Skończyło się na spojrzeniach...
» 13 listopada 2006, 19:54 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Wayne Rooney zachował spokój po tym jak doszło do starcia twarzą w twarz z jednym z wściekłych kibiców Blackburn Rovers.
Kibic gospodarzy chciał sprowokować Waynea Rooneya po przez agresywne rzucenie w niego piłką. Całe zajście miało miejsce w drugiej połowie, kiedy to Anglik chciał wznowić grę z rzutu z autu blisko sektora fanów Blackburn.
Piłka odbiła się tuż przed Rooneyem i o mały włos, a uderzyłaby go w głowę. Ostatecznie futbolówka powędrowała obok prawego ucha.
Sędzia spotkania - Mike Riley podbiegł do Rooneya, aby odciągnąć go od grupki kibiców. Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się służby porządkowe. Pomimo groĽnej wymiany spojrzeń Rooney zachował spokój i odszedł. Być może przypomniał sobie, że wcześniej został już ukarany żółtym kartonikiem za dyskusję z arbitrem.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.