Problemy z napastnikami

Louis Saha (12 goli) i Wayne Rooney (8) grali do tej pory najwięcej, jednakże najlepszą skutecznością wykazuje się Ole Gunnar Solskjaer (9 bramek w 17 meczach). W dodatku Henrik Larsson również pokazał się z dobrej strony i zaliczył już swoje premierowe trafienie. Boss United w każdym tygodniu musi podjąć trudną decyzję.

Nie są to aczkolwiek jedyni piłkarze, którzy w tym sezonie zdobywali gole dla Manchesteru. 13 -stu innych zawodników zaznaczyło w ten sposób swój pobyt na murawie, wśród nich jest oczywiście lider tej klasyfikacji - Cristiano Ronaldo (13). Ten wielki ofensywny potencjał drużyny przypomina Sir Alexowi czas, w którym United zdobyło The Treble i wspaniały kwartet: Andy Cole, Dwight Yorke, Teddy Sheringham i Solskjaer.

"Myślami wracam do sezonu z 1999 roku, nie mam wątpliwości, iż zwycięstwo na trzech frontach zawdzięczamy posiadaniu czterech klasowych napastników. Mogłem dowolnie zmieniać ustawianie, więc chłopcy pozostawali żywiołowi i pełni energii, kiedy przychodziło nam w krótkich odstępach czasu grać w kilku rozgrywkach. Zwłaszcza w decydująych pojedynkach, podczas szybkich i ciężkich starć" - napisał menedżer Czerwonych Diabłów w United Review.

Rozmowy na temat powtórzenia wyczynu z 1999 roku są zbyt pochopne, mimo to trener United nie ogranicza ambicji jego ekipy do zdobycia tylko jednego trofeum. Obecni gracze są niczym odzwierciedlenie Cole'a, Yorke'a, Sheringhama i Solskjaera.

"Jestem jak najbardziej szczery. Dysponujemy czterema napastnikami, istnieje wiele opcji co do zestawienia. Dalej możemy zdobywać wiele goli w Premiership, FA Cup, a niedługo i na arenie europejskiej. Sadzę, że każda para potrafi ze sobą współpracować, więc bez żadnych przeszkód można dokonywać zmian" - dodaje Szkot.

"Na tą chwilę Louis i Wayne rozumieją się najlepiej. Louis gra rewelacyjnie, ponadto jestem całkowicie zadowolony z dobrej postawy Wayne'a, po stosunkowo gorszym okresie podczas Świąt. Jego wkład w oba mecze z Villą był niebywały, ponadto zaliczył dwie asysty w pucharowym spotkaniu."

"Ole dotychczas odgrywa trochę mniej znaczącą rolę, jednak jego liczba goli w porównaniu do ilości występów to fenomen, szczególnie kiedy zauważysz, iż z powodu kontuzji nie grał dwa i pół roku. Przewidujemy dla niego więcej szans."

Pobyt 35-letniego Larssona na Old Trafford nie trwa długo. Jest za wcześnie na to, aby podejmować decyzję w sprawie przedłużenia jego kontraktu, lecz Sir Alex wydaję się być rozczarowany faktem, iż Szwed powróci do Helsingborga.

"Henrik to piłkarz, którego uwielbiam oglądać w akcji, nawet na treningach. Jest niezwykle sprytny. Jego miejsce na boisku znajduje się na połowie rywali, w pobliżu ich pola karnego. Bramka w debiucie to znak firmowy tego zawodnika, mocne uderzenie, szybkie i precyzyjne" - oświadcza Fergie.

Sir Alex może powrócić do połączenia szybkości Sahy i kreatywności Rooneya podczas starcia z Arsenalem w niedzielę, lecz Larsson i Solskjaer posiadają ogromne doświadczenie, wiedzą jak uderzyć futbolówkę, by ta swobodnie wpadła do siatki.