Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

Pochmurny

User
Imię:
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  30-05-2009
Dni w serwisie:  5851
Ostatnia wizyta: 06-06-2025 o 14:54
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd:


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji5851
Liczba newsów dodanych przez użytkownika Pochmurny0
Liczba komentarzy do newsów2884
Liczba komentarzy, które Pochmurny dodał(a) dziennie0.49
Liczba ostrzeżeń2/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


02.06.2025 do newsa Al-Hilal coraz pewniejszy transferu Bruno Fernandesa Pokaż
Jeśli serio pozwolą mu odejść to ten klub straci jedyny jasny punkt i promyk nadziei co do sezonu. Tak można było dywagować czy ten lub tamten gracz pomogą Bruno i coś ruszy, a bez niego to wszystko jest jedną wielką niewiadomą. Wiemy, że każdy transfer czy wejście świeżego gracza ma 50 na 50 z tym czy się sprawdzi, z Bruno jako jedynym mamy 100% bo już udowodnił to wiele razy. Nie widzę kompletnie sensu w jego sprzedaży nawet z finansowego punktu bo tego, że były wieloletnie zaniedbania oraz szastanie kasą na graczy i ich kontrakty nie zasklepi jednorazowa sprzedaż. Tu jest potrzebna praca zmieniajaca podstawy, a nie pozbywanie się czegoś jedynego pewnego. Oczywiście, że jego sprzedaż może się okazać jedną z najlepszych decyzji bo coś nagle w cudowny sposób ruszy, ale nie bądźmy śmieszni to nie jest podejście logiczne, a życzeniowe.

Bruno powinien zostać i dawać tyle ile jest w stanie. Nie mamy żadnego gracza który byłby w stanie go zastąpić nawet w minimalny sposób. Cunha to inny typ gracza, a młodych na tę chwile nie widać. Mental jest tak niski w tej drużynie, że jeśli nie będzie magika który coś wyczaruje to kto im da pewność siebie, że coś można zrobić? Casemiro? Nie da się odbudować czegoś w chwilę i trzeba to zrozumieć. Bruno daje czas, iż z nim może coś ruszyć szybciej, ale bez niego unosi się kolejny topór nad głowę wszystkich związanych z klubem ze strony mediów i kibiców. Przecież wiekszosc z nich jest tak upośledzona, że sprzedaż Bruno to będzie znak iż kasa musi być wykorzystana już i teraz i to na kogoś na takim samym poziomie co Bruno. Tu nawet Di Maria który ciągnął zespół grając na środku pomocy był krytykowany, więc jak tu wykorzystać odpowiednio pieniądze? To jest pętla na ich szyję która nie jest warta nawet i 150 mln. Trzeba zwyczajnie stąpać normalnie po ziemi i szukać tam gdzie dopiero rodzą się cele do zakupu, a nie gdy są już wypromowane. Innej opcji nie ma. To nie jest temat na okno czy dwa, a często kilka razy więcej.

24.05.2025 do newsa Manchester United vs Aston Villa. Zapowiedź 38. kolejki Premier League Pokaż
Bardzo fajny tekst który jest poparty faktami i przemyśleniami które mają sens.

United to nie Sporting? No nie i dlatego aby coś zmienić potrzeba więcej czasu i włożonej pracy, a nie gadania byle kogo jak jest źle. Każdy do .... nędzy to wie!! Słabo się robi jak ciągle czyta się, że to jest złe, tamto, to i to. Co miesiąc się coś znajdzie i na kogoś zwali. Może warto zostawić to ludziom z klubu? W końcu jakiś czas temu dopiero się zmienili... Weźcie zajmijcie się czymś ważniejszym, a nie kontemplacją na rozwiązaniem problemów klubu które są często niesamowicie złożone. Dajcie im pracować. Wszystko jest zawszę możliwe, ale efekty przychodzą wtedy gdy praca jest już na jakimś poziomie wykonania, a nie na początku. Gdybym ja pracował i trenował jak wy oczekujecie to nigdy bym do niczego nie doszedł bo bym ciągle zaczynał od nowa lub w połowie bez efektów końcowych. Jest to bardzo smutna rzeczywistość gdzie każdy chce wszytkiego na już i teraz, ale nie rozumie, że tak to nie działa. To nie rolka na aplikacji gdzie palcem przesuniesz lub film który przewiniesz do momentu który ci pasuje. To jest życie które ma swoje etapy które muszą zostać przebyte.

22.05.2025 do newsa Liga Europy: Tottenham - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły strącone do piłkarskiego piekła Pokaż
A kto to tam wie czy uratuje. Problemem większości drużyn którym nie idzie jest zazwyczaj pewność siebie. Nieważne w jakim ustawieniu grasz, jeśli brak ci mentalu to będziesz podawał do tyłu. Jednak jak wyżej wspomniałem wpierw musi być odpowiednie przygotowanie fizyczne aby móc być odważniejszym. Zobaczymy w przyszłym sezonie czy po okresie przedsezonowym coś zatrybi. Czasami niewiele trzeba aby wszystko się obróciło bo widzimy, że nasi coś tam potrafią, ale brakuje decyzji i wykonania. Nieważne kto przyjdzie, muszą być dobrze przygotowani i napędzać siebie nawzajem. Nikt nie powiedział, że nagle nie znajdzie się jakiś świetny młody lub zwyczajnie ktoś lub kilku naszych w końcu odpali i wózek z węglem dostanie nitro. Można gdybać, a potem mamy Sancho, Rasha czy Antonyego. Może i Rasiak byłby zbawieniem. Kto to tam wie jak będzie w przyszłym sezonie.

22.05.2025 do newsa Liga Europy: Tottenham - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły strącone do piłkarskiego piekła Pokaż
A czy ja napisałem, że nie ma żadnej winy Amorima? Wymieniłem przykłady gdzie według mnie nie ma. Nikt nie jest bez winy. Wystarczy umieć czytać. Ja będę oceniał go w przyszłym sezonie. Wy możecie płakać. Może 20 trener da radę i zmieni passę. Przecież u nas to działa świetne od lat... No i każdy klub, drużyna, gracz i trener to ten sam przypadek... Jak wymiana dała coś w Legii to i u nas coś da, a jak nie to dawaj jeszcze raz. Nie masz planu? Daj nowego trenera, uda się, ja ci to obiecuje, no uda.
Tu nawet nie ma analizy kilku sezonów danego trenera tylko no jak mu się udało zdobyć twoje więcej punktów w kilka miesięcy to już wow, a potem w przyszłym sezonie go zwalniają bo robi złe wyniki... No, ale to jest nieistotne. Do pieca z nimi i dawać kolejnych. Płakać się chce jakie to wszystko płytkie intelektualnie...

22.05.2025 do newsa Liga Europy: Tottenham - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły strącone do piłkarskiego piekła Pokaż
Dla was wszystko jest takie proste. Nie wiem czy pracujecie lub trenujecie, ale wyjaśnienie wam coś. Mianowicie aby było widać pewne efekty to trzeba się znacznie wczesniej przygotować i poświęcać czas. Jeśli tego nie zrobisz to musisz robić to w trakcie owej pracy nadszarpujac obecne obowiązki lub wcale bo nie zmienisz formy fizycznej w takim stopniu gdy masz ciągłe starty. Tak samo jest w piłce nożnej. Jeśli nie nie przepracujesz w odpowiedni sposób okresu przygotowawczego to będziesz cierpiał resztę sezonu lub jego większość. Nie jesteś w stanie nadrobić czegoś bo tak. Jeśli fizycznie siadasz to i mental siada. Jeśli masz braki podstaw to cały plan jest często już na starcie stracony. Ja wiem że jesteście trenerami i sportowcami. Ja sam trenuję od lat i wiem, że nie zrobię sobię formy w odpowiednim okresie to później będzie mi trudno robić odpowiednie wyniki czy nadrobić. Nie bez powodu każdy sportowiec i trener zaznaczają jak ważne jest przygotowanie do sezonu. Tam ustalają się wszelkie plany i dalsze kroki postępowania w różnych sytuacjach. Jeśli tego nie masz to masz problemy.

Co ma Amorim zrobić więcej? Zmienił ustawienie i ich sposób gry. Widać pewne schematy. Tylko jak on ma zmusić tych graczy do czegokolwiek więcej w sytuacji gdy co chwile ma kolejne spotkania? Co on ma poradzić na to, że w meczu z Totkami Bruno grał tragicznie? Miał go zdjąć? Naszego jedynego gracza na poziome? Co ma zrobić gdy Yoro w pierwszej połowie przeze swoją głupotę kiwał we własnym polu karnym dwóch przeciwników zamiast podać? Co ma zrobić Amorim z Dorgu który nie drybluje gdy nie reszta graczy na wahadlach jest taka sama? Co on miał zrobić więcej z Casemiro jak posadzić go gdy był pulpetem? Teraz pod koniec sezonu doszedł łaskawie do formy... I to wina Amorima?

Naprawdę wy na podstawach leżycie, a oczekujecie czegoś niesamowitego od trenera. Sami wpierw wkladajcie wysiłek w samodoskonalenie i jego procesy lub zarzadzajcie ogromną liczbą osób, a potem strzelajcie. To nie jest tak, że ktoś przyjdzie i nagle wszystko się zmienia w jedną lub drugą stronę. Jeśli tak się dzieje to jest przypadek i nic co może być pewną zmienna. Warto analizować dłuższe okresy i wyciągać wnioski. Nie każdy przypadek jest taki sam a tym bardziej w pracy z ludźmi i organizmami.

Chcecie płakać to se płaczcie do poduszki bo duża część z Was jest zwyczajnie odklejona i gada przez pryzmat emocji, a nie jakiejkowiek sensownej wiedzy.

22.05.2025 do newsa Liga Europy: Tottenham - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły strącone do piłkarskiego piekła Pokaż
Przyszedł czas na ostatni komentarz w tym sezonie.

No cóż, szkoda tego finału bo to duża kasa, ale z drugiej strony jednak dobrze bo nie będzie jej. Przyszedł czas w którym zwyczajnie trzeba zdegradować wszystko do rzeczywistego poziomu na którym jesteśmy. Poza Bruno nikt nie zasługuje na swoje zarobki nawet w minimalnym stopniu i to trzeba naprawić. Raczej nic się nie zmieni jak za dotykiem zaczarowanej różdżki w najbliższych latach, więc lepiej uzupełniać skład tanimi zawodnikami z Akademii. Wydaje się, że transfery typu Cunha będą kolejnymi niepotrzebnymi krokami destabilizującymi budżet bo nie sądzę, iż będzie zarabiał 100k, a znacznie więcej. Praca u podstaw to jedyne wyjście aby stworzyć coś co ma ręce i nogi.

Ogromnym plusem jest to, że raczej nie można już zagrać tak słabego sezonu jak obecny. Wszystko będzie zależało od nastawienie od początku przyszłego sezonu. Bez mentalu nic się nie ugra. Jeśli nie zostanie im wpojone branie gry we własne łapy to nic się nie zmieni. Sporo spotkań w tym sezonie to nie przeciwnik wygrał, a oni przegrali swoim podejściem. Z wczorajszym było to samo.

Co do Amorima to będę oceniał w przyszłym sezonie bo nikt mi nie wmówi, że to jego wina, iż gracze nie umieją podawać, strzelać, bronić, biegać, myśleć, skakać, dryblowac, wstaw co zechcesz. Nie sądzę, że każe im podawać po łuku całe spotkanie i szukać jedynie Bruno i nie ryzykować. Nie sądzę, że to przez niego Dorgu nie wchodzi w żadne pojedynki. Nie sądzę, że to przez niego środkowi obrońcy nie potrafią wyprowadzać piłki. To są w większości indywidualne sprawy które gracze muszą sami poprawić. Trener może z nimi pracować i pomagać, ale to oni grają i podejmują decyzje. Trzon tego co mają grać jest, teraz trzeba przygotować się fizycznie oraz mentalnie i dokonać selekcji.

Co do naskakiwania na Amorima za wybory kadrowe w meczu to zawszę fajnie się wypomina po spotkaniu. Ja wiem, że wy jesteście lepsie od niego i wiecie, że wasze decyzje zdały by test. Wpuścili byście Yamala, Mapeta czy Lautaro i gg. Tylko to jest rzeczywistość i decyzje są podejmowane z jakiegoś powodu w owych realiach. Amorim zmieniał sporo w tym sezonie i dawał grać dużej ilości graczy, a efekty były często takie same. Garnacho był jechany, Zirkzee był jechany, wstaw kogo chcesz był jechany i teraz każdy tylko nie ten kto został wybrany byłby lepszym wyborem... No tak, przecież zawszę własnie tak jest...

Klub, drużyna i kibice w końcu zderzyli się z rzeczywistością i trzeba się w niej odnaleźć, a nie udawać iż to nie prawda. Tak jak napisałem wyżej czas na pracę u podstaw i małe kroczki, a nie wracanie do niemożliwej przeszłości. To już inna rzeczywistość i inne wymagania.

18.05.2025 do newsa Chelsea - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły bez ognia w ostatnim teście przed finałem Pokaż
Czyli Hojlund teraz leży, wywiesza flagę i wypina? Jak można wymieniać atuty które zawodnik cały czas nieprzerwanie pokazuje i twierdzić, iż już teraz nawet tego nie ma? Przecież to zakrawa o debilizm... Duża cześć z was chociaż myśli co pisze? Ogląda spotkania? Czepiacie się z tyłka aby to robić i wylewacie żale które nie mają sensu. Jeśli Hojlund nie robi tego wszystkiego to zwyczajnie walicie głupa bez oglądania spotkań. Chłopak ma słabą technikę i mu kompletnie nie idzie, ale takie bzdury, gdzie on zawszę walczy fizycznie na maksa to populizm bez sensu.

17.05.2025 do newsa Chelsea - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły bez ognia w ostatnim teście przed finałem Pokaż
Dyskusja na temat potencjału czy poziomu drużyny powinna być ucięta po samym sprawdzeniu faktów. Nie rozumiem oceny na oko i wróżenia z tyłka tego jak kto powinien być dobry. Jest tabela? Były spotkania bezpośrednie z drużynami? To po co tworzyć alternatywą rzeczywistość? Większość tych grajków nie widziała tytułu mistrzowskiego na oczy, a ci co widzieli to też się kompromitują, więc dlaczego mają być kadrą na 8, 10 czy 12 miejsce? Kwoty transferów nie definiują kogoś wartość sportowej i jako kibice United powinniście o tym dobrze wiedzieć. Są tam gdzie są i na ten moment prezentują poziom niemalże spadkowicza. Koniec kropka.

07.05.2025 do newsa Casemiro wyjaśnia swoją zwycięską mentalność. „Ludzie widzą tylko 90 minut” Pokaż
Trudno komuś uwierzyć, iż posiada zwycięską mentalność i robi coś na treningach gdy przez większość sezonu nawet fizycznie się kompromituje, a o czysto piłkarskich umiejętnościach nie wspominając. Przeszłości nie można mu odebrać i szacunek jakiś z pewnością ma, ale jest teraz w United gdzie praktycznie nic nie osiągnął i częściej się kompromituje niż gra chociaż przyzwoicie. Jest kimś kto powinien dawać przykład swoją prezentacją, a tak zwyczajnie nie jest. Ledwo nadążanie i posyłanie piłek w trybuny czymś takim nie będzie.

04.05.2025 do newsa Składy: Brentford vs Manchester United. 35. kolejka Premier League Pokaż
Nie kupię tego, że to wina trenera, iż gracz mający piłkę nie potrafi uruchomić kolegi tylko wycofuje do tyłu, a później jeszcze przeprasza tamtego, że nie podał. Nikt nie wpłynie na twoją decyzję z ławki. Jeśli robisz w kółko to samo i popełniasz te same błędy to zwyczajnie jesteś debilem.