Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

welllone

User
Imię: Łukasz
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  21-03-2009
Dni w serwisie:  5786
Ostatnia wizyta: 20-01-2025 o 09:36
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd: Ryan Giggs


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji5786
Liczba newsów dodanych przez użytkownika welllone0
Liczba komentarzy do newsów2426
Liczba komentarzy, które welllone dodał(a) dziennie0.42
Liczba ostrzeżeń2/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


23.12.2024 do newsa Mason Mount wróci do gry dopiero w marcu? Pokaż
Czy nie lepiej z perspektywy klubu rozwiać kontrakt? Wypłacić mu co jest to wypłacenia i nie angażować całego sztabu w naprawianie go? To gość pokroju Hazarda. Wybił się, coś tam pograł, dostał git pieniądze w innym klubie i teraz przesiedzi 80% na zwolnieniu. Pokazalibyśmy, że jak się taki trafia to do widzenia. Pomijam już faktyczne zbadanie takiego delikwenta przez różnych specjalistów. Nie możemy brać kogoś z wątpliwym stanem i go utrzymywać. To jest karygodne co my kolejny raz wyprawiamy. Wywalmy go gdziekolwiek i niech nie wraca.

12.12.2024 do newsa Składy: Viktoria Pilzno vs Manchester United. 6. kolejka Ligi Europy Pokaż
Hahaha pożegnaliśmy DDG i daliśmy 40 mln za gościa który nie wybrania nic wielkiego, a za to sukcesywnie potrafi nas wyrzucić z meczu.
Może nie najtaniej, ale jako tako xD
Ten klub to faktycznie stał się pełnoprawnym memem w świecie piłki.

12.12.2024 do newsa Manchester United ustalił cenę za Marcusa Rashforda Pokaż
Przyszedł gość który współtworzył City więc nowe powinno tak wyglądać, ale mamy całą masę kontraktów stworzonych właśnie w zły sposób.
Poniżej 200k to i tak jest za dużo. Zakładając, że zawodnik u nas zawodzi, a ma płacone więcej niż gwiazda Chelsea, Liverpoolu, Bayernu, Juventusu itd. to gdzie taki zawodnik pójdzie? Tylko Arabia, Chiny, Stany są wstanie wyrównać mu tygodniówkę.
Stąd masę naszych transferów z klubu miało zapis o wyrównaniu tygodniówki dla delikwenta, bo poza siedzeniem na ławce, musielibyśmy płacić 100%.
To się musi zmienić, tak zostało zapowiedziane ale i takie zapisy powinny być brane pod uwagę przy renegocjacjach kontraktu.
Nie może być tak, że Diallo zagra 1/3 dobrego sezonu dostanie ogromny awans zarobkowy, bez gwiazdek i ptaszków.
Tak na prawdę, jak chcesz pójść po najniższej linii oporu to wystarczy ci pół dobrego sezonu, kontrakt życia, potem kontrakt za nazwisko i możesz grać padakę, albo siedzieć na ławce, a jesteś ustawiony do końca swoich dni.

12.12.2024 do newsa Manchester United ustalił cenę za Marcusa Rashforda Pokaż
Nasze kominki płacowe właśnie sprawiają, że nie mamy jak sprzedać takiego zawodnika. Mamy z nim kontrakt, więc to ile da inny klub to jedno, ale sam zawodnik musi chcieć odejść. Z reguły nikt naszych tygodniówek nie wyrównuje więc podobnie jak Pogba będzie sobie tutaj do końca kontraktu. Potem wie, że dostanie ekstra za podpis w innym klubie. Tamten klub też wie, że ten ekstra podpis będzie mniej kosztował niż kwota odstępnego i tak to z nami jest.
Wpadliśmy w błędne koło. Nie oferujemy zawodnikom sporej szansy na chwałę czysto sportową, więc musimy ich kusić tygodniówkami, po czym gdy ci zawodzą, nie mamy jak się ich pozbyć. Kółeczko się zamyka.
Trzeba całkowicie zmienić system wyszukiwania zawodników. Kilka lat po prostu przeboleć i postawić na piłkarzy głodnych gry, tytułów, a nie liczących na szybki fejm i kasę. Kontrakty powinny być nie czy się stoi czy się leży tylko od ilości występów, osiąganych liczb, zdobytych tytułów. Z tego co wiem to tak ma City, że podstawa wcale jakoś super wysoka nie jest, no przynajmniej nie tak jak u nas, ale jak zdobyli potrójną to wyszło, że za pensje zapłacili więcej niż my.

05.12.2024 do newsa Arsenal - Manchester United 2:0. Czerwone Diabły załatwione stałymi fragmentami Pokaż
Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.12.2024 21:05

Straciliśmy dwie frajerskie bramki, taka prawda. Mimo, że kapiszony od kilku lat grają ładniejszą piłkę to stało się w tym meczu co się stało. Z tokpą może być różnie, zawsze tak było. Dla mnie ważne jest, żeby w takich meczach grać do ostatniej minuty, dawać z siebie wszystko. Wynik może pójść w tę lub tamtę to już kwestia szczegółów jeśli damy dobre spotkanie.
Wielu z Was pisze, że to już nie te czasy. Takie gadanie tamte czasy były i już nie wrócą. Jakoś zespoły mające w skaldzie zawodników wszystkich razem wziętych wartych tyle co nasz spinner i leń w innym klubie, gryzą ziemię, oddychają rękawami i walczą o każdy cm boiska. Tego wymagam od gości będących w legendarnym klubie nie tylko ligi angielskiej. Nie wiem jak można zarabiać takie krocie i nie wyprówać sobie żył, zdychać i żygać po każdym spotkaniu. Zakochałem się w klubie właśnie takich wojowników. Ok zawsze za moich czasów czyli końcówka lat 90 było kilka gwiazd, ale reszta to byli wyrobnicy robiący różnicę pracując na te gwiazdy. Teraz każdy ma top ego i kto ma na kogo pracować?
Ile spotkań Ferguson wygrywał nawet z tym Arsenalem w gazie zawodnikami którzy nie łapaliby się nawet na ławkę topowych klubów. Ale gryźli, robili swoje, byli doładowani, wielcy bo sobie to wypracowali. Czy byłeś Park, czy Oshea, Anderson czy Brown. Niby w większości spotkań to na takich się narzekało, że nie ten poziom, co oni tu robią. Teraz takiego Naniego robiącego piruety to byśmy unosili pod niebiosa. To jest przykre, że klub stał się przytanią dla pozerów, a nie wojowników.

05.12.2024 do newsa Keane o meczu z Arsenalem: Rezerwowi nie zrobili nic Pokaż
Takie gadanie tamte czasy były i już nie wrócą. Jakoś zespoły mające w skaldzie zawodników wszystkich razem wziętych wartych tyle co nasz spinner i leń w innym klubie gryzą ziemię, oddychają rękawami i walczą o każdy cm boiska. Tego wymagam od gości będących w legendarnym klubie nie tylko ligi angielskiej. Nie wiem jak można zarabiać takie krocie i nie wyprawać sobie żył, zdychać i żygać po każdym spotkaniu. Zakochałem się w klubie właśnie takich wojowników. Ok zawsze za moich czasów czyli końcówka lat 90 było kilka gwiazd, ale reszta to byli wyrobnicy robiący różnicę pracując na te gwiazdy. Teraz każdy ma top ego i kto ma na kogo pracować?

25.11.2024 do newsa Ipswich - Manchester United 1:1. Mocny początek i szybkie zejście na ziemię w debiucie Amorima Pokaż
Trzeba brać pod uwagę, że piłkarze grali przez ponad dwa lata w zupełnie innym ustawieniu. Co prawda u nas specjalnie schematów wypracowanych nie było, ale raczej ciężko z dnia na dzień pozbyć się nabywanych przez taki okres przyzwyczajeń. Widać było, że spora część zawodników nie wie jeszcze co ma robić. Wszystko działo się o pół tempa za późno.
To jest pokłosie słabego wyszkolenia taktycznego. Chyba Rangnik mówił, że piłkarze nie rozumieją co od nich chce, a w nowoczesnej szkółce dzieciaki znają takie podstawy.

20.11.2024 do newsa Amorim wyjawił, czego kibice mogą spodziewać się po pierwszym meczu Manchesteru United Pokaż
To, że on powinien wchodzić na końcówki, grać w pucharach z teoretycznie znacznie słabszymi rywalami i ewentualnie łapać minuty gdy podstawowy klasowy napastnik ma kontuzje lub chcemy mu dać odpocząć pisałem już jak tu przychodził. To był karygodny ruch. Wydawać takie pieniądze i zrobić z 20 latka podstawowego napastnika takiego klubu. Zwłaszcza, że w poprzednich latach nie miażdżył ligi. To z kolei też nie jego wina, że w wesołym United ktoś na takie pomysły wpadał. Przepłaciliśmy za potencjał plus % od tego, że kupuje United.
Teraz nic nie zrobimy, bo nie mamy wyboru. Sezon trwa w najlepsze. On musi zostać sprawdzony w innej taktyce i systemie grania. Tak jak pisałem, jak tych podań w uliczkę na zerwanie będzie więcej, a on dalej będzie plątał się co każdą taką akcję to przynajmniej mamy jasność, że wydaliśmy ponad 100 mln na dwóch napastników, którzy nam nic nie dają :P

20.11.2024 do newsa Amorim wyjawił, czego kibice mogą spodziewać się po pierwszym meczu Manchesteru United Pokaż
Skoro piłka go szuka to jest to dobry znak dla napastnika. Nie graliśmy nigdy typowo na niego więc ciężko powiedzieć czy chłopak odpali.
W tym sezonie i tak nie mamy innych opcji. Możemy jeszcze w tej roli sprawdzić Rashforda, ewentualnie jakiegoś zawodnika z drużyn U.
Latem i tak będziemy w "komfortowej" sytuacji, bo największe i dobrze radzące sobie kluby mają napastników więc konkurencja nam o tych co pozostali maleje.
City, Bayern, Barcelona, Real. Problem w tym, że ci najlepsi właśnie są w tych klubach :)
Gyökeres teraz strzela bramki ale robi to w słabej lidze, niby wpakował City 3 bramki ale nie brałbym tego za pewnik. BPL to inna liga i niejedna taka jaskółka się od niej odbiła. Czas pokaże, ja tylko nakreśliłem jak to może wyglądać jeśli chodzi o nasz atak w tym sezonie.
W styczniu jasnym jest, że nikogo na tę pozycję nie sprowadzimy. Więc jakoś do końca sezonu dojechać musimy.

20.11.2024 do newsa Amorim wyjawił, czego kibice mogą spodziewać się po pierwszym meczu Manchesteru United Pokaż
Amorim będzie chciał spróbować zagrać swoją ulubioną taktyką. Jeśli wprowadzi swoje schematy i całą filozofię to będziemy grali te 3/4 sezonu na Hojlunda. Chłopak pokazał, że potrafi strzelać. To jest bardzo podobny typ napastnika jak Gyökeres. Opcje są następujące opcje z naszym napadem związane.
- Reszta naszego zespołu załapie o co trenerowi chodzi i będą kreować masę okazji Hojlundowi i ten będzie trafiał. Więc Gyökeres czy inny Osimhen będą zbędni.
- Hojlund mimo wielu wykreowanych szans nie będzie strzelał. Transfer odpowiedniego napastnika stanie się niezbędny.
- W tym sezonie z braku odpowiednich zawodników (głównie lewa strona), lub nieumiejętność szybkiego przystosowania się do nowych pomysłów sprawią, że Hojlund i tak szans mieć nie będzie. Więc przyjście tu jakiegokolwiek napastnika nic nie zmieni.

Widzę w chłopaku potencjał, ale to jest młody zawodnik, który póki co chciałby bazować na szybkości, zerwaniu się przeciwnikom i odpowiednim obsłużeniu go w polu karnym.
Tego obecnie bardzo brakowało. Garnacho czy Rashford gdy zejdą do środka to szukają strzału, gdy idą do linii to niemal jedyne celne piłki jakie zagrywają to te wycofujące do pomocnika przed pole karne. Gdy Hojlund się zrywa nikt mu prostopadłej nie zagrywa. To z czego on ma te bramki trafiać? Z kilku farfocli co się koło pola karnego zakręciły mu przypadkiem? Każdy napastnik psuje jakieś akcje jemu też się to zdarza, ale jakie on te sytuacje ma? Ile takich typowych setek zmarnował przez ten czas u nas?
Lewy czy Kane też kiedyś tacy byli. Z wiekiem doszlifowali kolejne elementy jak gra na ścianę, przytrzymanie piłki, rozegranie, pomoc w kontroli tempa, jeszcze lepsze ustawianie się i przepychanie.

Tego typu napastnik potrzebuje, aby drużyna mu kreowała szansę i sporo na niego po prostu grała.
Temat napastnika jest u nas niemal od odejścia RvP, bo całej tej resztę bliżej emerytury co nas odwiedziła nie liczę. Mamy taki typ napastnika jaki mamy. W tym sezonie albo na niego stawiamy, te kreowanie nam wychodzi, widzimy w jakim miejscu jest napastnik i gdzie może nas zaprowadzić, albo znów zmarnujemy sporo czasu i co za tym idzie środków na ustalenie czego nam tak naprawdę trzeba.