Sivebaek i jego pamiętna bramka
» 6 listopada 2006, 18:54 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Były reprezentant Danii - John Sivebaek był pierwszym piłkarzem, który strzelił bramkę dla drużyny prowadzącej przez Sir Alexa Fergusona. Gdy Szkot przybył na Old Trafford, to trudno było mu stanowić wzór dla innych stąd cykl 213 minut bez gola Czerwonych Diabłów. Sivebaek przerwał ten okres swoim golem z rzutu wolnego. Ten wyczyn miał miejsce 22 listopada 1986 roku.
„Menadżer był z tego zadowolony. To zawsze jest miłe, będąc w historycznych książkach jako strzelec pierwszej bramki dla nowego menadżera – ten jeden gol wygrał właśnie mecz – było wspaniale” – powiedział Duńczyk.
Ten gol nie zmienił jednak tego, że w 1987 roku Sivebaek został sprzedany do St Etienne. Miał on na koncie 31 występów w koszulce Manchesteru United. Został kupiony przez poprzednika Fergusona – Rona Atkinsona.
„On dokładnie wiedział co chciał zrobić. On miał swój własny system, drogę, którą podążał. Nie mógł od razu wymienić całego zespołu. Musiał powoli budować zespół, wiedzieć którcyh graczy chce pozostawić, a którym chce odmówić” – dodał Sivebaek, który aktualnie jest agentem piłkarskim.
Sezon 1986/1987 Manchester United skończył na jedenastym miejscu tracąc 30 punktów do mistrza – Evertonu. Fergie w lato zakupił obrońcę Viva Andersona. Szkot nalegał także, aby w klubie pozostał Sivebaek, ale nie mógł mu gwarantować występów w pierwszym składzie. Duńczyk wiedział, że jeśli chce utrzymać swoją pozycję w kadrze to musi grać regularnie, dlatego też odszedł do St Etienne. Pomimo kilku miesięcy gry pod skrzydłami Sir Alexa Fergusona doskonale dostrzegł jego umiejętności.
„On jest bardzo dobry w wyciąganiu z piłkarzy tego, co najlepsze. On był ze mną bardzo szczery i doceniałem to. Wyglądało, że on bardzo ceni cię jako piłkarza. Jedną z najlepszych rzeczy na jego temat jest to, że po porażce mógł być zły, ale następnego dnia pogadał z tobą i powiedział ci, co robiłeś Ľle i czego oczekiwał. To jest fantastyczne dla piłkarza.”
Odejście Sivebaek’a pomogło mu w wywalczeniu 87 występów w reprezentacji Danii i wygraniu Mistrzostw Europy w 1992 roku. Pomimo tego, że Fergie nigdy nie wypowiadał się na temat bramki strzelonej przez Johna, to w gruncie rzeczy miło się o nim mówił. Fergie spotkał się kilkakrotnie z piłkarzem, gdy ten wraz z reprezentacją wizytował w hotelu w 1992 podczas Euro.
„Nawet gdy odszedłem, on zawsze był dla mnie miły. Myślę, że mamy bardzo dobre relacje” – zakończył Duńczyk.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.