08.11.2025 do newsa Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. 11. kolejka Premier League Pokaż Polscy komentatorzy do tej pory nie wiedzą.

08.11.2025 do newsa Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. 11. kolejka Premier League Pokaż Poziom polskiego komentarza to jest jakieś dno. Sesko z kontują schodzi z boiska przy limicie zmian i ani słowem o tym nie powiedzieli! Do tej pory nie wiedzą, że coś takiego się wydarzyło! No szopka.

28.09.2025 do newsa Amorim: Kiedy przegrywamy, to zawsze winny jest system Pokaż Teraz najgorsze jest to, że nawet jakby chłop chciał zmienić system to tego nie zrobi, bo jeśli zmieniłby zdanie i United zaczęliby grać lepiej, to trzeba by przyznać, że to system był problemem. Także czeka nas więcej męczarni w wykonaniu naszej drużyny, aż do momentu w którym do Portugalczyka dotrze, że musi ewoluować jako trener żeby osiągnąć sukces w Anglii, albo do zmiany na stołku managera.

28.09.2025 do newsa Amorim: Kiedy przegrywamy, to zawsze winny jest system Pokaż Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.09.2025 00:52

Dokładnie tak powinien zrobić, bo manager nie jest od tego, żeby cisnąć na siłę magiczne ustawienie, które nie działa, a dopasować taktykę do zawodników, których ma w składzie. Jeśli manager ma w swoim repertuarze tylko 1 taktykę i 1 ustawienie to jest ograniczenie jego trenerskich zdolności, a nie żaden atut. On nie ma tego \"czuć\" bo to nie on jest na boisku. Zawodnicy tego nie czują i widać efekty. Tu nie chodzi o to żeby Amorim wypalił, a o to żeby drużyna Man Utd wypaliła. Także jeśli magiczna taktyka nie działa - zmień ją. No piłkarze popełniają błędy jak trampkarze, więc po co ich wciąż wystawiać? To jest kolejny objaw \"szaleństwa\" Portugalczyka. Maguire to Maguire, popełnia błędy od lat i nie przestanie tego robić. Tym bardziej, że Amorim praktycznie nie rozwija zawodników. Jedyny gracz, który grał nieco lepiej to Amad na wahadle. Okropnie mało jak na tyle miesięcy pracy. To Portugalczyk wybiera skład i wymaga od zawodników takiej, a nie innej gry. Absolutnie się zgadzam i powtarzam od lat, że gracze United zbyt często wybierają efekciarskie zagrania kiedy mają problem z prostym kopnięciem piłki. Aż się człowiek zastanawia co oni robią na tych treningach. Najwidoczniej nikt im nie powiedział żeby zaczęli wybierać prostsze rozwiązania, bo lepiej np. trafić w bramkę niż celować w okienko i wykopać w trybuny.

27.09.2025 do newsa Amorim: Kiedy przegrywamy, to zawsze winny jest system Pokaż Im więcej czytam wypowiedzi Amorima tym większe mam przekonanie, że mamy do czynienia z kolejnym "filozofem futbolu". Chłop za każdym razem wie co było nie tak, opowiada o konsekwencji, kontroli, dynamice, zaangażowaniu itp. itd. iii... nic się nie zmienia. Kolejny mecz - kolejna beznadzieja. Niby wiadomo co zawiodło, niby wiadomo co trzeba poprawić, ale nie ma jakiegokolwiek planu co i jak zrobić. Jest walenie głową w mur i wiara, że pomysł, który się nie sprawdza, w końcu zadziała. Inny tekst managera - "Pierwszy gol to długa piłka po stracie. Pracowaliśmy nad tym w ciągu tygodnia.", kurde co? To jak wyglądała ta "praca", że pierwszy kolejny meczy i od razu taka bramka? Wygląda na to, że Portugalczyk razem z całym swoim sztabem absolutnie nie potrafi trafić do zawodników. Pomóc im, jakoś rozwinąć, wyeliminować błędy, niwelować braki, uwydatniać zalety. Nie. Jest jego system, jego styl gry i tyle. I "cierpienie". To też słowo klucz, które się powtarza.

28.08.2025 do newsa Amorim po kompromitacji z Grimsby: Przepraszam kibiców Pokaż To nie kwestia presji, a dogrywania piłki. Podobnie jak Hojlund, tak samo Sesko nie ma absolutnie żadnych podań, a jeśli już ktoś próbuje im podać to kiedy w polu karnym jest 10 zawodników przeciwnika. Tu chodzi o taktykę i złe ustawienie zawodników, bo kiedy twój najlepszy rozgrywający jest cofnięty to jak chcesz w ogóle dograć komuś piłkę? Podobnie z obrońcami. Więcej nie oznacza lepiej, bo grając 3 środkowych mają problemy z kryciem i dosłownie wpadaniem na siebie. Wszystko się rozchodzi o tę cholerną taktykę, z której Amorim nie chce zrezygnować. Trzeba określić problemy i próbować je ogarnąć np. zwiększając liczę zawodników z przodu kosztem jednego środkowego obrońcy. Niech chłop chociaż tego spróbuje, a od razu może być lepiej. Ale oczywiście tego nie zrobi, bo będzie to dowód, że jego cudowna taktyka nie jest taka cudowna.

28.08.2025 do newsa Amorim po kompromitacji z Grimsby: Przepraszam kibiców Pokaż Piłkarze potrzebują wiary, że trener wie co robi. Niestety Amorim podobnie jak Ten Hag kiedy nie idzie, to do znudzenia powtarza, że gole przyjdą, będą wygrane i "trust the process". Bez jakichkolwiek działań nic się nie zmieni, a po Portugalczyku coraz bardziej widać, że on już nie ma pomysłu na to co zrobić. Było to mega widać w meczach z Fulham i Grismy. Coraz mniej pokrzykiwania przy linii bocznej, a więcej zrezygnowanego siedzenia na krzesełku ze smutną miną. Tak jak mówi Olek7777, jest szansa, że sam odejdzie, bo po prostu chłop nie ma planu B na wypadek gdyby plan A nie wypalił.

28.08.2025 do newsa Amorim po kompromitacji z Grimsby: Przepraszam kibiców Pokaż patryk211290 z tym, że piłkarze się zmieniają i nie można mówić o Mbeumo, Cunhy czy Sesko, że chcieli swoją grą kogoś wywalić. Stawiałbym, że tacy Diallo i Fernandes też nie. Więc kto? Dorgu, którego Amorim ściągał? Maguire, Mount czy Onana, których Portugalczyk zawsze bronił? Jak tak się człowiek nad tym zastanowi to naprawdę zostają jednostki, które mogłyby chcieć zwolnienia Amorima, a jednostki nie sprawią, że pozostałych 9-10 piłkarzy zapomni jak się gra w piłkę. Także problem jest dużo głębszy

28.08.2025 do newsa Amorim po kompromitacji z Grimsby: Przepraszam kibiców Pokaż Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.08.2025 00:29

Chłop powiedział dosłownie \"moi zawodnicy powiedzieli naprawdę głośno czego chcą\" (“my players spoke really loud about what they want”) i niektórzy w komentarzach pod wywiadem odczytują to jako sygnał, że Amorim stracił szatnie i piłkarze chcą zwolnienia trenera. Pytanie co w takiej sytuacji? Zwolnić trenera - źle, bo okaże się, że leniwi milionerzy będą ci dyktować warunki, ale jeśli go zostawisz to nic się nie zmieni, bo nie ma wiary w taktykę i jego pomysły, a to oznacza znów 15 miejsce w lidze i kompromitacje na każdym kroku.

28.08.2025 do newsa Puchar Ligi: Kompromitacja! Manchester United upokorzony przez czwartoligowca Pokaż Od początku było wiadomo jak Amorim chce grać, ale nie musiał i nie musi tak grać na siłę jeśli nie ma odpowiednich zawodników. Nawet taki Ten Hag okazał się mądrzejszy i po 2 przegranych na starcie debiutanckiego sezonu uznał, że lepiej nie forsować swojej taktyki (zrobił to dopiero w 2 sezonie i było tylko gorzej). Sorry, ale Amorim musi przyjąć do wiadomości, że jego taktyka to nie jest jakaś ultra mega hiper strategia na wygrywanie, a coś co musi ewoluować i dopasowywać się do realiów, w których się znalazł. Piłka nożna się zmienia. A liga angielska to nie liga portugalska.