jancziii
User
|
Imię: |
|
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
29-11-2014 |
Dni w serwisie: |
3675 |
Ostatnia wizyta: |
08-12-2024 o 11:56 |
Zainteresowania: |
|
Pamiętny mecz Man Utd: |
|
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
|
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 3675 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika jancziii | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 208 |
Liczba komentarzy, które jancziii dodał(a) dziennie | 0.06 |
Liczba ostrzeżeń | 1/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
01.12.2024 do newsa Manchester United - Everton 4:0. Dublety Rashforda i Zirkzee dają efektowną wygraną
Pokaż
Teraz już na chłodno można ocenić mecz.
Szczerze? Nie wiem jak wy, natomiast ja widzę styl i pomysł na to jak chcemy grac.
Co mnie cieszy? To że piłkarze zaczęli grac w końcu i indywidualnie, najlepszy przykład Amad czy Mazraoui.
Strzelamy cztery gole, co prawda Zirkzee strzelił dwie patelnie, ale pamiętam mecze gdzie nawet takich nie strzelaliśmy.
Moim zdaniem, wiem że nie powiem nic odkrywczego i w cale nie dlatego że zirkzee strzelił dwa gole.
Pod tych piłkarzy i te drużynę, pod zawodników mocno dynamicznych, w sporingu było odwrotnie mocno dynamiczny napastnik i dobrze operajacy piłka wahadłowi czy skrzydłowi.
U nas jeden napastnik duży silny techniczny, drugi silny i szybki.
Wiec pod to ustawienie zirkzee przynajmniej z takim Evertonem, który nie jest tak łatwo złamać Zirkzee pasuje lepiej.
Dlaczego? Dlatego że swoimi zejściami i zagraniami na ścianę otwierał skrzydłowych, po jednej takiej akcji rashford strzelił bramę.
Obrona lipa, oprócz mazraouiego to myślę że Shaw i yoro to są jedyne opcje.
De ligt, moim zdaniem nie jest lepszy od Harrego.
Amadeusz z meczu na mecz się odpala i miejmy nadzieję że tak zostanie bo widać po jego dryblingach że są mega dynamiczne i techniczne, on po prostu wie co chce zrobić.
W ostatnim czasie Amad wypracował już 3 bramki po swoim pressingu raz w LE i teraz dwie bramki.
Nasza ekipa jest tak jak rozbity kubek na kilka części, najlepsze lata ma za sobą, a ostatnio parę razy upadł na ziemię i się powyszczerbial, a każdy użytkownik starał się go lepić.
Teraz amorim musi wyczyścić stare zlepki, I postarać się na nowo nadać mu blask, czy mu się uda? Coś ulepi na pewno, mi podoba się przede wszystkim po tych 3 meczach widoczny progres i zmiana dynamiki zespołu.
Jeden mecz na zasadzie Gramy zobaczymy co wyjdzie, drugi walka i lekka kontrola.
Dzisiaj było można zobaczyć to o czym tak dużo gadał Erik Fazy przejściowe. Obie bramki Zirkzee to są gole po fazie przejściowej, I wysokim pressingu Amada
28.11.2024 do newsa Składy: Manchester United vs Bodo/Glimt. 5. kolejka Ligi Europy
Pokaż
Mecz jakich sporo w tym roku.
Strzelamy gola dostejemy dwa gongi i się budzimy.
Całe szczęście że przed drugą połową mamy remis i gramy o zwycięstwo.
Antony to jest kabareciarz, jego pewność siebie jest na tak wysokim poziomie jak jarusia z chłopaków do wzięcia.
Mazraoui to jest wahadłowy, to jest transfer jeden z najlepszych jak nie najlepszy ostatnich okienek.
Malacia dał ciała ale chłop nie grał ponad rok..
Martwi mnie De Ligt chłop prostych podań nie potrafi zagrać jest tak elektryczny jakby miał za sobą agregat i co chwilę podłączał się do prądu.
Lisandro i De Ligt dramat, mega wolno przewidywalnie.
To samo Bruno.
Zostało 45 walczymy do końca, jak to mawia klasyk dopóki włączysz jesteś zwycięzcą
26.11.2024 do newsa Ipswich - Manchester United 1:1. Mocny początek i szybkie zejście na ziemię w debiucie Amorima
Pokaż
Witam,
Jak czyta się komentarze na temat naszego meczu z Ipswich, to aż nóż w kieszeni się otwiera...
Nie wiem, czy wszyscy spodziewali się poprawy gry o 100% po dwóch treningach, albo że Dalot nagle stanie się takim wahadłowym że głowa mała, może spodziewali się też tego że w magiczny sposób Garnacho zacznie wkręcać obrońców w ziemie i będzie dogrywał piłki na nos do Rashforda?
Osobiście jestem zadowolony że przyszedł trener, który od razu wprowadził coś co zna od dawna i postawił wszystko na jedną kartę, sezon jest prawdopodobnie stracony - jedyne co boli to tylko to że w sezonach w których wszyscy grają słabo, my gramy fatalnie bo moglibyśmy powalczyć.. ale to szczegół w tym momencie.
Zacznijmy od tego co zdążyliśmy wszyscy ustalić, mamy w kadrze kilku zawodników których nie powinno tutaj być i wydaliśmy naprawdę grube siano na przeciętnych lub po prostu słabych piłkarzy jak - Antony, Zirkzee i coraz to bardziej wydaje mi się że 70mln za Hojlunda to też skandal i to samo Casemiro czy Sancho, chociaż na tych dwóch ostatnich można było się nabrać.
Nie oczekujmy narazie że zaczniemy grać jak Sporting, bo jak zaczniemy grać chociaż na 50% mocy sportingu to i tak będziemy w stanie wygrywać mecze.
Na ten moment Dalot to jest jednowymiarowy piłkarz, który zagrał bardzo dobre dwa sezony - jeden w milanie i jeden u nas.
Brak lewego obrońcy, chyba że Malacia wróci mocniejszy i zacznie grać na wahadle bo przed kontuzją dobrze się prezentował.
Wierzę naprawdę że Mount się odbuduje, bo naprawdę to jest genialny piłkarz w środku pola jeżeli jest tylko w formie, duet MOUNT i Mainoo to moze być w takim ustawieniu świetny duet.
Nasi obrońcy są zbyt wolni i statyczni do gry z 3 z tyłu, o czym świadczy fakt że 30-paro letni Evans jest lepszy prawie od każdego naszego stopera....
Do czego zmierzam?
Do tego że jak spojrzycie na sporting, to tam każdy piłkarz jest zupełnie inny jeżeli chodzi o profil, jedynie Amad pasuje pod profił QUendy, Pedro Goncalves zjada Rashforda na śniadanie, techniką rozegraniem i boiskowym IQ, brakuje nam piłkarza jak Hjulmand, jak Matheus Reis czy Diomande... na wahadle Araujo który zjada każdego obrońce oprócz Mazrauiego.
Na ten moment, piłkarzy z których można lepić i starać się odbudować jest kilku, reszta to taki wiecie złom który czasami kosztuje wiecej jak cena pójdzie do góry - błysk formy.
Piłkarze których mamy i można z nich coś zrobić albo są okay -
Onana, Martinez, Yoro, Mazraoui - chyba najlepszy transfer biorąc pod uwage kase i formę, Mount, Bruno, Mainoo, Garnacho, Diallo, Rashford, Ugarte.
Brak napastnika, jednego naturalnego wahadłowego jak np Ait Nouri. Idealnym napastnikiem do tego ustawienia jest oczywiście Gyokeres, ale np pasowałby też Isak z Newcastle, świetny byłby też Bowen.
Nie mam nic przeciwko, jeżeli kilka meczy będziemy jeszcze męczyć oko i grali piach żeby np za 2-3 miesiące zaczęło się to zazębiać i gra będzie płynna i będziemy wychodzić z dynamicznymi kontrami tak jak w Sportingu.
Dajmy czas panowie, graliśmy piach od conajmniej 10 miesięcy, chłop poprowadził jeden mecz a i tak dało się zauważyć co chce grać, akcja bramkowa to jest schemat wypracowana akcja - napewno odrobina szczęścia ale jak popatrzycie na sporting to strzelali w taki sposób mnóstwo goli, tylko tak piłkarz potrafił sam sobie otworzyć przestrzeń sam, uwolnić się i zagrać, natomiast nasi dynamiczni skrzydłowi jak Rashu czy Garnaś nie potrafia minąć jakiegoś ogóra z Ipswich... więc...
Pozdrawiam
02.09.2024 do newsa Manchester United - Liverpool 0:3. Klęska w Bitwie o Anglię. Błąd gonił błąd...
Pokaż
Oczywiście każdy z was ma racje, nie zamierzam z nikim się spierać i na siłe udowadniać że ja mam racje.
W moim przekonaniu, odczuciu i doświadczeniu jakie zebrałem na przestrzeni ostatnich lat oglądajac i analizując mecze....
To nasza drużyna nie jest obecnie w stanie rywalizować z CITY Liverpoolem i Arsenalem.
Wydane mnóstwo pieniędzy na zawodników którzy powinni trafić do Evertonu czy Crystal Palace.
Tutaj powinni trafiać zawodnicy topowi na każdą pozycję, Maguire nie jest w niczym lepszy niż chociażby Chris Smalling, a śmiem twierdzić że Smalling w formie to poziom wyżej niż Maguire w formie..
Nasza ławka na wczorajszy mecz była wymowna, piłkarzem przy którym postawiłbyś X ołówkiem w kontekście tego kto może coś zrobić był AMAD.
Nie wiem co jest z Marcusem, ale ten gość powinien zostać sprzedany za nawet 40-50mln.
Nasi skrzydłowi nie są w stanie wygrać pojedynku 1vs1.
Nie wierze w to że na rynku nie ma zawodników którzy mogą wygrywać pojedynki i stwarzać zagrożenie ze skrzydła.
Na ten moment obrona gra jak cię moge, wyrwa w srodku pola i od czasu do czasu na radarze świeci się Napastnik i skrzydłowy..
Wyglada to źle, wręcz fatalnie.
Jeszcze pal licho przegrać po indywidualnych błedach, ale grać wyrównany mecz na własnych warunkach i strzelić chociaż dwa gole...
Szkoda gadać, nie wróże Holendrowi przyszłości po tym co widac - nie ma tutaj grama systematyczności i pomysłu.
Flick przychodzi do Barcelony, ma gorszą ekipe niż Xavi dostaje Olmo i to w warunkach jakich wiemy wszyscy, i gra to co chce.
Nagle Raphinha staje się kocurem takim że mało kto by pomyślał..
Ten Hag przekombinował i wie że odwalił, i teraz nie wiadomo co zrobić.
02.09.2024 do newsa Manchester United - Liverpool 0:3. Klęska w Bitwie o Anglię. Błąd gonił błąd...
Pokaż
Witam,
Mecz obejrzałem 3 razy, raz na żywo, później jeszcze raz i na końcu sam dla siebie zrobiłem analize i sprawdzałem co można było zrobić lepiej i w czym Liverpool był lepszy.
Musze przyznać że chyba potrzebowałem takiego meczu i tych trzech powtórek żeby oczy mi się otworzyły.
Według mnie naszymi najlepszymi piłkarzami na boisku byli:
Raszford
Mazraoui
De Ligt
Jak czytam komentarze odnośnie Mainoo czy Garnacho, to po tym meczu zastanawiam się w jakim świecie ja żyłem lub żyją inni.
Garnacho nie potrafi minąć nikogo, czy gra na prawej czy na lewej stronie, jest słaby.
Jego jedynym atutem jest kiedy dostanie piłke przed siebie na wyścigi, to od czasu do czasu coś mu wyjdzie...
Angielski Seedorf jak to nie którzy mówili, to jest nieporozumienie - chłopak oprócz kilku meczy gra średnio lub słabo, ciągle jest spóźniony, wolny niby taki zawodnik a taki Gravenberch wyglądał jakby był defensywnym pomocnikiem z najwyższej półki przy nim.
O środku naszego pola to szkoda się wypowiadać- pomoc w naszym przypadku nie istnieje...
Casemiro jest cieniem zawodnika, mainoo to niedoświadczony młokos, który gra w kratkę - zagra dobry mecz po to by zagrać 4 slabo a piąty fatalnie i znowu 1 dobry mecz.
Bruno, chyba jedynie z sentymentu go chwalimy -- bo gość dał nam wiele pięknych momentów w słabych czasach, nie pasuje w żadnym wypadku do tej taktyki, jest wolny to nie jest ten sam Bruno..
Ogółem, to możemy teraz odczuć brak freda, każdy tylko na niego narzekał, ale wykonywał fantastyczną robotę której Casemiro nie potrafi, środek Case Fred Bruno to był nasz najlepszy środek.
Porównajcie sobie momenty gry Liverpoolu kiedy podchodzą pressingiem, zobaczcie jak to tam wygląda - odbiór 3 możliwości podania.
W naszym przypadku po odbiorze jest pocisk na skrzydło dla Raszfordzika albo Garnacho...
Przegraliśmy z środkiem pola Szoboslai MacAllister i Gravenberch, na papierze to są piłkarze dużo gorsi niż nasz środek pola w moim przekonaniu... a jednak rozjechali wielkiego triumfatora Ligi Mistrzów, dowódce United i młodego Seedorfa..
Trzeba sobie uświadomić, kadra średnia przepłacani piłkarze, nie ściągaliśmy jakościowych piłkarzy tylko jak widać januszy..
Przecież Antony nawet jakby kosztował 40mln, to nie powinien tutaj trafić. Nie wiem w której statystyce i w czym jest lepszy od takiego chociaż Madueke czy nie mówie już o Diazie...
Casemiro ? 70mln za jeden dobry sezon...
Mamy kadre na max 6 miejsce.. Nie ma w tym składzie żadnej błyszczącej gwiazdy, ani nikogo wokół kogo można budować..
Rozumiem że Mount miał być następcą bruno, tyle że Portyugalczyk gra od deski do deski, a Anglik przesiada się z łóżka na łóżko..
Prawda jest taka że piłkarz na którym powinniśmy budować zespół i wokół którego, obecnie gra w Marsylii..
Bruno to obecnie top 3 jeżeli chodzi po tych 3 kolejkach o zawodników na tej pozycji.
Odegaard
Palmer
Bruno
Miejmy nadzieję, że to się bujnie jakiś przebłysk, ale na TOP4 bym nie liczył.
Jeżeli będzie top 6 będę zadowolony, bo patrząc na te pierwsze trzy mecze to widzę Holendra na ławce, który jak taki trener z fify przekombinował i z jednej strony chce grać ładną piłke ale obecną kadrą nie da się, wiec musi wydawać na paczki a nie ma kasy, a z drugiej strony wie że musi wygrywać ale musi zmienić swoją wizje..
Trener powinien dobierać taktyke do piłkarzy których ma, a Holender nie ma tutaj piłkarzy do tego co chce grać, niestety...
Wole żeby wrócił do tego co było na początku pierwszego sezonu - gra z kontry, to były fazy przejściowe z prawdziwego zdarzenia, piłkarze byli odpowiedni do tego, a nie jakieś Ajax Academy fussball co narazie to co mecz to w pape.
17.08.2024 do newsa Manchester United - Fulham 1:0. Diabelski debiut Joshuy Zirkzee zapewnia udany start sezonu!
Pokaż
Szanuję twoje zdanie, i z pewnymi kwestiami się zgodzę.
Nikt nie mówi o hurraoptymizmie, dodajmy że jest to początek sezonu i nasz mecz otwarcia na przestrzeni tych 3 sezonów- to był jak narazie najlepszy mecz.
Przestrzenie były, natomiast moim zdaniem głównie przez to że zagraliśmy innym ustawieniem niż zwykle, przypuszczam że jeszcze nie wszyscy się dostosowali do tego.
I tak jak napisałeś, zbyt wysokie podejście brak asekuracji i słabe odbudowywanie ustawienia. Tutaj musi być poprawa
Fakt faktem, dziury byly.
Co do lepszego rywala, myślę że przy ofensywnie grającej drużynie mielibyśmy więcej miejsca do grania „faz przejściowych” tak jak z city gdzie zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze.
Ocenimy z lepszym rywalem.
Dzięki za normalny konstruktywny komentarz, poparty argumentami a nie ściekiem bzdur.
17.08.2024 do newsa Manchester United - Fulham 1:0. Diabelski debiut Joshuy Zirkzee zapewnia udany start sezonu!
Pokaż
Witam Szanowne grono ekspertów i taktyków- oczywiście z lekkim przekasem;)
Rzadko sie wypowiadam, ale czuję tym razem że wypada…
Połowa z nas oglądała prawdopodobnie oglądała zupełnie inny mecz.
Czytając komentarze, zdecydowana większość krytykuje i pisze bzdury typu ten słabo tamten słabo nic nie zagrał itp..
Jestem strasznym wyznawcą idei ludzie kłamią - liczby nie. Na koniec meczu mieliśmy współczynnik exG na poziomie 2,5+ , natomiast Fulham 0,42.
W całym meczu byliśmy lepsi , były momenty lekkiej utraty kontroli.
Jak się czyta wypociny tych sceptycznych ludzi co by było jakby Fulham wrzuciło bramkę z kontry , masakra takie dziury w środku pomocy , autostrada dla Fulham itp - to mam odpowiedź dlaczego w tym kraju jest jak jest, skoro większa część ludzi jedyne co potrafi robić to narzekać i szukać dziury w całym.
Prawda jest taka, zagraliśmy pierwszy raz od dawna agresywnym wysokim pressingiem, momentami nasza linia obrony była na 40 metrze Fulham. To nie działa tak że przychodzą piłkarze i z miejsca robią różnicę jak w fifie gdzie sterujesz piłkarzami przeciwko botom.
Mecz wyglądał bardzo dobrze, był otwarty na wysokiej intensywności.
Już w pierwszej połowie mecz powinien być zamknięty, 2 sytuacje Bruno to powiemien być gol, niestety tak się nie stało.
Zagraliśmy w bardzo ryzykownym ustawieniu ale bardzo ofensywnym, zmiany się opłaciły.
Gołym okiem po pierwszym meczu było widać czym różni się Mazraoui od WAN bissaki, chłop zagrał świetną drugą połowę, grał na wyprzedzenie, każdy doskok był trafiony, nie panikował, szukał gry do przodu, dobrze wychodził z pod pressingu i dobrze zagrywał i dodatkowo w obronie też bardzo dobrze sobie radził.
Rashford jak Rashford, początek słaby natomiast druga połowa to inny piłkarz.
Mount moim zdaniem grał bardzo fajnie, dużo pracy i pressingu, dzięki jego skokom pressingowym Fulham zgubiło kontrole w pierwszej połowie - napracował się.
Casemiro szef, mainoo to samo, Bruno oprócz zmarnowanych dwóch setek też mecz bardzo dobry.
Ogółem cała drużyna zagrała dobrze, wejście zirkzee pokazalo nam dlaczego Rashford ma najlepsze sezony jak zdrowy był Martial albo grał u nas Weghorst.
Potrzebowaliśmy napastnika który zgubi krycie cofnie się po piłkę, zrobi dobry ruch bez niej.
Akcja bramkowa to wypisz wymaluj to co grał w poprzednim klubie, tyle że tam otwierał flanki orsoliniemu i salemakersowi. Raz otworzył garnacho, prawie po tej akcji wpadł gol, brakło szczęści po prostu.
A drugi raz cofnął się i rozegrał wbiegł z drugiej lini, wykończenie jak rasowy napastnik.
Mecz mógł się skończyć lepiej, skończył się jak się skończył - są 3 punkty i trzeba się cieszyć.
Widać gołym okiem było poprawę, a obrona w takim systemie będzie zawsze narażona na kontrę. Trzeba zwrócić uwagę ile piłek na połowie Fulham odzyskaliśmy w ten sposób.
Jeżeli zdrowie dopisze i ta drużyna zacznie się poprawiać, to jestem bardzo ciekawy i nie mogę się doczekać kolejnych meczy.
Pozdro dla was wariaty
A na troli z arsenału to nie ma sensu zwracać uwagi. To są ludzie albo 2010 roku, albo młodsi.
Nie wiedzą że arsenał nawet jakby wygrał 5 tytułów pod rząd to wciąż będzie to arsenał.
Klub aspirujący w cieniu wielkich Angielskich, United i Liverpoolu.
Mają swoje 5 minut, tak jak co jakiś czas grają ładnie fajnie, walczą o tytuł jak co roku ale od 20 lat nie widzieli go, jedynie na szpalerach dla innych klubów :)
24.07.2024 do newsa Rangers - Manchester United 0:2. Pierwsze minuty Yoro, błysk Amada i polska asysta
Pokaż
Witam,
Dawno się nie udzielałem, natomiast czytając komentarze aż mnie krew zalewa jak wiele osób szerzy populizmy na temat "szklanego Martineza", słabego Hojlunda, kolonii Holendrów, starych znajomych Erika i wielu innych głupot.
Nadmienię że Lisandro był naszym podstawowym graczem przez cały pierwszy sezon, wystąpił w 27 meczach ligowych, lecz niestety 20.04.2023 złapał bardzo poważny uraz a mianowice złamanie śródstopia, w meczu z Sevilla.
Uraz wykluczył go na bardzo długo, po czym wrócił i się odnowił - bo został za szybko wprowadzony, ze względu na braki kadrowe.
Więc nie gadajcie głupot że często łapie kontuzje, bo złapał jedną i to poważną, która wykluczyła go na długo.
Później jakieś pomniejsze jak kontuzja kolana, czy naciągniecie mięśnia - sezon był fatalny dla niego jak i całej reszty.
Obecnie sprowadziliśmy ciekawego napastnika jakim jest Zirkzee, profil piłkarza który na papierze idealnie pasuje do tego co chce grać Erik.
Zawodnik, który pracuje dużo dla zespołu, potrafi się cofnąć i rozegrać, pierwszy startuje do pressingu, ma bardzo bogatą paletę umiejętności jak na chłopa 190 - czyli drybling, zwinność, podanie i świetną technikę.
Drugim zawodnikiem jest obrońca, nad którym rozpływają się kolejni trenerzy i eksperci - wysoki, szybki, świetny w pojedynkach 1na1 i grający bardzo bezpiecznie.
Natomiast trollom czy ludziom, którzy na temat piłki i tego jak to funkcjonuje wszystko się nie podoba włącznie z trenerem.
Styl owszem był fatalny, ale sezon zakończony z trofeum - drugi sezon z rzędu, osobiście wolę by United grało przęciętnie dla oka ale zdobywało trofea niż grało piękny futbol jak Arsenal i ciągle czułbym niedosyt że jestem drugi i jedynie mogę popatrzeć na innych.
Weźmy dla przykładu Liverpool Klopa, ile on lat był w Anglii? Zdobył wszystko, natomiast nie udało mu się zdominować ligi, narzucił swój styl itp - swoje ugrał ale i tak to nie jest poziom Guardioli i City, które dominuje ligę od lat.
Arsenal to samo, Arteta stworzył drużynę która gra ładnie drugi sezon, i to wszystko - to samo było za czasów SAF'a i Wengera - to zawsze francuz oferował lepszą piłke dla oka, a kto ile wygrał wiemy sami.
Przychodzi mi namyśl cytat Mourinho po meczu z City gdy dziennikarz powiedział że City dominował i miało prawie 90% posiadania piłki - Mou odparł że jak chcą to niech zabiorą piłkę do domu ja zabieram 3 punkty.
W piłce chodzi o wygrywanie a nie o styl, oczywiście jeżeli połączysz jedno i drugie to zachwytów nie ma końca.
Erik to odpowiednia osoba, uważam i jestem przekonany że jeżeli zawodnicy zaczną grać na poziomie jakiego się od nich oczekuje - wyniki przyjdą same.
Zachwycaliśmy się nad zwycięstwem nad City, widać jednak chłop potrafi taktycznie ustawić zespół i oferować atrakcyjną piłkę, natomiast ubiegły sezon to była porażka na całej linii, ale drwić z kogoś kto drugi sezon z rzędu daje puchar jaki by to nie był to troche nie na miejscu, bo z poprzedników jedynie Mou coś wygrywał.
Jestem przekonany że zna się na robocie.
Poczekamy, zobaczymy jak będzie przebiegał sezon, kadrę mamy na minimum top4, a uważam że przy odrobinie szczęścia i picku formy piłkarzy można realnie włączyć się o mistrza.
Zapamiętajcie że United to United, nie Arsenal, nie Liverpoll, ani nie City.
To jest marka w świecie piłki, jak United przegra z Rosenborgiem płacz i lament - 300 postów na meczykach innych portalach, ale różnica jest taka że Arsenal zawsze grał ładnie i mało z tego wynikało, a United grało skutecznie.
Kibice Arsenalu mogą porównywać wszystko, tylko nie gablotę z pucharami- a jakiś puntk odniesienia muszą mieć.
Wiele czasu upłynie żeby jakiekolwiek inny angielski klub był na takim poziomie komercyjnym, bazy kibiców i wszystkiego.
Wiele lat wszyscy czekamy, tak jak łamaliśmy niechlubne rekordy w tym sezonie to może będzie sezon zwrotny i będziemy łamać inne rekordy tyle że pozytywne.
Pozdro diabły
04.12.2023 do newsa Premier League: Manchester United bez ikry. Sroki triumfują na St James' Park
Pokaż
Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi.
Ale oglądam te nasze mecze już od dawna, wiele wiele lat.
Od momentu odejścia Sir Alexa było tutaj wielu trenerów, każdy miał wzloty i upadki.
Natomiast jedynym trenerem którego chciałem, i mecze za jego kadencji lubiłem oglądać był tak naprawdę Ole.
Nasza filozofia był kontratak i był to najlepszy kontratak chyba w Europie.
Wystarczy przypomnieć sezon w którym Martial Rashford i Greenwood bombardowali jak na zawołanie.
Jedyne co zniszczyli ten projekt to ściągnięcie tutaj Cristiano.
Wydaje mi się ze brakowało mu takiej kropki nad i w postaci pucharu.
Oglądam teraz United za ten Haga, to jak zeszły sezon był jak cię mogę tak ten to jest jakaś malosmieszna komedia.
Za Ole rozbiliśmy Sotton 9-0 czy tam 9-1.
A my mamy problem teraz utrzymać prowadzenie 2:0 albo wygrać w przekonującym stylu.
Piłkarze grają dno, sam wiele razy narzekałem na Maguire ale prawda jest taka ze na poczatku kariery tutaj to był jeden z najlepszych stoperów w Anglii.
Ten Hag przekombinował, sprzedał Freda który akurat w jego taktyce był fantastyczny.
Zobaczcie na to kto gra teraz a kto ma kontuzje ewentualnie grzeje ławę
Varane casemiro Lisandro antony to jest 250 mln ludzie to można było kupić chociażby zahe który wkrecalby w ziemie każdego obrońcę a mamy słaba wersje młodego Juana Maty..