Jadon Sancho jest postrzegany jako jeden z najbardziej utalentowanych skrzydłowych swojej generacji. Anglik będąc dzieckiem i kopiąc piłkę na ulicach londyńskiego Kennington nawet nie podejrzewał jak długa i kręta droga czeka go, aby zaistnieć na angielskich boiskach.
Sancho urodził się w Camberwell i swoją przygodę z futbolem zaczął w wieku siedmiu lat. Dołączył wówczas do akademii Watfordu, gdzie zaczął zbierać pierwsze piłkarskie szlify. Jako młody chłopak Jadon uwielbiał uliczny futbol i z wypiekami na twarzy oglądał nagrania Ronaldinho, który zachwycał piłkarskich kibiców nietuzinkową techniką i bajecznymi sztuczkami. To elementy gry, które Sancho postanowił włączyć do swojego repertuaru.
Talent Sancho został szybko dostrzeżony przez największe kluby w Anglii. W wieku 14 lat młody zawodnik opuścił szeregi Watfordu i zasilił szeregi klubowej akademii Manchesteru City. Wydawało się, że droga Sancho na angielskie boiska stoi otworem. Życie napisało jednak dla niego inny scenariusz.
Sancho latem 2017 roku przeniósł się do Borussii Dortmund. Niemiecki klub zapłacił za młodzieżowego reprezentanta Anglii 8 milionów funtów. Szybko okazało się, że była to znakomita inwestycja.
Szefostwo BVB było przekonane, że ma w swoich szeregach prawdziwy diament. Sancho dostał w Dortmundzie koszulkę z numerem 7, ale do pierwszego zespołu był wprowadzany powoli. Debiut w pierwszym zespole zanotował pod koniec października 2017 roku. Na mecz od pierwszej minuty przyszło mu czekać do stycznia przyszłego roku.
Sancho pierwszego ligowego gola dla Borussii Dortmund zdobył w kwietniu 2018 roku. To był przełomowy moment w karierze Anglika, który zaczynał odgrywać coraz ważniejszą rolę w zespole BVB. W sezonie 2018/2019 Sancho zanotował 43 występy w Borussii Dortmund, zdobył 13 bramek i miał 20 asyst. Liczby zawodnika nie mogły pozostać niezauważone. W październiku piłkarz dostał powołanie do pierwszej reprezentacji Anglii.
Sezon 2019/2020 był jeszcze lepszy w wykonaniu Sancho. Anglik na swoim koncie zapisał 20 bramek i 20 asyst. Jadon po raz drugi z rzędu znalazł się w Drużynie Sezonu Bundesligi. O Anglika zaczął podpytywać wówczas Manchester United.
Na transfer Sancho na Old Trafford kibicom przyszło jednak poczekać do 1 lipca 2021 roku. Manchester United po długich negocjacjach zdecydował się wyłożyć na stół 73 miliony funtów. Takiej ofercie Borussia Dortmund nie mogła się oprzeć.
Sancho debiut w Manchesterze United zanotował 14 sierpnia 2021 roku przeciwko Leeds United. Debiutancki sezon Anglika w diabelskich barwach nie wypadł jednak okazale. Sancho zapisał na swoim koncie ważne trafienie w meczu z Chelsea (1:1) na Stamford Bridge, ale jego dorobek w rozgrywkach 2021/2022 wypadł blado. Anglik w 29 meczach Premier League strzelił łącznie 3 bramki i miał 3 asysty. Nie takich liczb oczekiwali od niego kibice, gdy trafiał do Manchesteru United.
Sancho przed startem sezonu 2022/2023 solidnie przepracował okres przygotowawczy i był wyróżniającym się graczem Czerwonych Diabłów na przedsezonowym tournée po Azji i Australii. Dobra gra Anglika pozwalała sądzić, że w nadchodzących rozgrywkach utalentowany skrzydłowy odzyska formę i znów będzie czarował kibiców swoimi zagraniami. Tak jak miało to miejsce na boiskach Bundesligi.