NoName
 User
|
Imię: |
|
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
06-12-2018 |
Dni w serwisie: |
2299 |
Ostatnia wizyta: |
16-03-2025 o 20:22 |
Zainteresowania: |
|
Pamiętny mecz Man Utd: |
MU-Palmeiras pierwszy mecz MU jaki w życiu widziałem |
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
Beckham |
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 2299 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika NoName | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 1893 |
Liczba komentarzy, które NoName dodał(a) dziennie | 0.82 |
Liczba ostrzeżeń | 2/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
14.03.2025 do newsa Liga Europy: Man Utd - Real Sociedad 4:1. Bruno odpalił fajerwerki, Czerwone Diabły w ćwierćfinale!
Pokaż
W LE wiadomo, że każdy tutaj kibicuje naszym, w LKE też raczej wiadomo, że wszyscy tutaj będą za Legią i Jagą, a komu będziecie kibicować w LM? Ja Barcelonie, AV, Arsenalowi i Interowi 'in that order'.
Barcy nie lubię, ale jednak 2 Polaków odgrywa tam kluczowe role, w dodatku to by była fajna historia - Szczęsny kończy karierę, powraca w trybie awaryjnym i wygrywa LM, będąc bohaterem finału jak niegdyś Dudek, coś fajnego.
AV i Arsenal z tego samego powodu + zawsze kibicuję angielskim drużynom w europejskich pucharach (chyba że grają z polskimi).
Inter - bo Zielu.
W sumie w 4 z 8 drużyn w LM grają Polacy, więc spoko, jest całkiem spora szansa, że pod tym kątem będę zadowolony z ostatecznego rozstrzygnięcia.
Wiem, że Arsenal (a zwłaszcze jego polscy kibice) nie cieszą się tu sympatią, ale z kibicowaniem jest trochę jak w rodzinie - w swoim gronie można sobie cisnąć, ale na zewnątrz trzeba się wspierać. Większość z nas tutaj jest kibicami angielskiej piłki, oraz Polski, więc w europejskich pucharach zasadne jest wspieranie 'swoich', nawet jeśli osobiście nie za bardzo za nimi przepadamy.
28.01.2025 do newsa Fulham - Manchester United 0:1. Jeden celny strzał wystarczył do zwycięstwa
Pokaż
Gdyby odeszli jedni sponsorzy (niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale nie słyszałem, żeby coś takiego miało miejsce w Getafe albo OM), to przyszliby następni, jesteśmy zbyt wielką marką, żeby nikt nie chciał się u nas reklamować, więc jakoś znacząco byśmy nie byli stratni finansowo. O ile w ogóle byśmy byli stratni, bo sprzedaliśmy go za - jeśli dobrze pamiętam - 30 mln, a on jest realnie znacznie więcej wart, więc gdyby został to i tu byśmy byli do przodu. Nad aspektem sportowym nie będę sie nawet rozwodził, bo każdy widzi, jaka mizeria u nas w ofensywie panuje i ile on mógłby nam dać. Tak więc według mnie potencjalne zyski znacznie przewyższają ewentualne straty.
A co do tych protestów, to jest to garstka, bardzo niewielka ilość aktywistów, za to najbardziej chałaśliwa, która chce zakrzyczeć jakiekolwiek przejawy zdrowego rozsądku. No i niestety czasami im się to udaje.