Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

kacpersky

User
Imię:
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  09-08-2012
Dni w serwisie:  4487
Ostatnia wizyta: 11-11-2024 o 21:54
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd: Solskjaer


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji4487
Liczba newsów dodanych przez użytkownika kacpersky0
Liczba komentarzy do newsów381
Liczba komentarzy, które kacpersky dodał(a) dziennie0.08
Liczba ostrzeżeń0/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


10.11.2024 do newsa Manchester United - Leicester City 3:0. Co za bramki! Van Nistelrooy melduje wykonanie zadania Pokaż
Problem jest taki, że Hojlund gra jako odgrywający, którym nie jest. On w Atalancie mieć zagrywane za plecy obrońców - u nas to się nie sprawdza, bo mamy wiecznie kombinującego z piłką Bruno oraz pazernych skrzydłowych. W pierwszej kolejności trzeba zacząć grać piłką do przodu i na dużym tempie, a nie grać na ścianę i po kole.

Moim zdaniem akurat on jest w typie Gyokeresa. Jak będzie w przyszłych miesiącach odpowiednio przygotowywany do meczów, a taktyka zmieni się na bardziej bezpośrednią to możemy mieć z niego uciechę. W zeszłym sezonie przypomnę, że w dużych meczach z Galatasaray (szczególnie w tym w Stambule) miał okazję pokazać co potrafi, bo właśnie było to spotkanie od pola karnego, do pola karnego. I tam się spisał rewelacyjnie. To, że nie potrafimy go wykorzystać to jest problem trenera i sztabu, a nie zawodnika.

10.11.2024 do newsa Manchester United - Leicester City 3:0. Co za bramki! Van Nistelrooy melduje wykonanie zadania Pokaż
Cieszą ostatnie 4 spotkania, zmiana nieco nastawienia. Gra nie jest dużo lepsza, lepiej zorganizowana czy atrakcyjniejsza, ale na pewno skuteczniejsza. Tego brakowało. Dobrze, że piłkarze wchodzą z dobrymi humorami w przerwę i później na treningi z nowym managerem i sztabem. Znacznie trudniej byłoby Amorimowi ogarnąć drużynę, gdybyśmy ostatnie 4 mecze grali kompletną padaczkę.

Dalot, Casemiro, Rashford. To są moim zdaniem 3 wrażliwe elementy pierwszego zespołu. Każdy z nich potrafi pokazać się dobrze w kilku meczach (Rashy zagrał dobrze nawet pół sezonu 22/23 - wow, wow), ale co z tego jak oni później w kolejnych 10 meczach kopią się po czołach? W ostatnich spotkaniach od dna odbił się Casemiro, a Dalot odwrotnie: ma duże trudności z ustawieniem w obronie i czuciem gry z przodu, pomimo rozgrania dobrego zeszłego sezonu. Taki brak stabilności - na poziomie do jakiego aspirujemy - nie może się zwyczajnie zdarzać, kiedy na ławce nie masz mega rezerwowych na tę pozycję. Kropka. Jak zaczyna iść jednemu, to dwóch pozostałych akurat łapie dołek.

Rashford generalnie to jest ciekawy temat. W swoich kiepskich występach jest zupełnie zbędny, nie ma z niego żadnego pożytku, jest bezproduktywny. Natomiast taki Garnacho - w występach, w których gra źle można mu co najwyżej zarzucić, że nie trafił w doskonałej sytuacji do bramki, albo nie podał na czas do kolegi. To jest KOLOSALNA różnica. Argentyńczyk szuka gry i piłki, prowokuje sytuacje, miesza się w nie, a Marcus od roku ma duże problemy nie tylko z koncentracją ale i z braniem odpowiedzialności za grę. No brainerem na teraz jest dla mnie Garna i to na niego powinniśmy stawiać.

Co mnie martwi - i co powinno być moim zdaniem priorytetem dla nowego trenera na ten sezon - to jest właśnie ustanowienie nowych hierarchi w zespole, dalej wypchanie z klubu złogów (Casemiro, Antony, Maguire), pomyślenie nad przyszłością Rashforda (ewentualnie odblokowanie go) oraz odblokowanie Hojlunda. I jestem w stanie na luzie znieść gorszą grę, grę w kratkę, kiepskie wyniki, ale chciałbym żebyśmy w przyszły sezon weszli z takim świeżym, entuzjastycznym i wolnym od jakiegoś fermentu składem, w których każdy będzie trzymał wzgędną formę. Wówczas wyniki przyjdą same.

31.10.2024 do newsa Dalot wskazał różnicę w grze Manchesteru United w porównaniu do ostatnich meczów Pokaż
Skończmy z mitem trenera, który potrafi sprawić, że zawodnicy nagle zaczynają wykorzystywać stwarzane sytuacje. Żaden trener na świecie nie ma takiej mocy, żeby wpłynąć na ten ostatni, decydujący o golu strzał na bramkę. Żodyn. Trener jest od stwarzania sytuacji zawodnikom, od organizowania ich gry pod rywala tak, żeby te sytuacje się wydarzały częściej niż rywalom. Ale ani RVN, ani ETH, ani Guardiola czy Klopp nie są w stanie zmusić piłkarzy, żeby te piłki wpadały do bramki. Moim zdaniem nasi zawodnicy wychodzili na murawę w ostatnich meczach z jakąś psychiczną blokadą, z jakimś niewytłumaczalnym w prosty sposób mentalem, który zabierał im pewność przed bramką. Można winić trenera - oczywiście. Może nie dogadywał się, źle motywował, niewłaściwie nastawiał do meczu. Pełna zgoda, że to musi w zespole być i od tego jest manager ze sztabem. Ale kurde blade - stworzyliśmy sobie najwięcej "clear chances" w lidze - 29, a mamy trzeci najgorszy wynik bramek w stawce. To jest kryminał i fakt, że nasi piłkarze nie potrafią tego przekuć na bramki, bo "trener źle motywował", to jest dla mnie oznaka jakiegoś zepsucia i głęboki problem. Wyniki zawodników w pierwszym zespole zależą od ich kaprysów.

Na szczęście Amorim ma trzy przewagi nad poprzednikiem: perfekcyjny angielski i charyzmę oraz pełne wsparcie Ineosu (bo wybrali swojego w miejsce managera zatrudnionego przez Glazerów). To jest jakiś sposób żeby zorganizować piłkarzy wokół jakiejś wspólnej idei - mam nadzieję, że okaże się skuteczny, ale też nie oczekuję prawdę mówiąc wiele na ten moment. Był tutaj Mourinho, który też nie potrafił nic zmienić.

30.10.2024 do newsa Sporting wydał oficjalny komunikat na temat Rubena Amorima Pokaż
Zgodzę się co do sprzedaży Rashforda, tylko kto zechce kupić gościa, który miał 2 dobre sezony w swojej seniorskiej piłce z jego oczekiwaniami finansowymi rzędy 350 tys. tygodniowo? Nawet PSG nie jest tak głupie. Jesteśmy skazani na Anglika, a jego kontrakt może zawierać obowiązek gry XXX minut w sezonie, stąd takie forsowanie go do pierwszej XI w ostatnich latach. Jedno jest pewne - jeżeli Amorim będzie próbował aplikować swoją myśl taktyczną, to Rashy musi zacząć biegać w spotkaniach bez piłki, czego próżno było do tego czasu szukać. Nie ma u Portugalczyka czegoś takiego jak pasywna gra i to jest prosta adaptacja tego jak się współcześnie gra w piłkę w Europie.

Co do Bruno - też się zgodzę. Sprzedać za dobre pieniądze. Co miał pograć pograł, pokazał że zawsze mona na niego liczyć, a jego pierwsze sezony w United to był kosmiczny nie tylko na standardy United ale i całej Europy poziom. Szkoda, że trafił do paczki, która nieustannie się przebudowywała i sama nie wiedziała co chce grać. W Realu facet byłby potworem. W Bayernie, czy nawet w City - grałby od deski do deski. Ogólnie można powiedzieć, że zepsuto mu karierę. Dlatego żegnałbym się, żeby facetowi oddać te dwa sezony gry na najwyższym poziomie w innej lidze, z bardziej kumatymi kolegami i z szansą na mistrzostwo i walkę o trofeum LM. Zwyczajnie jesteśmy mu to winni.

Martinez - ona w formacji z 3 obrońcami akurat byłby niezwykle przydatny. Nie mamy teraz bocznych obrońców do gry czwórką w tej formacji (wczoraj wyciekła informacja, że Shaw kontuzjował się lecząc poprzednią kontuzję...). Martinez ma wolę, której nie ma żaden z naszych defensorów, potrafi dobiec, jest skuteczny w odbiorach. Wspólnie z wysokimi De Ligtem i Yoro może się sprawdzić jako wysunięty nieco przed nich, szukający piłki.

Maguire, Dalot, Shaw - sprzedać za wszelką cenę. Dalot to dobry chłopak, ale na 30 metrze przed bramką zupełnie gubi głowę, już zaczyna myśleć o zadaniach obronnych i w nowoczesnej grze jest bezużyteczny.

Shaw to w ogóle powinien zakończyć karierę w Manchesterze, bo zagrać mniej niż 50% meczów w 10 sezonach w klubie? Powinniśmy od tego momentu zawierać klauzulę w kontrakcie, która pozwala zerwać umowę między stronami w podobnych sytuacjach. To jest granda, że gość lecząc się z kontuzji doznaje kolejnej. Jeżeli klub ma być dobroczyńcą, to dla swoich najniżej płatnych pracowników - nie gwiazd, które zdążyły w rok kariery zarobić kilkukrotność tego, co szeregowy pracownik zarobi w swoim życiu (a który przepracuje tę samą liczbę godzin co piłkarz).

28.10.2024 do newsa Oficjalnie: Erik ten Hag zwolniony z Manchesteru United Pokaż
O, asystent tymczasowym managerem - pierwsze słyszę. Teraz pewnie piłkarzyki zaczną wreszcie strzelać, Rashford znajdzie formę, Bruno zacznie asystować i do końca sezonu doczłapiemy do 6 miejsca. A później to się zobaczy.

22.10.2024 do newsa Manchester United - Brentford 2:1. Odmieniona druga połowa na Old Trafford Pokaż
Uwielbiam mecze z Turkami. Tam jest od początku gorąco, do tego zespoły mają w zwyczaju grać bardzo intensywnie, fizycznie, siłowo. Spodziewam się mega ciężkiem przeprawy i - chociaż oczywiście kibicuję - to stawiam na remis lub porażkę. Może się zdziwię i załapiemy wreszcie te kilka meczów formy wzrostowej, ale na pewno nie podejrzewałbym, że będzie łatwo. Gramy na wyjeździe, będzie głośno, każdy błąd ironicznie oklaskiwany, a każdy odbiór gospodarzy podniesie temperaturę i wrzawę.

Ostatnie spotkanie zagraliśmy dobre, ale tam rywale oddali nam dużo inicjatywy, do tego mieliśmy tego dnia dobrze dysponowany zespół, przewagę własnego boiska, sporo rzeczy nam zwyczajnie wychodziło. Tutaj wszystko będzie przeciwko nam. Bez dobrej formy zawodników i odpowiednio poustawianych na to spotkanie głów nie ma szans na 3 punkty, a i o remis będzie niezwykle trudno.

GG!!

20.10.2024 do newsa Manchester United - Brentford 2:1. Odmieniona druga połowa na Old Trafford Pokaż
Manmanchester idź kibicuj innym zespołom. Nikt nie ma ochoty słuchać tych toksycznych, jadowitym kibiców, którzy nieustannie na wszystko narzekają. To przez was ten klub tak wygląda. Nareszcie na OT mieliśmy dobrą atmosferę, nie było poburkiwań i ciszy, ale zawsze się znajdzie ta garstka nieustępliwych hejterków, którzy przy każdej okazji muszą swoje wypociny pisać.

Idź do domu, koleś.

12.10.2024 do newsa Przyszłość Ten Haga nadal pod znakiem zapytania po spotkaniu na szczycie Pokaż
Już abstrahując od tego, czy EtH powinien, czy nie powinien prowadzić zespołu:

JAKI KLUB w Europie w tak toksyczny, niejasny, mglisty sposób komunikuje swoje decyzje do mediów? KTÓRY RÓWNIE WIELKI KLUB na Świecie ma trudność z jednoznacznym opowiedzeniem się w prostym, krótkim komunikacie prasowym na temat przyszłości swojego managera?

Albo jesteście ETH-in, albo ETH-out. Nie ma "middle groundu" w tym temacie. Albo manager, kibice i media dostają jasny sygnał z góry, że klub chce kontynuować współpracę i widzi go dalej w roli oraz wspiera wszelkie decyzje podejmowane przez sztab, albo informujesz opinię publiczną, że z tym i tym dniem klub rozwiązuje umowę.

Nie rozumiem jak można zostawić - jakimkolwiek nieudacznikiem zdaniem wielu miałby być EtH - kluczowego pracownika klubu z niewiadomą, a kibiców dalej polaryzować przez brak jasnego opowiedzenia się w tym temacie. Albo to jest intencyjne i cyniczne działanie mające nam zapewnić w mediach publicity i tym samym większe kontrakty sponsorskie w przyszłości (bo w excelu można pokazać, że to o nas najczęściej się pisze i to nasi piłkarze w Waszych koszulkach są na miniaturkach wszystkich najpoczytniejszych serwisów i gazet na Świecie), albo dalej klubem zarządza banda indolentów.

W obu przypadkach czuję się jako wieloletni kibic United obrażany i wykorzystywany przez de***, którzy nie mają bladego pojęcia czym jest emocjonowanie się i kibicowanie, które dla nich jest jedynie walutą.

08.10.2024 do newsa Aston Villa – Manchester United 0:0. Ta ostatnia niedziela? Pokaż
Zgadzam się ze wszystkim co piszesz. Problem jest taki, że my rozmawiamy zawsze o "tymczasowym manadżerze" United w miejsce EtH, w miejsce Mourinho, wcześniej van Gaala itd. Kiedy zaczniemy dopytywać o permanentnego trenera znalezionego pod daną politykę sportową jaką chce się klub kierować w kolejnej dekadzie, dwóch? Kiedy wreszcie przyjdzie czas nie rozglądać się za plastrami na otwarte złamanie, tylko faktycznie zacząć goić tę paskudną, gangreniejącą i ropniejącą ranę jaką są zdemotywowani piłkarze, podzielona jak można podejrzewać szatnia, niedocierające się tryby, fatalne zarządzanie sportowe oraz - PRZEDE WSZYSTKIM - obecność Glazerów w klubie? Wyrzucamy z klubu 250 pracowników, którzy dzień w dzień oddawali serce za ten klub, żeby załatać dziurę w budżecie, a nasz trener czeka w tej samej chwili w drzwiach na odprawę wysokości 17 mln euro?! Przecież to jest jakaś kpina z kibiców i całego klubu.

Od kilku lat powtarzam tutaj: problemem są Glazerowie i to na nich powinniśmy ogniskować złość za niepowodzenia. To ich kadencja w klubie przysporzyła mu niezliczoną ilość pobitych niechlubnych rekordów, to z ich winy śmieje się z nas połowa kibiców w Europie. Ineos jest dla nich wygodną tamą, zza której dalej sterują klubem (wczoraj na tym kryzysowym posiedzeniu obecni byli Glazerowie, a mieli przecież odpuścić decyzje sportowe i zająć się pobieraniem dywidend z wygodnej Florydy).

EtH, RvN, ktokolwiek po nich - bałagan sięga wyżej niż do szatni klubu i to powinno być naszym priorytetem jako kibiców. Możemy szukać tymczasowych trenerów, ale zacząć trzeba od ustanowienia na nowo nowoczesnej (odpowiadającej standardom ligi i standardom biznesowym) STRATEGII KLUBU, która wyrasta w prostej linii z TOŻSAMOŚCI, o której powoli zapominamy (szkolenie młodzieży, stawianie na wychowanków, budowanie ich karier, orientacja na ofensywny futbol, skupowanie młodych talentów). A tego nie mamy - mamy za to starzejące się obiekty treningowe, rozpadający się stadion, który staje się memem, kupujemy emerytowanych piłkarzy na gwiazdorskich kontaktach, którzy nie rozumieją historii klubu i ciężaru tej koszulki. W szatni panuje brak hierarchii, mamy kretów donoszących do mediów, nasza polityka kontraktowa jest nierówna przez co buduje w piłkarzach poczucie niesprawiedliwości. Nie mamy też liderów. Patrzę na 26 letniego Rashforda, który powinien być poster childem tego czym jest Manchester United. I widzę gościa z talentem, który nie potrafi zmotywować się po porażkach i dać młodszym stażem kolegom impulsu do lepszej gry. Który ma jeden z największych kontraktów w lidze, a przed treningami rozbija się po klubach. On powinien być kapitanem drużyny. Spójrzcie na Sakę i to jak skonsolidowana jest generalnie szatnia Arsenalu. Spójrzcie na City, w którym hierarchia w zespole ma swoją właściwą dynamikę i logikę następstw. My tego nie mamy.

Można długo pisać co w zespole nie gra, ale bardzo życzę sobie częstszej krytyki ze strony kibiców skierowanej w Zarząd tego klubu i jego sytuację właścicielską.

07.10.2024 do newsa Aston Villa – Manchester United 0:0. Ta ostatnia niedziela? Pokaż
Zjednoczeni w nieustannym cierpieniu kibice United:

CO PO ETH?

Proszę o mądre, przemyślane - i argumentowane ciekawymi obserwacjami - opinie.
Trzymajmy się ramy, bo się zaraz ze***my.