Roeder stawia na United

Drużyna prowadzona przez Sir Aleksa Fergusona, obchodzącego w dniu wczorajszym swoje 65 urodziny ma na dzień dzisiejszy, przed meczem z Newcastle sześć punktów przewagi nad stołeczną Chelsea. Dziś o 18:15 czasu polskiego na St. James Park w północnej Anglii dojdzie do pojedynku Czerwonych Diabłów ze Srokami. To spotkanie będzie okazją dla Manchesteru United do powiększenia przewagi nad Chelsea do dziewięciu punktów, gdyż aktualni Mistrzowie Anglii dopiero jutro rozegrają swoje spotkanie, na wyjeĽdzie z Aston Villą.

„United ma wspaniały sezon i z pewnością wygląda na to, że są faworytami w wyścigu o mistrzostwo i jestem przekonany, że Jose miałby na ten temat wiele do powiedzenia. Każdy zawodnik, każdy kibic, kiedy ma do wglądu terminarz na nadchodzący sezon zawsze prędko sprawdza kiedy u siebie rozegramy spotkanie z Manchesterem United. Każdy chce z nimi zagrać, a wracając do tych czasów, kiedy ja byłem piłkarzem, przyznam, że zawsze oczekiwałem meczu z United” – powiedział Roeder.

Przed meczem Glenn Roeder nie może mieć dobrego humoru. W ostatnim ligowym spotkaniu jego drużyna uległa 3:0 Evertonowi. Lista kontuzjowanych w jego zespole z pewnością mogłaby wyglądać jak podstawowy skład. Kontuzjowani w Newcastle są: Titus Bramble, Craig Moore, Celestine Babayaro, Damien Duff, Michael Owen, Charles N'Zogbia, Shola Ameobi, Olivier Bernard, Stephen Carr i Steve Harper.

„Nie myślę, że Sir Alex będzie potrzebował wiedzieć, co będę chciał zrobić z moim składem. Wszystko co powiem jest tym, że Nicky Butt w ostatnim meczu z Evertonem udowodnił dlaczego jest piłkarzem. Jeśli o cokolwiek go poprosisz, on wykona to bez żadnej skargi i robi to dobrze. Nie mógłbym niczego innego oczekiwać od Nicky’ego Butta” – zakończył menadżer Newcastle United.