piotreek87
 User
|
Imię: |
|
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
20-08-2010 |
Dni w serwisie: |
5349 |
Ostatnia wizyta: |
11-04-2025 o 19:12 |
Zainteresowania: |
|
Pamiętny mecz Man Utd: |
|
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
|
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 5349 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika piotreek87 | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 113 |
Liczba komentarzy, które piotreek87 dodał(a) dziennie | 0.02 |
Liczba ostrzeżeń | 0/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
10.04.2025 do newsa Składy: Olympique Lyon vs Manchester United. Ćwierćfinał Ligi Europy
Pokaż
Ja staram się brać zawsze szerszy kontekst i uważam, że w kwestii Zirkzee/Hojlund żaden nie jest oczywistym wyborem, a za Holjlundem przemawia to, że była szansa na odbudowę zawodnika i to, że gra na pozycji 9, a Amorim może kłaść nacisk na budowanie schematów bo jeżeli przyjdzie rasowa 9 to już schematy będą a Zirkzee gra zupełnie co innego
10.04.2025 do newsa Składy: Olympique Lyon vs Manchester United. Ćwierćfinał Ligi Europy
Pokaż
Hojlund później dołożył gola w reprezentacji poza tym ja widziałem u niego zmianę nastawienia, a w tym meczu gra bez wiary. Zirkzee tak jak potrafił podciągnąć do przodu nawet z dryblingiem to zaczął pchać się na siłę i notował straty. Z kolei Onana bronił solidnie, co było do obrony to bronił i nie robił baboli jak dzisiaj
10.04.2025 do newsa Składy: Olympique Lyon vs Manchester United. Ćwierćfinał Ligi Europy
Pokaż
Nie da się oglądać spokojnie tego meczu ale czytanie komentarzy to masochizm. Trener nie zmienia bramkarza bo nasz Turek nie grał, a Onana miał ostatnio solidny okres. Natomiast jeśli chodzi o napastnika to w ostatnich meczach Zirkzee wcale nie dawał dużo więcej od Hojlunda, Duńczyk za to strzelił i trener podejrzewam liczy na kontynuację passy, do tego to jednak 9, a nie 10. Jeśli ktoś nie widzi poprawy w grze drużyny jako kolektywu to nie ma pojęcia o piłce
21.03.2025 do newsa Leicester City - Manchester United 0:3. Hojlund i Garnacho wreszcie przełamali strzelecką niemoc
Pokaż
Ferguson zostawił Klub w strasznym stanie. Jego żona chyba chorowała i dlatego podjął decyzję o odejściu na emeryturę, miał do tego pełne prawo jak każdy inny człowiek, zasłużył sobie na chwałę, zrobił dla klubu tyle, że ciężko to do czegokolwiek przyrównywać ale klub nie był przygotowany na jego odejście. Sportowo było widać na jakim jesteśmy poziomie po finale LM przeciwko Barcelonie. Ogólnie myślę, że widział co się dzieje i miał nadzieję na zmianę pokoleniową, myślał pewnie, że jest potrzebny ktoś nowy z wizją i energia ale nie spodziewał się, że klub będzie szukał następcy kilkanaście lat. Gdyby wtedy przyszedł Amorim (tak wierzę, że on jest odpowiednią osobą na to stanowisko i zostanie na długo w klubie) to nie było by takiej żenady jak do tej pory.