Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

welllone

User
Imię: Łukasz
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  21-03-2009
Dni w serwisie:  5834
Ostatnia wizyta: 10-03-2025 o 21:52
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd: Ryan Giggs


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji5834
Liczba newsów dodanych przez użytkownika welllone0
Liczba komentarzy do newsów2430
Liczba komentarzy, które welllone dodał(a) dziennie0.42
Liczba ostrzeżeń2/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


04.03.2025 do newsa Manchester United za burtą Pucharu Anglii. Fulham triumfuje w rzutach karnych... Pokaż
Taka mnie myśl nachodzi. Aktualnie nasz zespół wygląda na mocno zagubiony. Przyszedł trener, wprowadził zupełnie nową taktykę i właściwie nie ma pod nią wykonawców. Budżet planowany jest bez kwot za europejskie puchary więc tam się nikt nie łudzi.
Mamy nowy pion sportowy. Projekt ETH się wypalił. Więc wiedząc, że mamy spore problemy z budżetem, nasz nowy pion sportowy bierze trenera z całkowicie odmienną taktyką... Założenie były jak rozumiem takie, że więcej zawodników się wpasuje, a przepracowanie sezonu przygotowawczego odmieni ten zespół z pomocą kilku transferów.
Aktualnie to wygląda tak, jakbyśmy musieli wymienić ponad połowę składu, a nie zaledwie 2-3 graczy.
Coś tutaj nie gra i trzeba być naprawdę niezłym optymistą licząc, że oni nagle się przestawią. Ewentualnie, że przestawi ich Amorim, chociaż tu raczej braków nie zakładam. Po wypowiedziach LvG czy Rangnika wnioskuję, że to to do United trafiają zawodnicy słabo selekcjonowani pod względem rozumienia i możliwości adaptacji do różnych taktyk.
Bruno, Mainoo, Amad, Garnacho, Ugarte, Mazraoui, de Light, Dorgu, Yoro to są postaci, które raczej zostaną z nami na przyszły sezon. Pewnie trafi do tego grona Onana na nasze nieszczęście... Kupiony za taką kwotę, że będzie musiał grać, bo gdzie go teraz sprzedadzą po takim pięknym okresie u nas?
Maguire pewnie zostanie, jeśli będzie chciał zejść z pensji i odgrywać coraz częściej rolę drugoplanową.
Na postaci takie jak Martinez, Shaw, Mount nie mamy co liczyć, kolejny sztab popełni błąd uwzględniając któregoś z nich.
Jak się popatrzy na zawodników którzy raczej zostaną to mniej więcej klaruje się rdzeń drużyny, do którego trzeba będzie sprowadzić napastnika i poszukać jak najlepszych zmienników. Tylko czy ten nasz rdzeń w dwa miesiące przejdzie aż taką metamorfozę?

02.03.2025 do newsa Manchester United za burtą Pucharu Anglii. Fulham triumfuje w rzutach karnych... Pokaż
Mnie tylko zastanawia dlaczego do pierwszej 5 rzutów karnych podchodzi środkowy obrońca. To nie jest w żaden sposób naturalne. Bramki strzelają napastnicy, 10, skrzydłowi, pomocnicy. Obrońcy środkowi z reguły przy rzutach rożnych. Zygzak i tak się wykasztanił ale Szweda w pierwszej piątce nie powinno być, nawet jeżeli na treningach mu wychodzi.

16.02.2025 do newsa Tottenham Hotspur - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły coraz bliżej strefy spadkowej... Pokaż
Ostatnio który dawał grać młodym był LvG. Trochę z konieczności. Ja akurat ceniłem w jego taktyce to, że bez znaczenia kim gra gramy bardzo podobnie. To za jego czasów Borwimy, Rahsfordy czy Martiale robiły najlepsze liczby. Dużo podań, może i bez sensu ale graliśmy jako zespół wielką liczba młodzików niemal to samo co gwiazdami post Fergosonowymi. To była trochę wada i zaleta w jednym.

16.02.2025 do newsa Tottenham Hotspur - Manchester United 1:0. Czerwone Diabły coraz bliżej strefy spadkowej... Pokaż
Który trener by nie przychodził to budowana jest bańka opisującą jego taktykę, metody itd. Od LVG przez całą resztę. Nawet za chwilę Ranginika wszyscy ojca Kloppa i gegenpressing wychwalali pod niebiosa. Niestety wychodzi na to, że w tym klubie grasz po lajki, fallowy i kaskę z reklam. Jak na mnie to przychodzi kolejny trener którego taktyki i zamysłu zawodnicy nie rozumieją, nie chcą wdrażać. Nawet gdyby coś czaili to nasza ofensywa nie wie jak się strzela. Wystarczy czasem w światło bramki innym razem nie w bramkarza. Czym jeden i drugi bajerant na ławce zawinia, że ktoś pilkarzy z 12 metrów wali w trybuny, albo jeden po drugim robią powtórkę z akcji waląc w bramkarza. Co jest z tym klubem, zawodnikami, trenerami, zarządem nie tak, że co by się od 12 lat nie działo to zawsze na przekór. Spiąć się na City czy Live, a wyrobąć się na "byle kim" kolejke później. Jakie dno i mół tu jest. Zaliczamy największy regres już nawet nie za mojego życia, a kilka pokoleń przede mną. W co tu wierzyć, komu ufać? Co tu się dzieje? Wydać 1.5.mld funtów i nie ma nawet 11 o super zmiennikach nie wspominając.
Syndrom a'la Sztokholmski. Mam raka ale dobrze, że mój...

23.12.2024 do newsa Mason Mount wróci do gry dopiero w marcu? Pokaż
Czy nie lepiej z perspektywy klubu rozwiać kontrakt? Wypłacić mu co jest to wypłacenia i nie angażować całego sztabu w naprawianie go? To gość pokroju Hazarda. Wybił się, coś tam pograł, dostał git pieniądze w innym klubie i teraz przesiedzi 80% na zwolnieniu. Pokazalibyśmy, że jak się taki trafia to do widzenia. Pomijam już faktyczne zbadanie takiego delikwenta przez różnych specjalistów. Nie możemy brać kogoś z wątpliwym stanem i go utrzymywać. To jest karygodne co my kolejny raz wyprawiamy. Wywalmy go gdziekolwiek i niech nie wraca.

12.12.2024 do newsa Składy: Viktoria Pilzno vs Manchester United. 6. kolejka Ligi Europy Pokaż
Hahaha pożegnaliśmy DDG i daliśmy 40 mln za gościa który nie wybrania nic wielkiego, a za to sukcesywnie potrafi nas wyrzucić z meczu.
Może nie najtaniej, ale jako tako xD
Ten klub to faktycznie stał się pełnoprawnym memem w świecie piłki.

12.12.2024 do newsa Manchester United ustalił cenę za Marcusa Rashforda Pokaż
Przyszedł gość który współtworzył City więc nowe powinno tak wyglądać, ale mamy całą masę kontraktów stworzonych właśnie w zły sposób.
Poniżej 200k to i tak jest za dużo. Zakładając, że zawodnik u nas zawodzi, a ma płacone więcej niż gwiazda Chelsea, Liverpoolu, Bayernu, Juventusu itd. to gdzie taki zawodnik pójdzie? Tylko Arabia, Chiny, Stany są wstanie wyrównać mu tygodniówkę.
Stąd masę naszych transferów z klubu miało zapis o wyrównaniu tygodniówki dla delikwenta, bo poza siedzeniem na ławce, musielibyśmy płacić 100%.
To się musi zmienić, tak zostało zapowiedziane ale i takie zapisy powinny być brane pod uwagę przy renegocjacjach kontraktu.
Nie może być tak, że Diallo zagra 1/3 dobrego sezonu dostanie ogromny awans zarobkowy, bez gwiazdek i ptaszków.
Tak na prawdę, jak chcesz pójść po najniższej linii oporu to wystarczy ci pół dobrego sezonu, kontrakt życia, potem kontrakt za nazwisko i możesz grać padakę, albo siedzieć na ławce, a jesteś ustawiony do końca swoich dni.

12.12.2024 do newsa Manchester United ustalił cenę za Marcusa Rashforda Pokaż
Nasze kominki płacowe właśnie sprawiają, że nie mamy jak sprzedać takiego zawodnika. Mamy z nim kontrakt, więc to ile da inny klub to jedno, ale sam zawodnik musi chcieć odejść. Z reguły nikt naszych tygodniówek nie wyrównuje więc podobnie jak Pogba będzie sobie tutaj do końca kontraktu. Potem wie, że dostanie ekstra za podpis w innym klubie. Tamten klub też wie, że ten ekstra podpis będzie mniej kosztował niż kwota odstępnego i tak to z nami jest.
Wpadliśmy w błędne koło. Nie oferujemy zawodnikom sporej szansy na chwałę czysto sportową, więc musimy ich kusić tygodniówkami, po czym gdy ci zawodzą, nie mamy jak się ich pozbyć. Kółeczko się zamyka.
Trzeba całkowicie zmienić system wyszukiwania zawodników. Kilka lat po prostu przeboleć i postawić na piłkarzy głodnych gry, tytułów, a nie liczących na szybki fejm i kasę. Kontrakty powinny być nie czy się stoi czy się leży tylko od ilości występów, osiąganych liczb, zdobytych tytułów. Z tego co wiem to tak ma City, że podstawa wcale jakoś super wysoka nie jest, no przynajmniej nie tak jak u nas, ale jak zdobyli potrójną to wyszło, że za pensje zapłacili więcej niż my.

05.12.2024 do newsa Arsenal - Manchester United 2:0. Czerwone Diabły załatwione stałymi fragmentami Pokaż
Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.12.2024 21:05

Straciliśmy dwie frajerskie bramki, taka prawda. Mimo, że kapiszony od kilku lat grają ładniejszą piłkę to stało się w tym meczu co się stało. Z tokpą może być różnie, zawsze tak było. Dla mnie ważne jest, żeby w takich meczach grać do ostatniej minuty, dawać z siebie wszystko. Wynik może pójść w tę lub tamtę to już kwestia szczegółów jeśli damy dobre spotkanie.
Wielu z Was pisze, że to już nie te czasy. Takie gadanie tamte czasy były i już nie wrócą. Jakoś zespoły mające w skaldzie zawodników wszystkich razem wziętych wartych tyle co nasz spinner i leń w innym klubie, gryzą ziemię, oddychają rękawami i walczą o każdy cm boiska. Tego wymagam od gości będących w legendarnym klubie nie tylko ligi angielskiej. Nie wiem jak można zarabiać takie krocie i nie wyprówać sobie żył, zdychać i żygać po każdym spotkaniu. Zakochałem się w klubie właśnie takich wojowników. Ok zawsze za moich czasów czyli końcówka lat 90 było kilka gwiazd, ale reszta to byli wyrobnicy robiący różnicę pracując na te gwiazdy. Teraz każdy ma top ego i kto ma na kogo pracować?
Ile spotkań Ferguson wygrywał nawet z tym Arsenalem w gazie zawodnikami którzy nie łapaliby się nawet na ławkę topowych klubów. Ale gryźli, robili swoje, byli doładowani, wielcy bo sobie to wypracowali. Czy byłeś Park, czy Oshea, Anderson czy Brown. Niby w większości spotkań to na takich się narzekało, że nie ten poziom, co oni tu robią. Teraz takiego Naniego robiącego piruety to byśmy unosili pod niebiosa. To jest przykre, że klub stał się przytanią dla pozerów, a nie wojowników.

05.12.2024 do newsa Keane o meczu z Arsenalem: Rezerwowi nie zrobili nic Pokaż
Takie gadanie tamte czasy były i już nie wrócą. Jakoś zespoły mające w skaldzie zawodników wszystkich razem wziętych wartych tyle co nasz spinner i leń w innym klubie gryzą ziemię, oddychają rękawami i walczą o każdy cm boiska. Tego wymagam od gości będących w legendarnym klubie nie tylko ligi angielskiej. Nie wiem jak można zarabiać takie krocie i nie wyprawać sobie żył, zdychać i żygać po każdym spotkaniu. Zakochałem się w klubie właśnie takich wojowników. Ok zawsze za moich czasów czyli końcówka lat 90 było kilka gwiazd, ale reszta to byli wyrobnicy robiący różnicę pracując na te gwiazdy. Teraz każdy ma top ego i kto ma na kogo pracować?