W tym sezonie Mikael Silvestre był już wielokrotnie łączony z innymi klubami. Ale, jak napisał w swoim artykule dla Inside United, zamierza zostać na Old Trafford tak długo, jak będzie tego chciał sir Alex.
"To mój ósmy sezon w Manchesterze United. Kiedy o tym myślę, przypominają mi się wszyscy ci gracze, którzy tu byli i odeszli. Świetni gracze. Ale pocieszające jest to, że zawsze są oni zastępowanie przez innych świetnych graczy. I tak długo, jak będzie tu sir Alex, to się nie zmieni."
"Ten klub jest kojarzony z osiągnięciami. Manchester United jest synonimem sukcesu, ale jeśli sukcesów brakuje, ludzie zaczynają się denerwować. Właśnie dlatego wszyscy chcemy zdobyć w tym sezonie jakieś ważne trofeum. Jesteśmy razem i nasza pewność, że możemy wygrać Premiership wzrasta." - stwierdza Silvestre
"To młoda drużyna, a ja jestem jednym z jej najstarszych członków. Ale nie jestem też najstarszy- w klubie są jeszcze przecież Ole, Gary i Ryan! Piłkarz, z którym szczególnie lubiłem grać w United miał duże doświadczenie- był to Laurent Blanc." - pisze zawodnik Manchesteru United.
"Przeżywał najlepsze momenty w swojej karierze, kiedy był już po trzydziestce. Miał 33 lata zanim zaczął grać w Interze Mediolan. Ja opuściłem Inter by grać w Manchesterze około tygodnia po tym, jak w 1999r. on tam doszedł. Grał w Mediolanie 2 lata i kiedy przybył na Old Trafford,było to dla mnie ciekawe -jeśli nie trochę dziwne- doświadczenie, gdyż podziwiałem Laurenta kiedy byłem jeszcze naprawdę młody." - kontynuuje Czerwony Diabeł.
"I mimo tego, że kończył już karierę, można było dostrzec, że brak szybkości nadrabia doświadczeniem i umiejętnościami. Jeśli będę mógł grać tak długo, jak on, będę się bardzo starał. Dlaczego nie właśnie tutaj?" - pyta Silvestre.
"Problem może stanowić to, że Premiership wymaga szybkości. Zauważyłem, że obrońcy muszą coraz więcej biegać. A z graczami takimi jak Rooney i Ronaldo…to jest trudne! Ale jeśli ma się ich po swojej stronie, to w porządku. Jeśli sir Alex kupuje takich szybkich piłkarzy, to może będę mógł grać tak długo, jak Laurent."
"Czy widzę tu swoją przyszłość? Tak, tak długo jak menager będzie chciał mnie widzieć w swojej drużynie. W przeszłości byłem łączony przeprowadzką z Old Trafford, ale moje słowa opublikowane w prasie były całkowicie wyjęte z kontekstu. Raz zostałem zapytany, czy wróciłbym do Francji, kiedy mój kontakt wygaśnie. Powiedziałem, że grałem już we Francji, Włoszech i Anglii, wiec jeśli miałbym się przeprowadzić, to do Hiszpanii. To zostało zamienione w coś zupełnie innego."
"To normalne, że ludzie o tym mówią, kiedy piłkarz nie gra. Ostatnio coś takiego przytrafiło się Wesowi Brownowi, ale kiedy przeczytaliśmy o tym w gazetach, po prostu zaczęliśmy się śmiać. Przyzwyczaiłem się do tego. I jeśli nie grasz bądĽ nie udzielasz wywiadów w telewizji ludziom zdaje się, ze umarłeś. Póki co nadal żyję i czekam na kolejne okazje do zaprezentowania się w tej drużynie jako lewy bądĽ środkowy obrońca- tam, gdzie będę akurat potrzebny" - zakończył Mikael.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.