsze nie ma poświęcenia i walki do końca o wynik.

orion: No coż. Trenera rozlicza się po osiągnięciach. Na chwile obecną LVG ma tyle samo punktów co DM. Należy zaznaczyć też jak ogromna suma została wydana na transfery. Jednak do pełnej oceny należy poczekać do końca sezonu. DM dostał cały sezon. Holender tez powinien dostać taki czas. Na chwile obecna United gra kiepsko i wyniki tez sa kiepskie.

piwex16: Panowie od początku irytuje mnie to ustawienie 3-5-2 ... kilka lat temu był mecz united vs bayern ( nie wspomnę, który) w tedy było grane 4-5-1 z Roneyem na szpicy. Eksperci mówili w tedy i ja obserwując mecze od 2005 roku united widzę ze naszym optymalnym ustawieniem jest 4-4-2 grając dwoma napastnikami poniewarz united było tak stworzone przez SAF-A grali mocnymi skrzydłami i były bite biłki przez pomocników bocznych te rajdy Valenciu naniego albo jeszcze wcześniej piłka wykopwana na prawy bok mozna powiedziec na chejnał ale tu nagle wyłaniał się rozpędzony Rolnaldo i ciągnął akcję kończąc bramką więc reasumując według mnie Van Gaal powinnien spróbować zagrać 4-4-2 zwykłym w diamęcie albo czegoś nowego 4-3-3 jak było grane w sezonie 2008-2009. (To tylko moje zdanie, wrazie wu sorki za literówki ;
)

ManUnited14: ludzie wezcie sie ogarnijcie troszke.. moyes nie pasowal bo grali piach, nie robil transferow, van gaal zly bo gra 3 obroncami. ja tez nie jestem zwolennikiem gry z 3 obroncami, a jak zobaczylem wczoraj blacketta zmieniajacego shaw'a to myslalem ze pier***ca dostane. Fakt mamy tyle samo punktow co za moyes'a ale co z tego? priorytetem bylo zakfalifikowac sie do LM i poki co LvG wywiązuje sie z tego zadania, jesli ktos z was wierzyl w mistrzostwo to nie wiem jak mam na to odpowiedziec. Nie mowcie ze gra wyglada zle, bo szczerze mowiac jest o wiele lepiej niz w ubieglym sezonie. JEzdzivie po RvP ze piasch gra, tak gra piach bo jak ma zagrac, cos strzelic jak my w meczu z south nawet pilki nie wrzucalismy w pole karne, rooney? z niego LvG ewidentnie robi drugiego scholes'a czyli goscia ktory rozegra a dodatkowo potrafi cos uderzyc z dalszej odleglosci. Mielismy swoje akcje, jak to komentator powiedzial w meczy "southampton moglo w dwie minuuty lezec na macie", mielismy swoje szanse ktorych nie wykorzystalismy, taka jest pilka i tyle. jak United 10 meczy lecialo bez porazki to bylo wszystko zajebi*cie, a jak przytrafila sie porazka to wszyscy chca zwalniac trenera, i kogo wezmiecie? po co takie pisanie guardiola, klops czy inny marmurniak z czelsi, mamy LvG i on zrobi z United druzyne ktorej znowu wszyscy beda sie bali tylko logiczne jest to ze w pierwszym sezonie ciezko bedzie to uczynic..

axel52: United ma tyle samo pkt co za Moysa.
Nikt mi nie wmówi, że to normalne przy nakładach poczynionych przez LVG.
LVG może się obrażać ile chce, ale z faktami się nie dyskutuje.
Kontuzje kontuzjami, ale one nie tłumaczą kaleczenia futbolu w ofensywie tak jak robi to United.
Z każdym miesiącem jestem coraz bardziej przekonany, że to nie trener dla nas

mario93: Panie trenerze, ja się pytam gdzie tych czterech kreatywnych coś Pan o nich ostatnio mówił?

wrobel1992: Niestety granie 3 obrońcami wychodzi nam bokiem i to bardzo. W tym sezonie mógłby sobie to nasz trener darować...