Jak Evandro do United trafił...
» 7 listopada 2006, 10:21 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Szefowie Walsall powiedzieli, że gdyby nie przyjęli oferty złożonej przez Manchester United, której podmiotem był Evandro Brandao, mogliby go stracić za nic. Jako iż nie chcieli do tego dopuścić, musieli przyjąć kwotę zaproponowaną przez United w zeszłym tygodniu, i tym samym pozwolić na odejście utalentowanego Portugalczyka.
Obiecujący piętnastolatek, grający na pozycji napastnika jest reprezentantem swojego kraju w rozgrywkach U-17. Dołączył on do ekipy z Old Trafford po tym, jak zaimponował klubowym scoutom oraz samemu Sir Alexowi Fergusonowi i jego asystentowi – Carlosowi Queirozowi.
Billy Jones – odpowiedzialny w klubie za rekrutację zawodników, powiedział że była szansa na zatrzymanie Brandao, który jest osobiście fanem United, ale po sezonie nic by nie otrzymali z racji jego odejścia.
Jones powiedział: „Jeżeli nie pozwolilibyśmy mu odejść, co mogliśmy uczynić, prawdopodobnie stracilibyśmy go za bezcen pod koniec sezonu.”
„To jest profesjonalna zasada. We wszystkich akademiach obowiązuje coś takiego przy transferze młodzików z jednego klubu do drugiego. Kierowaliśmy się tą zasadą.”
„Dostaniemy rekompensację. To nie jest rzadkość w futbolu młodzików.”
„Rzadkością jest to, że Manchester United interesuje się tak małym klubem.”
Walsall miało Brandao w swoim centrum szkoleniowym przez dwa lata. Przybył on do klubu po przeprowadzce z Londynu, gdzie mieszkał ze swoim tatą przez sześć lat.
„Odkąd był w Londynie, był trenowany przez swojego tatę i wujka.” – dodał Jones.
„PóĽniej jeden z moich przyjaciół, z którym współpracowałem kilka lat temu, polecił Evandro mnie i Mick’owi Halsall’owi.”
„Zaprosiliśmy go, żeby na niego spojrzeć, przyjrzeć się jego grze. Zdaje mi się, że chłopak był zdeterminowany do tego, by opuścić Londyn.”
„On miał w Walsall przyjaciela jego rodziny, więc zatrzymaliśmy go tutaj na dwa tygodnie i przyglądaliśmy się mu.”
„Spodobało nam się to, co ujrzeliśmy, więc ulokowaliśmy Evandro i jego wuja w wynajętym mieszkaniu w Walsall.” – zakończył Jones.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.