Rezerwy Manchesteru United pokonały w ostatnim meczu tego roku Manchester City 2:0. Bramki dla Czerwonych Diabłów strzelali Kieran Richardson i Alan Smith. W bramce gospodarzy stanął Polak - Tomasz Kuszczak. Jednak najważniejszą bez wątpienia informacją jest to, że całą pierwszą połowę przebywał na boisku Park Ji-sung, który zbiera siły po wyleczonej kontuzji.
Koreański skrzydłowy ostatni raz grał w piłkę na początku września. We wczorajszym spotkaniu był szczęśliwy, gdyż udało mu się wypróbować na zawodnik z City kilka skutecznych tricków. Gdy Park schodził po pierwszej połowie do szatni, nie widać po nim było żadnego zmęczenia.
Park, Smith, Richardson i Kuszczak, który zastąpił Toma Heatona stanowili przede wszystkim o sile zespołu i mieli kontrolować młodszych piłkarzy. Przed zejściem do szatni, w doliczonym już czasie gry, Kieran Richardson fenomenalnie wykonał rzut wolny z krawędzi pola karnego. Anglik nadał piłce niesamowitą rotację i pozwolił kolegom cieszyć się z objęcia prowadzenia.
Na początku drugiej połowy bramkę strzelił Alan Smith. Była to jego pierwsza bramka od pamiętnej kontuzji z lutego tego roku, gdy w meczu z Liverpoolem złamał nogę. Napastnik Aaron Burns ściągnął na siebie bramkarza gości Joe Harta i pozwolił Smithowi przelobować go z 20 metrów.
United: Kuszczak, Gray, Rose, Cathcart, Lea, Lee, Park (Mullan, 46), Richardson, Smith, Burns, Barnes (Evans, 76).
Rezerwowi: Heaton, Ngalula, Marsh.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.